Izrael: Takie imię? Nie...

PAP/a.

publikacja 03.11.2005 06:35

Listę imion niewskazanych dla żydowskich dzieci ogłosiła grupa izraelskich rabinów.

Jest na niej m.in. imię obecnego premiera Izraela Ariela Szarona i jego najstarszego syna - Omri. Zdaniem rabinów wołanie dziecka imieniem "Ariel" może wzbudzić gniew noszącego je anioła, gdy uzna on, że imię wypowiadane jest w innym celu niż przyzywanie go. Opisywany w Księgach Królewskich król Izraela Omri, choć rządził silnym państwem i założył Samarię - stolicę Północnego Królestwa Izraela, wzbudził gniew Boga swoim bałwochwalstwem. Rabini zakazują nadawania dzieciom imion zawierających przedrostek lub przyrostek "el", oznaczający w języku hebrajskim Boga. Niewskazane są również typowo męskie imiona nadawane dziewczynkom, takie jak Roni czy Danielle. Można je przekształcać, by brzmiały bardziej hebrajsko. Jeśli nie jest to możliwe, imię trzeba zmienić. W religii żydowskiej imiona są bardzo ważne. Każda dusza ma imię jej przypisane; imię towarzyszy ludziom również po ich śmierci.