Co dalej z bramkami na autostradach?

PAP |

publikacja 27.11.2014 06:38

Coraz bliższy jest kompromis w sprawie przyszłości systemu płatności elektronicznych na autostradach - dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna".

Co dalej z bramkami na autostradach? Marek Piekara /foto gość Punkt poboru opłat na autostradzie A4

Gazeta ustaliła, że tylko na autostradach zarządzanych przez państwo, czyli GDDKiA nie będzie placów poborów opłat, rogatek, bramek itd. Wstrzymano przetargi na nie, a stojące już place poboru opłat zostaną rozebrane.

Natomiast, jeżeli chodzi o odcinki zarządzane przez koncesjonariuszy, ma tam obowiązywał system "zwolnij i jedź". Kierowcy wyposażeni w służące do automatycznych płatności urządzenia pokładowe będą podjeżdżać do bramek, a te wtedy się podniosą. Jeżeli kierowca nie będzie miał środków na swoim urządzeniu, zatrzyma go szlaban i będzie musiał zapłacić w okienku. Jedna lub dwie bramki zostałyby na potrzeby rzadziej podróżujących autostradą lub dla cudzoziemców.

Resort infrastruktury potwierdził gazecie, że wspólnie z GDDKiA pracuje nad koncepcja systemu poboru opłat, który nie będzie wymagał zatrzymana auta.