Przeprowadzono 64. ekshumację ofiary katastrofy smoleńskiej

PAP |

publikacja 06.02.2018 17:16

We wtorek odbyła się ekshumacja kolejnej 64. ofiary katastrofy w Smoleńsku - poinformował PAP prokurator Arkadiusz Jaraszek z działu prasowego Prokuratury Krajowej. Do kwietnia zaplanowanych zostało jeszcze 19 ekshumacji.

Przeprowadzono 64. ekshumację ofiary katastrofy smoleńskiej Chancellery of the President of the Republic of Poland Trumny ofiar katastrofy smoleńskiej

"Prokuratura nie informuje o danych osobowych ekshumowanych ofiar katastrofy" - zaznaczył Jaraszek.

Prokuratura Krajowa nie ujawnia żadnych szczegółów przeprowadzonych czynności, ani o czyj grób chodzi, ani gdzie ekshumację przeprowadzono.

Jak już wcześniej informowała rzecznik PK prok. Ewa Bialik - zgodnie z planami śledczych - ekshumacje mają się skończyć w kwietniu 2018 r.

Na początku kwietnia 2016 r. śledztwo smoleńskie od zlikwidowanej prokuratury wojskowej przejęła Prokuratura Krajowa. Już w czerwcu 2016 r. prokuratorzy poinformowali, że konieczne jest przeprowadzenie ekshumacji 83 ofiar katastrofy (wcześniej, w latach 2011-12, przeprowadzono dziewięć ekshumacji; cztery osoby zostały skremowane). Decyzję uzasadniano zarówno błędami w rosyjskiej dokumentacji medycznej, brakiem dokumentacji fotograficznej, jak i tym, że Rosja nie zgodziła się na przesłuchanie rosyjskich biegłych, którzy na miejscu przeprowadzali sekcję zwłok.

Ekshumacje rozpoczęły się w połowie listopada 2016 r. Jako pierwszych ekshumowano Lecha i Marię Kaczyńskich. Do końca grudnia 2016 r. ekshumowano w sumie 11 osób. Po dwóch miesiącach przerwy, w marcu 2017 r., ruszył kolejny etap ekshumacji. Od marca do końca czerwca ekshumowano kolejne 22 osoby. Po kolejnych dwóch miesiącach przerwy, we wrześniu, październiku, listopadzie i grudniu zeszłego roku ekshumowano 24 ciała.

Pierwszą ekshumację w 2018 r. PK przeprowadziła 16 stycznia. Prokuratura nie ujawnia informacji dotyczących wyników ekshumacji. Pod koniec lipca zeszłego roku informowała, że dotąd stwierdzono nieprawidłowości w 13 trumnach - znaleziono w nich części ciał innych osób, ujawniono też zamianę dwóch ciał.

Nieprawidłowości stwierdzono m.in. w trumnie prezydenta Lecha Kaczyńskiego. To nie jedyne tego typu przypadki - już podczas ekshumacji przeprowadzonych w latach 2011-2012 ujawniono zamianę sześciu ciał. Nieprawidłowości przy sekcjach zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej dotyczy jedno ze śledztw prowadzonych przez zespół prokuratorów wyjaśniających okoliczności katastrofy.

PK przesłała w październiku 2017 r. do Instytutu Nauk Sądowych Irlandii Północnej (FSNI) partię próbek pobranych podczas ekshumacji i sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej. Kilkumiesięczne badania mają być prowadzone "pod kątem ujawnienia w nich ewentualnych pozostałości materiałów wybuchowych". To - jak wyjaśniła prokuratura - konsekwencja konieczności procesowego zweryfikowania jednej z wersji zdarzenia przyjętych w śledztwie.

Decyzje prokuratury o ekshumacjach spotkały się ze sprzeciwem części rodzin ofiar. Do Prokuratury Krajowej wpłynęły wówczas zażalenia, skargi i wnioski o uchylenie postanowień ws. ekshumacji. Prokuratura od początku stoi na stanowisku, że przepisy Kodeksu postępowania karnego nie przewidują możliwości złożenia zażalenia na decyzję o ekshumacjach. Skargi na ekshumację bliskich dwóch ofiar trafiły do Trybunału w Strasburgu.