Mniej włamań do kościołów

KAI

publikacja 01.02.2007 06:18

Znacznie spadła liczba włamań do obiektów sakralnych na Mazowszu w 2006 roku.

Policyjne statystyki odnotowały zaledwie jedno zdarzenie w Ratowie w powiecie mławskim, gdzie z miejscowego kościoła skradziono srebrne szaty z obrazu Matki Bożej. Jeszcze kilka lat temu każdego roku na Mazowszu dochodziło do kilkunastu tego typu zdarzeń, gdzie łupem złodziei padały dobra kultury i dziedzictwa narodowego. Od dwóch lat znacznie spadł odsetek tych przestępstw. Zdaniem nadkomisarza Pawła Kamoli z wydziału prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu, jest to wynik realizowanego od kilku lat programu poprawy ochrony obiektów muzealnych i sakralnych, w których gromadzone są dobra kultury narodowej. Wspólne komisje składające się z przedstawicieli policji, straży pożarnej i pracowników urzędów ochrony zabytków oceniają stan zabezpieczeń obiektów muzealnych i sakralnych. - Z naszych statystyk wynika, że znacznie spadła ilość kradzieży z obiektów sakralnych, gdzie łupem złodziei padały zabytkowe przedmioty będące dziedzictwem narodowym. Wpływ na to miała poprawa stanu zabezpieczeń - powiedział nadkomisarz Kamola. W ubiegłym roku odnotowano tylko jedno zdarzenie. W Ratowie w powiecie mławskim z kościoła świętego Antoniego Padewskiego skradziono srebrne szaty z obrazu Matki Bożej oraz wota ze srebra. Straty oszacowano na 35 tys. złotych. Barokowy kościół w Ratowie wraz z zespołem poklasztornym to perła architektury północnego Mazowsza, jeden z najcenniejszych zabytków budownictwa i sztuki na tym terenie. Policyjne statystyki nie obejmują włamań m.in. na plebanie bądź kościołów, podczas których skradziono przedmioty nie mające żadnej wartości historycznej.