Taniec, muzyka, uwielbienie!

Jan Hlebowicz

publikacja 04.06.2015 20:30

- Wiara w zmartwychwstałego Jezusa nie jest czymś, co chcemy zamknąć w sercu, w kościele czy domu. Wręcz przeciwnie. Pragniemy pokazać ją tym wszystkim, którzy jeszcze nie spotkali Chrystusa na swojej drodze i nie doświadczyli Jego uwalniającej miłości - mówi Wojciech Kruk, koordynator akcji.

Taniec, muzyka, uwielbienie! Jan Hlebowicz /Foto Gość Akcja "Katolicy na ulicy" zgromadziła setki uczestników

Kilka tysięcy gdańszczan, turystów i przedstawicieli wspólnot katolickich z archidiecezji uczestniczyło w dzieleniu się chrześcijańską radością w uroczystość Bożego Ciała. 4 czerwca na Długim Targu w Gdańsku pod hasłem: "Szczęśliwi jesteście!" odbyła się kolejna edycja akcji "Katolicy na ulicy".

Na scenie ustawionej pod Zieloną Bramą występowały grupy pantomimiczne i teatralne. Nie zabrakło atrakcji dla dzieci i dorosłych, wspólnych zabaw i tańców. W przerwach między kolejnymi występami osoby duchowne i świeckie dzieliły się świadectwami swoich spotkań z Jezusem.

Kulminacyjnym momentem był taniec poloneza, w którym wzięło udział kilkaset osób. - To niesamowite uczucie współtworzyć tak liczną wspólnotę, która poprzez taniec wyraża radość i jedność - podkreśla Anna, uczestniczka spotkania.

- Miałem obawy, czy będę w stanie tak otwarcie eksponować swoją wiarę i radość z bycia katolikiem. Jednak te wątpliwości rozwiały się, kiedy zobaczyłem, że nie jestem sam, bo osób myślących i czujących podobnie jak ja jest więcej - opowiada Marcin, który po raz pierwszy wziął udział w akcji.

Następnie odbył się koncert uwielbienia w wykonaniu orkiestry symfonicznej oraz chóru trójmiejskich wspólnot. - To spotkanie przy śpiewie i tańcu co roku staje się przedłużeniem radości z tego, że Jezus Eucharystyczny wychodzi na ulice naszego miasta - zaznacza W. Kruk.

Do wspólnej zabawy przyłączali się przechodnie - mieszkańcy Gdańska oraz turyści. - Niektórzy reagowali negatywnie. Padały nawet zdania: "Co to znowu za mohery?" albo "Czarni na Księżyc". Ale jednak coś - muzyka dochodząca ze sceny czy głoszone świadectwo - przyciągały ich uwagę. Niektórzy zostawali do końca - relacjonuje Monika.

- Widziałem, że jedna z takich "przypadkowych" osób podeszła w pewnym momencie do księdza. Nie słyszałem o czym rozmawiali, dostrzegłem jednak łzy, a potem uśmiech tej młodej dziewczyny - dodaje W. Kruk.

W 1999 roku, z okazji wizyty ojca świętego Jana Pawła II na Wybrzeżu, odbyła się pierwsza ewangelizacja uliczna pod hasłem: "Katolicy na ulicy". Od tego czasu inicjatywa wpisała się na stałe w trójmiejski kalendarz. Całość organizuje Katolickie Stowarzyszenie Gdańskiej Szkoły Nowej Ewangelizacji "Jezus Żyje", w którego skład wchodzi 17 wspólnot skupiających ok. 1500 osób z Trójmiasta i okolic.

- Poprzez naszą akcję pokazujemy Kościół radosny, pełen życia, i uśmiechniętych, energicznych młodych ludzi, którzy nie boją się dzielić szczęściem wiary, stojąc na głównej ulicy miasta - podsumowuje W. Kruk.

Akcja odbyła się pod patronatem "Gościa Niedzielnego".