350 tys. uczestników wigilii czuwania z papieżem

Radio Watykańskie/J

publikacja 03.06.2006 23:13

Ruchy kościelne mają służyć życiu i jedności ludzi, będąc zarazem szkołami autentycznej wolności. Życie, wolność i jedność są bowiem nierozdzielnymi od siebie darami Ducha. Benedykt XVI zwrócił na to uwagę w homilii wygłoszonej podczas pierwszych nieszporów uroczystości Zesłania Ducha Świętego.

Wzięli w nich udział bardzo licznie przybyli na plac św. Piotra i przylegające do niego ulice uczestnicy ruchów i nowych wspólnot - łącznie blisko 350 tys. Papież przypomniał, że pierwsze tego typu spotkanie miał jego poprzednik w taki sam wieczór wigilii Zesłania Ducha Świętego przed 8 laty. Jan Paweł II, „wielki ewangelizator naszej epoki”, przez cały swój pontyfikat bliski był tym stowarzyszeniom i wspólnotom, widząc w nich opatrznościowe dzieło Ducha, które wzbudza na nowo wiarę i miłość w sercach chrześcijan. Benedykt XVI wskazał, że Pięćdziesiątnica jest także świętem stworzenia. „Świat nie istnieje sam z siebie" - mówił Benedykt XVI. "Pochodzi ze stwórczego Ducha Boga, ze stwórczego Słowa Bożego. Dlatego odbija w sobie także mądrość Boga. W swej rozległości i obejmującej wszystko logice swych praw pozwala ona dostrzec coś z Bożego Ducha Stworzyciela. Wzywa nas do pełnej czci bojaźni. Kto jak chrześcijanin wierzy w Ducha Stworzyciela, uświadamia sobie, że nie możemy używać i nadużywać świata i materii jako zwykłego materiału, by robić z niego to co chcemy. Wie on, że winniśmy uważać stworzenie za dar powierzony nam nie do zniszczenia, lecz po to, by stał się ogrodem Boga, a przez to ogrodem człowieka. Wobec różnych form nadużyć ziemi, jakie dziś widzimy, słyszymy jakby jęk stworzenia, o którym mówi św. Paweł. Zaczynamy rozumieć słowa apostoła, że stworzenie wyczekuje niecierpliwie objawienia dzieci Bożych, by zostać uwolnione i osiągnąć swój rozkwit. Drodzy przyjaciele, chcemy być takimi dziećmi Bożymi jakich stworzenie oczekuje i możemy nimi być, bo chrzest Pana takimi nas uczynił” - powiedział w homilii papież. Duch Święty uczy nas, że znajdujemy życie tylko wtedy, gdy je dajemy, a nie gdy chcemy je zagarnąć dla siebie. Benedykt XVI zwrócił uwagę, że ruchy kościelne zrodziły się z pragnienia prawdziwego życia. Wskazał ponadto, że wolność pojmowana egoistycznie prowadzi do przemocy, do wzajemnego niszczenia wolności i życia. Wolność musi iść razem z odpowiedzialnością. Duch Święty czyni nas dziećmi Bożymi, włączając nas w odpowiedzialność Boga za Jego świat i całą ludzkość. Duch wzbudza różnorodne dary, ale prowadzi do jedności. Benedykt XVI poprosił też ruchy kościelne, by były coraz bardziej współpracownikami jego powszechnej apostolskiej posługi, otwierając drzwi Chrystusowi. Wśród kilku tysięcy uczestników z Polski na modlitwie obedcni byli między innymi członkowie Ruchu Światło-Życie, Rodzin Nazaretańskich oraz Odnowy w Duchu Świętym.