Wietnam: Katoliczki zaskarżają media

KAI/ jk

publikacja 12.01.2009 21:01

Dwie wietnamskie katoliczki, skazane przed miesiącem na karę więzienia w zawieszeniu wniosły skargę przeciwko oficjalnym mediom protestując przeciw fałszywym doniesieniom z procesu.

8 grudnia ub. roku ośmioro katolików z parafii Thai Ha w Hanoi zostało skazanych na kary od 12 do 17 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu, za nielegalną działalność religijną, manifestacje poza miejscem kultu i zniszczenie muru na terenie spornym. W minionym tygodniu dwie skazane w tej sprawie kobiety złożyły skargę przeciwko dziennikowi Hanoimoi oraz telewizji publicznej VTV1. Zarzuciły mediom fakt przypisania im winy. Tymczasem obydwie są przekonane, że nie popełniły żadnego wykroczenia modląc się o sprawiedliwość i pokój. Podczas całego procesu przyznały się jedynie do rozbicia muru, postawionego bezprawnie na terenie kościelnym. Żądają zamieszczenia oficjalnych sprostowań. Już wcześniej cała grupa ośmiorga skazanych wniosła odwołanie od orzeczenia pierwszej instancji. Od ponad roku wietnamscy katolicy domagają się zwrotu Kościołowi należących do niego terenów. 6 stycznia b.r. premier Socjalistycznej Republiki Wietnamu, Nguyễn Tấn Dũng wydał dyrektywę wymierzoną przeciwko wszelkim protestom społeczności katolickiej, czy wiernych innych religii, domagających się zwrotu majątku kościelnego. Zapowiedziano w niej, że żaden z 2250 obiektów, o których odzyskanie zabiega Kościół katolicki w Wietnamie, nie zostanie zwrócony właścicielowi. Zdaniem obserwatorów dokument ten nie tylko przekreśla szanse na odzyskanie przez Kościół zabranych mu majątków, ale także ostrzega, że surowo karane będą manifestacje wiernych, „powodujące niepokój społeczny”.