Pierwsze osoby z Marszu Niepodległości docierają na błonia stadionu PGE Narodowego

PAP |

publikacja 11.11.2016 15:10

Pierwsze osoby z Marszu Niepodległości docierają na błonia stadionu PGE Narodowego. Scena, gdzie mają się odbyć przemówienia kończące marsz, ustawiona jest przy ul. Zielenieckiej.

Pierwsze osoby z Marszu Niepodległości docierają na błonia stadionu PGE Narodowego PAP/Paweł Supernak

Hasło tegorocznego marszu brzmi "Polska bastionem Europy". Organizatorzy, czyli Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, którego członkowie są związani z Ruchem Narodowym, w zgłoszeniu do ratusza zadeklarowali, że spodziewają się 50 tys. manifestantów.

"Witam wszystkich Polaków" - powitano uczestników marszu ze sceny. Organizatorzy prosili zgromadzonych o spokojny przemarsz. "Pójdźmy spokojnie i dojdźmy do celu" - apelowali. Jak mówili, podczas marszu będzie wiele osób, które będą chciały sprowokować jego uczestników i zakłócić porządek.

W związku z demonstracją po. godz. 13 wyłączono z ruchu ul. Marszałkowską i Al. Jerozolimskie. Nie kursują tamtędy tramwaje i autobusy komunikacji miejskiej.

Po 13.15 służba porządkowa manifestacji - straż Marszu Niepodległości - przegrodziła Al. Jerozolimskie dwoma kordonami: przy rondzie Dmowskiego i na wysokości ul. Kruczej.

Uczestnicy marszu wypełnili już teren przy wejściu do metra Centrum, w okolicach PKiN i Dworca Centralnego.

Pierwsze osoby z początku Marszu niepodległości docierają na błonia stadionu. Trzymają biało-czerwone flagi i zbierają przed sceną, gdzie grają zespoły muzyczne. Pada śnieg. Nad stadionem krąży policyjny helikopter. W okolicach sceny jest bardzo dużo służb porządkowych, w charakterystycznych jaskrawych kamizelkach.