Niebo ważniejsze niż nowe ciuchy

Agata Combik

publikacja 11.03.2017 19:00

Dr Wanda Półtawska gościła we wrocławskiej parafii pw. NMP Matki Miłosierdzia podczas dnia skupienia dla kobiet.

Niebo ważniejsze niż nowe ciuchy Agata Combik /Foto Gość Sobotnie spotkanie w kobiecym gronie

Po Mszy św., odprawionej przez proboszcza ks. Jana Adamarczuka, prelegentka zaprosiła uczestniczki spotkania do refleksji nad tożsamością kobiety. Jako lekarz, osoba zaangażowana w poradnictwo rodzinne i osoba złączona wieloletnią przyjaźnią z Janem Pawłem II, mówiła o jego nieustającej trosce o kobiety – zwłaszcza wobec kryzysu ich tożsamości.

– Kobieta dziś nie wie, kim jest, żyje bezmyślnie – stwierdziła dr Półtawska, zauważając, że w ten sposób, jak Ewa w raju, staje się często narzędziem szatana. Problem tkwi choćby w tym, że nie zastanawia się, z kim nawiązuje kontakt, ale stara się być zauważona, doceniona. To ją pochłania. – Ewa miała być pomocą Adamowi w tym, żeby dostrzegł, że jest nie tylko materią. Niestety, nie spełniła zadania. I dziś, włócząc się z chłopakiem, dziewczyna nie pokazuje mu nieba, ale… idzie z nim do łóżka – mówiła. Dlaczego idzie za diabłem a nie za aniołem? To tajemnica. – Diabeł zdobył Ewę przez obiecanki. Chłopaki też obiecują różne rzeczy dziewczynom. Ktoś stwierdził, że dziewczyna w Krakowie „kosztuje” jedną kawę. Inny dodał, że trzeba jeszcze dołożyć ciucha…

A gromadzenie ciuchów to kolejny problem. W. Półtawska dosadnie skrytykowała przesadne koncentrowanie się kobiet na swoim ciele kosztem troski o wnętrze, o ducha; nieustanne „poprawianie” Boga przez manipulacje przy swoim wyglądzie. Zwróciła uwagę na skłonność do obgadywania innych, kłamstwa czy „gonitwę za chłopakami” – związaną z rozpaczliwym szukaniem „drugiej połówki”. A przecież i mężczyzna i kobieta to „kompletny człowiek”. – Nie jesteś przedmiotem, nie jesteś zwierzęciem. Jesteś człowiekiem. Nigdy nie myśl „jestem tylko kobietą”. Jestem „aż kobietą”. Jestem człowiekiem… – mówiła. – Chciej podobać się przede wszystkim Jezusowi.

Wyjaśniała równocześnie, że w człowieku wszystko jest męskie albo kobiece – nie tylko narządy rozrodcze. Cały organizm kobiety jest ukierunkowany na macierzyństwo, a dziewczynki w normalnej sytuacji spontanicznie wybierają zabawy, które rozwijają w nich macierzyńskie cechy. Prelegentka mówiła o cudownej konstrukcji ciała kobiet i mechanizmach związanych z przekazywaniem życia. – Ktoś powiedział, że jajnik to szkatułka z klejnotami zamkniętymi na klucz – dodała, wyjaśniając, że sposób funkcjonowania ludzkiego ciała wpisany jest w Boży plan. Antykoncepcja, zaburzanie rytmu miesięcznego, to działanie przeciw naturze. Trzeba ów rytm poznać – podkreślała, dodając, że dziewczynki o wiele wcześniej niż chłopcy potrzebują wyjaśnienia im kwestii związanych z płodnością.

– Kobiety dziś uczą się i uczą, a nie znają cudu, jakim jest życie ludzkie… Dziecko nie jest brzuchem kobiety. Ono nawet nie jest w jej brzuchu. Ono ma w niej swój gościnny pokoik, który Jan Paweł II nazywał sanktuarium – wyjaśniała. Zachęcała do zwykłego „używania rozumu” i myślenia o skutkach swoich czynów. Grzech aborcji zostać może odpuszczony, ale skutki pozostają – dziecko już nie ożyje, choroba weneryczna, jeśli się jej człowiek nabawi, też sama potem nie zniknie.

– Kiedy Jana Pawła II pytano, czy nie męczą go tłumy, odparł, że nie myśli o tłumie, ale o rzeszy konkretnych osób. Każda z nich ma swoją własną historię, swoją misję… Twoim zadaniem jest odnaleźć swoją tożsamość, swoje zadanie, obowiązki. Twoje, nie koleżanki, sąsiadki – mówiła dr Półtawska. – I jeszcze jedno: nie daj sobie wmówić, że ktoś cię zrozumie. Żaden mężczyzna nie zrozumie żadnej kobiety. W nim wszystko jest inne. Ale miłość polega na przyjęciu drugiego człowieka takim, jaki jest; na pojęciu, że jak jest motylkiem, to nie będzie hipopotamem – mówiła.

Zachęcała do lektury dokumentów Jana Pawła II poświęconych kobiecie i „geniuszowi” jej serca – m.in. Listu apostolskiego „Mulieris dignitatem”, ogłoszonego w 1988 r. z okazji Roku Maryjnego.

W programie dnia skupienia znalazła się także konferencja o przyjaźni, adoracja Najświętszego Sakramentu i rozważanie „akcja czy kontemplacja”.

Niebo ważniejsze niż nowe ciuchy   Agata Combik /Foto Gość O przebaczeniu ludziom, którzy nas zranili, mówił podczas Mszy św. ks. Jan Adamarczuk