Kobieta spadła autem ze skarpy, bo posłuchała wskazówek z nawigacji

Wojciech Teister /RMF24.pl

publikacja 03.11.2017 13:45

Samochód z kierowcą i pasażerem spadł z kilkumetrowej skarpy. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

Kobieta spadła autem ze skarpy, bo posłuchała wskazówek z nawigacji Tomasz Gołąb /Foto Gość

Do kuriozalnego wypadku doszło w Małopolsce, w Brzesku, o 5 nad ranem 3 listopada. Kobieta kierująca pojazdem nie zauważyła oznakowanej zmiany organizacji ruchu związanej z przebudową mostu i spadła z kilkumetrowej skarpy, gdyż tak pokierowała ja nawigacja gps. Taką relacje wydarzeń usłyszeli policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia.

Prócz siedzącej za kierownica kobiety w samochodzie znajdował się również pasażer. Oboje mieli ogromne szczęście i nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Równie dobrze mogli spaść na montowane w tym miejscu metalowe pręty.

W miejscu, w którym doszło do niecodziennego zdarzenia zorganizowany jest objazd - znaki wyraźnie informują, że można skręcić w prawo lub lewo, a maksymalna dopuszczalna prędkość wynosi 40 km/h. Kierująca pojazdem - za namową nawigacji gps - wybrała opcje jazdy na wprost.

Można skręcić w lewo lub prawo. Obowiązuje tam także ograniczenie prędkości do 40 km/h.

Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-kobieta-spadla-autem-ze-skarpy-bo-tak-pokierowala-ja-nawigac,nId,2460594#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox