Okazuje się, że ta sprawa wypłynęła już w lutym. Teza o blokowaniu pojawiła się w „Dzienniku Polskim”.  25 lutego zebrał się  Senat tej uczelni. Kierownik dziekanatu Wydziału Prawa i Administracji Krzysztof Kopacz przedstawił tę sprawę, prosząc rektora o wystosowanie sprostowania, bo – jak zauważył – „dr Andrzej Duda przebywa na bezpłatnym urlopie od kilku lat, od czasu podjęcia funkcji publicznej. Wydział Prawa i Administracji zatrudnił osobę do realizacji zadań, które pozostawały w obowiązkach”. Czyli o blokowaniu etatu nie ma mowy.

Urlop bezpłatny na czas sprawowania mandatu posła czy senatora przewiduje prawo. Potwierdził to dla IAR rzecznik UJ Adrian Ochalik, dodając, że uczelnia zatrudniła na zastępstwo inną osobę.

Tymczasem Wyższa Szkoła Pedagogiki i Administracji im. Mieszka I w Poznaniu pogratulowała na swej stronie Andrzejowi Dudzie jako swemu „wykładowcy”. Nie udało nam się ustalić, jaka jest skala jego zaangażowania na tej uczelni, ponieważ jest ona w dniu dzisiejszym nieczynna.