Harcerze na obczyźnie

ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 22.11.2017 21:15

W Centrum Aktywności Lokalnej w Pionkach odbyła się dwudniowa międzynarodowa konferencja pt. "Światowe Harcerstwo, Związek Harcerstwa Polskiego Na Obczyźnie 1939-2016".

Wykładom towarzyszyły prezentacje multimedialne oraz obszerna wystawa ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość Wykładom towarzyszyły prezentacje multimedialne oraz obszerna wystawa

- Nie da się w pełni zrozumieć dziejów II Rzeczypospolitej bez harcerstwa i nie da się mówić o harcerstwie tego okresu bez wpisania go w tamten czas - mówi dr hab. Sebastian Piątkowski z IPN, jeden z prelegentów.

Konferencję zorganizował Instytut Pamięci Narodowej - Oddział w Lublinie w partnerstwie z Urzędem Miasta w Pionkach.

- Miasto Pionki powstawało wraz z budową Państwowej Wytwórni Prochu. Nasz miejski i zakładowy organizm tworzyli ludzie związani z marszałkiem Józefem Piłsudskim. Chociaż nigdy nie byliśmy dużą aglomeracją, jednak harcerstwo - jeszcze od czasów przedwojennych - miało tu swoją mocną bazę - mówił Romuald Zawodnik, burmistrz miasta.

Oprócz harcerzy z Polski w obradach wzięli udział skauci z Argentyny, Australii, Francji, Kanady, USA i Wielkiej Brytanii. Goście z zagranicy mieli swoje wystąpienia, obok nich prelekcje i wykłady wygłosili pracownicy naukowi Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Uniwersytetu Jana Kochanowskiego (Kielce, oddział w Piotrkowie Trybunalskim), a także pracownicy Polskiej Akademii Nauk i Instytutu Pamięci Narodowej.

- Przez całe dziesięciolecia starano się pomijać emigrację patriotyczną lub ją nawet ośmieszać. Tymczasem była to emigracja, która nie tylko nie godziła się z narzuconym reżimem komunistycznym, ale oficjalnie i zdecydowanie przeciwstawiała się wszelkim próbom zniewolenia. Konferencja może być pierwszym ogólnopolskim wstępem do opracowania monografii Związku Harcerstwa Polskiego na obczyźnie - powiedział Marcin Krzysztofik, dyrektor IPN - Oddział w Lublinie.

- Polscy harcerze, którzy po II wojnie światowej zdecydowali się zostać na obczyźnie, nie byli emigracją zarobkową. Nie godzili się na komunistyczne zniewolenie Polski. Na emigracji w różny sposób, m.in. poprzez organizowanie struktur Związku Harcerstwa Polskiego, starali się tworzyć wolną Polskę - zaznaczył prof. Marek Wierzbicki z IPN, główny organizator konferencji, harcerz.