Jasna Góra: Dziękczynienie za plony

Biuro Prasowe Jasnej Góry/a.

publikacja 04.09.2005 17:23

Na ogólnopolskie Jasnogórskie Dożynki, czyli Święto Dziękczynienia za Plony, przybyło pod hasłem „Do Matki Chleba Żywego" blisko 100 tys. rolników z całego kraju.

Delegacje z kilkuset parafii przyniosły w niedzielę, 4 września, ponad 200 wieńców dożynkowych, misternie wykonanych z kłosów zbóż i płodów ziemi. Przygotowaniem tegorocznych jasnogórskich dożynek zajęło się województwo pomorskie. Uroczystej Sumie z błogosławieństwem wieńców żniwnych przewodniczył na Szczycie o godz. 11.00 abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, a wraz z nim Mszę św. odprawiło 121 kapłanów, wśród nich ks. prał. Stanisław Sojka, sekretarz Krajowego Duszpasterstwa Rolników. Homilię wygłosił bp Jan Styrna, krajowy duszpasterz rolników. Na Mszę św. przybył minister rolnictwa i rozwoju wsi Jerzy Pilarczyk wraz z małżonką. Starostami tegorocznych Dożynek byli Małgorzata i Andrzej Labuda wraz z czworgiem dzieci – mieszkańcy wsi Niepoczołowice w diec. pelplińskiej. „U stóp Jasnogórskiej Matki i Królowej pragniemy podziękować za dar tegorocznych plonów i wszelkie łaski związane z czasem żniw – witał zebranych przeor Jasnej Góry o. Bogdan Waliczek – Wdzięczność naszą wyrażamy najważniejszemu gospodarzowi dożynkowych uroczystości, którym jest sam Jezus Chrystus”. Ojciec przeor dziękował także za „wszystkich ludzi troszczących się o chleb powszedni – za rolników”. „Drodzy bracia rolnicy, to wasz dzień na Jasnej Górze” – podkreślił o. Bogdan Waliczek. Na początku Eucharystii starostowie na ręce księży biskupów i przeora Jasnej Góry oraz ministra rolnictwa, złożyli chleby dożynkowe upieczone już z tego roku zebranego zboża. W homilii bp Jan Styrna, krajowy duszpasterz rolników dziękował polskim rolnikom za „ich wierne trwanie w ciężkim rolniczym trudzie, w tej szczególnej służbie żywicieli narodu”. Przypomniał, że tegoroczne Dożynki odbywają się w Roku Eucharystii, i przytoczył słowa Jezusa: „Ja Jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba”. Kaznodzieja przywołał list Jana Pawła II na Rok Eucharystii i podkreślił, że papież z wielkim naciskiem mówi w tym liście o świętowaniu niedzieli. „To dzień Bogu poświęcony, dzień oderwania od niekoniecznych prac, dzień ożywienia więzi rodzinnych – mówił bp Styrna i apelował do rolników - Nie próbujcie się dorabiać w niedzielę! Nie możemy dać się zniewolić nieumiarkowanemu pożądaniu rzeczy materialnych”.

W kazaniu bp Styrna naświetlił też aktualną sytuację polskiego rolnictwa przypominając wszystkim zebranym, że od 1989 roku, na przestrzeni ostatnich 16 lat Polska ma już szesnastego ministra rolnictwa, a w obecnej koalicji rządowej – czwartego. „O czym to świadczy? – pytał biskup – Czy o rzetelnej trosce najwyższych władz naszego kraju o rolnictwo i wieś polską, o ludzi żyjących na wsi?” Biskup Styrna mówił też o braku inicjatyw dobrych dla rolników ustaw, o nieuporządkowanym rynku skupu interwencyjnego zbóż, o wyprzedaży rodzimych zakładów przetwórczych zagranicznym firmom, o szerokim otwarciu polskiego rynku na produkty żywnościowe z zachodu. „Czy państwo jest tylko od pobierania podatków, akcyzy i innych opłat, czy też ma zadanie uczciwej troski o wszystkich obywateli, tworząc im warunki pracy i egzystencji? – pytał bp Styrna, a wierni odpowiadali oklaskami Zebranych rolników zachęcał do kształcenia młodego pokolenia, do dopilnowania spraw własnościowych ziemi, do utrzymywania polskich upraw w dobrym stanie ekologicznym, do kultywowania tradycji religijnych, ludowych i regionalnych, a także do jednoczenia się rolników w dziedzinie produkcji rolnej i rynków zbytu. Na początku Mszy św. głos zabrał także minister rolnictwa. „Wielki to zaszczyt dla mnie, że jako syn polskiej wsi mogę podziękować Bogu za tegoroczne zbiory, za opiekę nad każdym z nas. A wam, rolnikom chcę podziękować i złożyć hołd za całoroczną, ciężką pracę. Dziękuję, że mogę tu w miejscu świętym dla każdego Polaka przed obliczem Pani Jasnogórskiej uklęknąć i w pokorze zanieść Jej, a za Jej pośrednictwem dziękczynienie Bogu za chleb nas powszedni, którym w minionym roku nas obdarzył” – powiedział minister Jerzy Pilarczyk. Na zakończenie Mszy św. abp Józef Michalik poświęcił wieńce dożynkowe. Przemawiając wezwał rolników do modlitwy „o charyzmatycznych przywódców wyrosłych z roli, którzy potrafiliby wyprzedzać epokę i wytyczać perspektywy w jedności z robotnikami, z inteligencją, z rzemieślnikami”. Abp Michalik zachęcał też rolników do udziału w nadchodzących wyborach, „do których trzeba iść, koniecznie trzeba iść, bo nie można zostawić pola odpowiedzialności za tę rzeczywistość naszej ziemi innym”. „Wszyscy musimy czuć się odpowiedzialni, wszyscy musimy obdarzać się wzajemnie zaufaniem, ale potem z tego zaufania według kryteriów sumienia, przydatności, przygotowania i owoców ich pracy trzeba ich rozliczać. Taka jest nasza społeczna, egzystencjalna i polityczna odpowiedzialności jako obywateli tej ziemi” – podkreślił abp Józef Michalik.

