Bp Budzik: Fascynujące spotkanie urzędu z charyzmatem

KAI/J

publikacja 03.04.2008 09:56

„Było to fascynujące spotkanie urzędu Kościoła z charyzmatem" - tak bp Stanisław Budzik, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski komentuje tygodniowy pobyt biskupów Europy w Ziemi Świętej.

170 biskupów ze wszystkich krajów europejskich, w tym 20 biskupów z Polski przebywało w Izraelu od 23 do 30 marca na zaproszenie Drogi Neokatechumenalnej. Jak poinformował bp Budzik, spotkanie było tzw. Konwiwencją Biskupów Europy, wpisującą się w cykl spotkań biskupów z różnych krajów i kontynentów. Spotkania takie organizuje Droga Neokatechumenalna już od wielu lat. Ich głównym celem jest jak najszersze zaprezentowanie pasterzom Kościoła charyzmatu Drogi. Oficjalne zaproszenie do biskupów europejskich wystosował patriarcha Jerozolimy abp Michel Sabbah. Konwiwencja odbywała się w Domus Galillaeae, usytuowanym na Górze Błogosławieństw nad Jeziorem Galilejskim, centrum formacyjnym Drogi Neokatechumenalnej. Wśród 170 biskupów było 9 kardynałów. Jak podkreśla bp Budzik, reprezentowane były wszystkie kraje europejskie, a w spotkaniu uczestniczyli też przedstawiciele innych kontynentów. Na konwiwencję przybyło 22 biskupów z Polski, w tym 2 przebywających w Rzymie – kard. Stanisław Ryłko i abp Szczepan Wesoły. Oprócz nich obecnych było też kilkunastu biskupów z Europy Wschodniej – polskiego pochodzenia lub mówiących po polsku. „Tego rodzaju spotkania poza soborem i synodem zdarzają się rzadko. Było to dla nas ważne przeżycie braterskiej wspólnoty” – wspomina bp Budzik. Konwiwencja poświęcona była sytuacji Kościoła w Europie. „W materiałach, jakie otrzymaliśmy, znalazły się radykalne stwierdzenia mówiące o apostazji kontynentu, o swoistym duchowym «tsunami», jakiego doświadczył, o odejściu od chrześcijaństwa szerokich warstw społeczeństw. Jakkolwiek ta diagnoza wydawała się niektórym uczestniczącym w dyskusji biskupom zbyt mocna, to jednak liczne niepokojące fakty są bezdyskusyjne: rozprzestrzenianie się i banalizacja aborcji, kultura przeciwna rodzinie, manipulacje genetyczne, dyktatura relatywizmu” – podkreśla bp Budzik. Zaznacza, że te wszystkie zjawiska wymagają nowej ewangelizacji i głoszenia dobrej Nowiny w sposób radykalny, a w tym kontekście na szczególną uwagę zasługują owoce Drogi Neokatechumenalnej, z którymi zapoznać się mogli biskupi. Zdaniem bp. Budzika bardzo inspirująca jest refleksja nad sakramentem chrztu – pierwszym i najważniejszym sakramentem, który większość chrześcijan przyjmuje w niemowlęctwie, bez świadomości, jaka w Kościele pierwotnym towarzyszyła dorosłym katechumenom. „Próba przejścia przez osoby już ochrzczone drogi katechumenatu jest czymś bardzo interesującym dla pogłębienia wiary i świadomości chrześcijańskiej w Kościele” – stwierdza biskup. Sekretarz KEP informuje też o zaskakującym fenomenie powołań kapłańskich i zakonnych wśród członków ruchu i ich rodzin. „Nie ulega wątpliwości, że wśród osób związanych z Drogą procent powołań jest znacznie wyższy niż w innych środowiskach” – podkreśla. Obecnie na świecie działa 80 seminariów Drogi Neokatechumenalnej – seminariów misyjnych „Redemptoris Mater”. Zdaniem biskupa, warto podkreślić, że są to seminaria podlegające biskupowi miejsca, ich wychowankowie święceni są dla konkretnej diecezji i biskup diecezjalny decyduje o tym, gdzie będą pracować.

