Biskup Cappio dla Dziennika A Trade

o. Stanislaw Wilczek, CSsR

publikacja 06.10.2005 11:01

W dzienniku "A Trade" z 4 października 2005 ukazał się wywiad z głodującym w obronie rzeki biskupem Cappio, w którym tłumaczy on motywy swojego działania.

- Czy istnieje inna, alternatywna możliwość rozwiązania konfliktu i zaprzestania strajku głodowego - Ewangelia nas uczy, ze kto przykłada rękę do pługa i ogląda się wstecz nie jest godzien Królestwa Bożego. Papież Jan Paweł II dal nam piękną lekcje i przykład. Kiedyś jakaś dziennikarka zapytała go dlaczego nie zrezygnuje z papiestwa skoro jest już stary i schorowany; powinien przecież zadbać o zdrowie i powinien zostawić misję innemu. Wie pani jaka była odpowiedz Papieża? Jezus nie zszedł z Krzyża. Taka była odpowiedz. I ta właśnie odpowiedz poruszyła cały świat. A sprawy są bardzo jasne i ja mam silną wiarę i nadzieje. To nie ja przekonam prezydenta Lule, to Duch Święty przemieni jego serce. Wierzę że tak się stanie. On przecież jest dobrym człowiekiem. Prezydent i jego współpracownicy zrozumieją, dlatego ze Duch Święty oświeci ich i stanie się to dzięki sile modlitwy tak wielu ludzi. - A wiec będzie ks. biskup głodował aż do śmierci? - Moja wiara mi podpowiada ze nie umrę. Dlatego ze mam wiele do zrobienia w życiu. - Jakie na Ks. Biskup plany życiowe? - Nie chce umrzeć, bardzo chce żyć i to jeszcze wiele lat jeśli Pan Bóg mi da życie i zdrowie. Chce pracować, bardzo kocham moja diecezje Barra i wszystkich ludzi mieszkających w dorzeczu Rzeki Świętego Franciszka. Ale teraz jeśli będzie to konieczne, oddaję moje życie dla nich i za nich. - Nie jest dziwnym ze osoba duchowna prowadzi strajk głodowy. Jak rozumieć ten gest? - Moje postępowanie ma swoje źródło w Chrystusie Zmartwychwstałym. Jezus przebywał na pustyni 40 dni i 40 nocy na modlitwie nic nie jedząc i nic nie pijąc. Tak jest napisane w Biblii. Zanim cokolwiek ważnego Chrystus robił tez udawał się na modlitwę. On też wskazał że nieprzyjaciół i siły złego tylko modlitwą i postem można je przezwyciężyć. Jezus nas tego uczy. On mógł nie umrzeć na krzyżu ale dal swoje życie za nas. Ja też nie chce umrzeć, ale oddaje moje życie za moich braci cierpiących.