Katowice: Ksiądz a leczenie alkoholika

jd (KAI)

publikacja 17.11.2005 11:42

Rola księdza w leczeniu alkoholizmu to temat zorganizowanego 16 listopada w Katowicach spotkania śląskich duszpasterzy trzeźwości.

Alkoholizm to choroba – CUD, bo uderza w Ciało, Umysł i Duszę – stwierdził specjalista leczenia uzależnień z Centrum Psychiatrii w Katowicach Eugeniusz Poloczek. Dodał, że w osobie uzależnionej są obszary, do których nawet najlepiej wykształcony terapeuta nie jest w stanie dotrzeć. Może to natomiast zrobić ksiądz. By się tak stało, musi on jednak spełnić pewne warunki. Pierwszy to minimum wiedzy o mechanizmach uzależnienia. Drugi to łatwość nawiązywania kontaktów międzyludzkich. Trzeci to dyspozycyjność. - To znaczy, że praca księdza w ośrodku odwykowym nie może być jednym z jego wielu zajęć – stwierdził terapeuta, przyznając, że na własnej skórze przekonał się, co to alkoholizm, a abstynencję zachowuje już od 16 lat. – Żyję dzięki ks. Bronkowi – dodał, wskazując na stojącego obok ks. Bronisława Gawrona, który od wielu lat zaangażowany jest w pomoc osobom uzależnionym od alkoholu i narkotyków. - Ksiądz, pracujący z osobą uzależnioną, powinien przede wszystkim mieć do niej pozytywny stosunek – mówi ks. Gawron. Druga ważna cecha to cierpliwość. Często zdarza się bowiem, że alkoholik jest wobec księdza agresywny. Po trzecie, ksiądz musi zaufać Bogu. – Wobec choroby alkoholowej wszyscy są bezsilni. Bez zaufania Bogu leczenie nie da żadnych efektów – stwierdził ks. Gawron.