PAP |
publikacja 24.08.2016 19:50
Co najmniej 120 osób zginęło w trzęsieniu ziemi, które w środę nad ranem nawiedziło środkowe Włochy - poinformował włoski premier Matteo Renzi, zastrzegając, że nie jest to ostateczny bilans. 368 osób jest rannych. Wielu mieszkańców uważa się za zaginionych.
PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI
Premier odwiedził miejsce tragedii. Wciąż trwa wydobywanie ludzi spod gruzów.
Trzęsienie ziemi o sile 6,2 w skali Richtera nastąpiło o godz. 3.36; ognisko wstrząsów zlokalizowano w odległości ok. 80 km na południowy wschód od miasta Perugia, na niewielkiej głębokości, 10 km. Najbardziej dotknięte są regiony Umbria, Lacjum i Marche. Wstrząsy odczuwalne były także w Rzymie, oddalonym od epicentrum o 150 km.
Najbardziej poszkodowane miejscowości to Accumoli, Amatrice, Posta, Arquata del Tronto i Pescara del Tronto. Mimo dużej liczby ofiar, ze wstępnych informacji wynika jednak, że trzęsienie ziemi oszczędziło gęsto zaludnione obszary.