- Chcę wyrazić nasz najgłębszy smutek i żałobę. Odszedł wielki Papież. Nasz najwybitniejszy rodak. Ojciec Święty. Ojciec nas wszystkich: wierzących i niewierzących - powiedział podczas orędzia do narodu prezydent Aleksandr Kwaśniewski. - Odeszła od nas osoba niezwykła, jeden z największych twórców współczesności. Człowiek, który poruszył niebo i ziemię i dotarł do najdalszych zakątków globu, aby odnajdywać drogę do duszy innych ludzi" - powiedział prezydent. On miał przez całe swoje długie życie tylko jeden cel, aby na świecie i w każdym z nas zwyciężało: dobro, mądrość i sprawiedliwość - dodał. Jak stwierdził prezydent RP dzisiaj każdy z nas odczuwa ból po stracie kogoś bliskiego: przyjaciela, duchowego przewodnika. - On był źródłem naszej wspólnej nadziei - podkreślił Kwaśniewski. - Jest w nas też duma, że z Polskiej ziemi zrodził się jeden z najwspanialszych ludzi nowożytnej historii, ze wielowiekowa niezwykle głęboka duchowość naszego narodu wydała wybitną postać, która mogła tak wiele dać światu - stwierdził Prezydent. Po wygłoszeniu orędzia prezydent Aleksander Kwaśniewski i premier Marek Belka zapalili świeczki przed portretem Jana Pawła II.