W Eucharystii uczestniczyli m.in.: prezydent Częstochowy Tadeusz Wrona, członkinie Koła Gospodyń Wiejskich, przedstawiciele Wojewódzkiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego Województwa Śląskiego w Częstochowie. „Dożynki są zwieńczeniem całorocznej pracy i dziękczynieniem według prastarego zwyczaju za pony, które uzyskują. To jest bardzo ważne święto, bo pozwala ono docenić rolników – podkreśla Jan Kozłowski, marszałek województwa pomorskiego - Rolnicy są zadowoleni z tegorocznych plonów mimo, że są niższe o 20, 30% niż w latach poprzednich, kiedy pogoda bardziej dopisała – w tym roku w niektórych rejonach zdarzyły się na przykład gradobicia, susza”. „Chcieliśmy podziękować Panu Bogu i Najświętszej Maryi Pannie za zboże, które zebrali nasi rolnicy. Dziękujemy za to, że mogliśmy tu przyjechać i przedstawić nasz plon na Jasnej Górze – mówi Alicja Domaszke ze Stężycy – Jesteśmy z województwa pomorskiego. Nasi rolnicy pracują na piątej i szóstej klasie ziemi, w dodatku w tym roku na początku lipca była susza i widać, że kłos jest krótki, szczerniały. Także nasze zboża w tym roku są bardzo słabe”. „Przyjechaliśmy z Kaszub podziękować Bogu za to, że uzyskaliśmy dobre plony w rolnictwie. W miarę dobre, bo była wielka susza, ale mimo to to, co urosło, zebraliśmy. I za to chcemy podziękować Bogu i Matce Bożej” – mówi Franciszek, rolnik z parafii Stężyca woj. pomorskie. „Dziękujemy Matce Bożej za szczęśliwie zebrane plony. Żniwa w tym roku były ciężkie, był okres bardzo deszczowy i przerwy były i żniwa wlekły się nam dosyć długo. Ale my byliśmy w szczęśliwej sytuacji, że nas ominęły wichry i burze, i to zboże w miarę spokojnie zebraliśmy na ten przyszły chleb” – mówi Wanda Tasar, przewodnicząca gminnego Koła Gospodyń Wiejskich z Dąbrowy Zielonej. Uroczystości transmitował 1 program Telewizji Polskiej i TV „Polonia”. Dożynkom jasnogórskim towarzyszyła zorganizowana w Częstochowie wystawa sprzętu rolniczego oraz handlowy pasaż, na którym oferowane były produkty polskiej wsi m.in. naturalny miód, dorodne owoce, wszelakie warzywa, pachnące chleby i strucle, kiełbasy i szynki, a także wyroby rękodzieła i rzemiosła ludowego. Ciesząca się niezwykłą popularnością Częstochowian i przybyłych pielgrzymów wystawa dożynkowa została zorganizowana w ciągu Alei Najśw. Maryi Panny w Częstochowie. Po zakończonych religijnych uroczystościach dożynkowych tysiące pielgrzymów wybrało się nie tylko do kaplicy Cudownego Obrazu, ale także weszło na mury jasnogórskie. Tu - na murach wałowych, podziwiali oni pozostawione przez delegacje parafialne z całej Polski, kilkadziesiąt misternie wykonanych wieńców dożynkowych i koron żniwnych. Każdego roku trwa na wałach jasnogórskich swoisty przegląd - często pomysłowo wykonanych - wieńców dożynkowych. Piekno tych wieńców zwróciło też szczególną uwagę wybitnego fotografa Adama Bujaka. Zgodnie jednak z tradycją świętowania, szereg delegacji rolniczych po skończonych uroczystościach jasnogórskich, zabrała swoje wieńce dożynkowe na dalsze lokalne obchody i do własnych kościołów parafialnych.