„Fenomenem Drogi są też fantastyczne rodziny – rodziny wielodzietne, kochające się, żyjące Słowem Bożym i liturgią, zaangażowane z życie parafialne. Szczególnym świadectwem radykalizmu ewangelicznego są rodziny misyjne, wyjeżdżające do dalekich nieraz krajów, często obcych kulturowo, gdzie dokonują wszczepienia Ewangelii i wiary chrześcijańskiej przez swoje zanurzenie się w konkretnym środowisku” – opowiada biskup. Podkreśla, że hierarchowie mieli okazję spotkać się z takimi rodzinami, a także z wędrownymi katechistami Drogi i osobami zaangażowanymi w tzw. missio ad gentes – tworzenie chrześcijańskich wspólnot w środowiskach, w których Kościół nie funkcjonuje. Zdaniem bp. Budzika fascynujące okazało się też zetknięcie Kościoła instytucjonalnego, reprezentowanego przez biskupów z charyzmatem założycieli drogi – Kiko Argüello, Carmen Hernandez i o. Mario Pezzi. „Są to osoby obdarzone niesamowitym dynamizmem apostolskim i wielką spontanicznością” – podkreśla bp Budzik. Zaznacza, że przykładem tej spontaniczności był również fakt, że biskupi nie otrzymali żadnego programu spotkania i o kolejnych punktach programu dowiadywali się niemal na bieżąco. Spotkanie rozpoczęło się w Poniedziałek Wielkanocny 24 marca wieczorem. „Akurat w tym dniu czytaliśmy Ewangelię św. Mateusza, w której Jezus polecił niewiastom: «Idźcie i oznajmijcie moim braciom, niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą». Te słowa odmawialiśmy przez cały tydzień podczas brewiarzowych nieszporów. Trudno wyobrazić sobie lepszy kontekst takiego spotkania w Galilei, niż tydzień wielkanocny” – podkreśla bp Budzik. 25 marca biskupi spotkali się z założycielami Drogi, mieli też możliwość poznania bliżej jej charyzmatu. Następnego dnia modlili się w Tabdze nad Jeziorem Galilejskim, w miejscu rozmnożenia chleba, po czym uczestniczyli w Eucharystii w tzw. kościele prymatu. Mszy Świętej przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz, który w homilii wezwał, aby Sługę Bożego Jana Pawła II ogłosić patronem nowej ewangelizacji. We czwartek 27 marca udali się do Jerozolimy, gdzie spotkali się z przedstawicielem Izraela i sprawowali Eucharystię w Wieczerniku, w „Sali na górze”, gdzie zwyczajnie nie można odprawiać Mszy Świętej, gdyż miejsce to nie należy obecnie do chrześcijan. Obejrzeli również miejsce, gdzie Droga zbuduje kolejny dom formacyjny – Domus Jerusalem. „Teren pod budowę odstąpił Kościół syryjski. To miejsce niezwykle, z którego się roztacza niepowtarzalny widok na starą Jerozolimę i na święte miejsca wielkich religii monoteistycznych” – opowiada bp Budzik. Zaznacza, że dom formacyjny w Jerozolimie zbudowany zostanie według projektu Kiko, zgodnie z promowaną przez niego ideą nowej architektury. Następnego dnia biskupi mieli czas na spotkania i dyskusje w grupach, które zakończyły się ogólnym podsumowaniem. Spotkanie zakończyło się w sobotę, wieczorną Eucharystią. Wcześniej odbyła się uroczystość poświęcenia quasi-klasztoru przy Domus Galilaeae, ze specjalną kaplicą, w której już od soboty 29 marca odbywa się nieustanna adoracja Najświętszego Sakramentu. „Jest to spełnienie życzenia bł. Karola de Foucauld. Kiko ze szczególnym wzruszeniem czytał nam o jego marzeniu, by kiedyś na Górze Błogosławieństw wybudować mała kapliczkę z nieustannym wystawieniem Najświętszego Sakramentu. Po ponad 100 latach ta wizja została spełniona. Kaplica jest okrągła, oszklona, zaprojektowana tak, że tworzy wysepkę otoczoną wodą. Roztacza się z niej najpiękniejszy widok na Jezioro Galilejskie. Wokół kaplicy znajdują są małe pokoje, które służyć będą ludziom, pragnącym się tu zatrzymać na rekolekcje, wyciszenie czy modlitwę” – opowiada bp Budzik.

Sekretarz KEP podkreśla też, że biskupi uczestniczyli w bardzo interesujących liturgiach sprawowanych według formuł przyjętych na Drodze Neokatechumenalnej, np. liturgii nawrócenia, podczas której biskupi przyjęli sakrament pokuty. Sprawowana przez nich Eucharystia odprawiana była również w formie przyjętej na Drodze. Jak informuje bp Budzik, biskupi polscy byli pod wielkim wrażeniem spotkania i charyzmatu Drogi, choć pojawiały się też głosy, że nie jest to charyzmat dla wszystkich i nie jedyna droga odnowy w Kościele. Zdaniem sekretarza KEP, choć wokół ruchu pojawiają się niekiedy kontrowersje, jest to bez wątpienia ruch, który dojrzewa w dialogu z Kościołem instytucjonalnym, a przede wszystkim przynosi widoczne owoce. Jest on również bardzo otwarty na służbę Kościołowi diecezjalnemu, podejmuje współpracę z biskupami i proboszczami, powołany jest wręcz po to, by odpowiadać na konkretne wyzwania w diecezji i parafiach. „Wspólnoty Drogi to dla parafii wielka szansa – dynamiczny potencjał chrześcijańskiego świadectwa i znakomita pomoc dla kapłanów” – podkreśla bp. Budzik. „Niekiedy pojawiają się uprzedzenia wobec Drogi, ale często wynikają one z nieznajomości jej charyzmatu. Dlatego takie spotkania jak w Ziemi Świętej są bardzo ważne” – dodaje.