Radość dla Kościoła powszechnego

KAI |

publikacja 20.12.2009 08:45

„To wielka radość dla Kościoła powszechnego, a także osobista radość dla mnie, gdyż mogłem przez dziewięć lat być blisko Ojca Świętego” – powiedział KAI abp Mieczysław Mokrzycki. Metropolita lwowski obrządku łacińskiego odniósł się do podpisania przez Benedykta XVI dekretu Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych o heroiczności cnót Jana Pawła II.

Radość dla Kościoła powszechnego Henryk Przendziono/ Agencja GN Abp Mokrzycki, jeszcze jako ksiądz, składa kwiaty na grobie Jana Pawła II w pierwszą rocznicę jego śmierci.

Przewodniczący episkopatu Ukrainy zaznaczył, że przez cały czas swej posługi jako sekretarza u boku Jana Pawła II mógł dostrzec, jak blisko papież był Pana Boga. Zawdzięczał to pracy duchowej nad sobą, życiu według rad ewangelicznych i jedności nabywanej w życiu sakramentalnym. „Tą świętością dzielił się z innymi przez swą postawę kapłańską a następnie posługę Piotrową” – powiedział metropolita lwowski.

Hierarcha podkreślił ogromny dar Słowa Bożego, szeroką wizję duszpasterską Ojca Świętego. Nieustannie współpracował z Bożą łaską. „Było to widoczne zwłaszcza w chwilach cierpienia, które przyjmował jako dopełnienie cierpień Chrystusa. Uczył nas jak ofiarować siebie, swój trud, które mają też udział w zbawieniu świata” – stwierdził abp Mokrzycki. Wskazał też na wielkie człowieczeństwo, dostrzegalne w relacjach czcigodnego Sługi Bożego z wszystkimi ludźmi, których spotykał, a w sposób szczególny domownikami. „Byłem najmłodszy w tym otoczeniu i doświadczałem może szczególnej ojcowskiej troski Jana Pawła II. Zajmował się nie tylko sprawami ogólnymi życia Kościoła, ale był także bardzo wrażliwy na codzienne problemy każdego człowieka. Pytał nas o samopoczucie, czy dobrze się wyspałeś, wypytywał o sprawy rodzinne: rodzeństwa, rodziców” – wyznał abp Mokrzycki.

Hierarcha podkreślił, że Jan Paweł II żywo interesował się też sytuacją Kościoła na Ukrainie i w archidiecezji lwowskiej. Nigdy nie ukrywał swej więzi emocjonalnej ze Lwowem, ponieważ to metropolita lwowski, będący jednocześnie administratorem apostolskim archidiecezji krakowskiej, abp Eugeniusz Baziak „wybrał go sobie” na biskupa pomocniczego i udzielił mu sakry. „Dostrzec w tym można związek Kościoła krakowskiego i lwowskiego. Wyrazem tej miłości była pielgrzymka Ojca Świętego na Ukrainę w 2001 r.” – powiedział przewodniczący ukraińskiego episkopatu. Zaznaczył, że tamtejszy Kościół ma w żywej pamięci to spotkanie a także szereg wyrazów szczególnej troski Jana Pawła II o jego losy. „Dlatego modlimy się w intencji beatyfikacji czcigodnego Sługi Bożego w każdą z rocznic: wyboru na Stolicę Piotrową, powołania „do Domu Ojca”, urodzin...Jeśli tylko otrzymamy wizy na pewno spora, kilkusetosobowa grupa wiernych uda się na uroczystości beatyfikacyjne. Większość – która pozostanie na miejscu będzie się łączyć tutaj z tym historycznym wydarzeniem” – powiedział KAI abp Mieczysław Mokrzycki.