Według agencji dpa w wyniku kolizji zmarły 24 osoby, a obrażenia odniosło kolejnych osiemnaście.

Do wypadku doszło w czwartek, ok. 30 km na wschód od stolicy kraju, Panamy.

Według pierwszych doniesień wypadek nastąpił na skutek manewru wywrotki, która próbowała wyprzedzić samochód osobowy i czołowo zderzyła się z nadjeżdżającym z naprzeciwka autobusem - podał rzecznik policji Carlos Sanchez.

Zaprzysiężony niedawno prezydent Panamy Ricardo Martinelli przedstawił plan poprawy bezpieczeństwa transportu publicznego. Problemem są w większości stare i często zawodne autobusy. Zdaniem Sancheza po ostatnim wypadku realizacja planu staje się jeszcze pilniejsza.