Ekumeniczny list biskupów

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 07.04.2015 21:44

Zwierzchnicy Kościołów Ziemi Świętej są zaniepokojeni eskalacją przemocy na Bliskim Wschodzie. Apelują jednak do wiernych, by nie ulegali zwątpieniu

Ekumeniczny list biskupów Zwierzchnicy Kościołów Ziemi Świętej są zaniepokojeni eskalacją przemocy na Bliskim Wschodzie Romek Koszowski /Foto Gość

Czytamy o tym w ich wspólnym ekumenicznym liście do chrześcijan Ziemi Świętej oraz pielgrzymów, którzy przybyli tam na święta. Zwrócili w nim oni szczególną uwagę na trudne wydarzenia ostatnich miesięcy.

Dzieląc się radosną nowiną zmartwychwstania Pańskiego, patriarchowie i inni zwierzchnicy kościelni Ziemi Świętej podkreślają, że w Jerozolimie znajduje się pusty grób Jezusa, znak zwycięstwa Boga nad śmiercią i mocami ciemności. Jerozolima jest miejscem, gdzie na przestrzeni wieków łaska Boża objawiła się wielokrotnie. Z tego prostego powodu zasługuje na najwyższy szacunek wszystkich.

Świadomi trudności, z jakimi boryka się ówczesny świat i wszyscy wierni, zwierzchnicy Kościołów Jerozolimy zwracają uwagę, że wspólnie z ludźmi dobrej woli całego świata są głęboko zaniepokojeni skalą przemocy, która wynika z błędnie rozumianej i przeżywanej religii.

Przejawem tego są wydarzenia, jakie miały miejsce w ciągu ostatnich miesięcy na Bliskim Wschodzie i na całym świecie. Najstarsze wspólnoty chrześcijańskie, szczególnie w Egipcie, Iraku i Syrii, zostały mocno dotknięte przez stale nasilającą się falę przemocy i prześladowań. Hierarchowie zwracają przy tym uwagę, że żadna prawdziwa religia nie może zachęcać do przemocy, tym bardziej wobec mniejszości religijnych. W konsekwencji potępiają zachowania skierowane przeciw wolności wyznania i godności każdego człowieka.

Na zakończenie listu szefowie Kościołów Ziemi Świętej zwracają się z apelem do prześladowanych chrześcijan, by pomimo niesprawiedliwości, jaka ich otacza, nie ulegali zwątpieniu. Samo istnienie Jerozolimy jest paradoksalnym znakiem nadziei, że Boże królestwo pokoju, miłości i sprawiedliwości zwycięży. Niestety, wokół nas istnieją oznaki ciemności, które sprawiają, że trudno jest żyć w tych czasach. Należy jednak pamiętać, że najciemniejszymi godzinami nocy są te, które poprzedzają nadejście poranka. Radość poranka Zmartwychwstania Pańskiego zapewnia nas, że ostatnie słowo nie należy do przemocy i pogardy wobec chrześcijan, ale raczej do miłości, sprawiedliwości i nadziei w Bogu.