Seremet prokuratorem generalnym

PAP |

publikacja 06.03.2010 18:47

Prezydent Lech Kaczyński powołał w sobotę Andrzeja Seremeta na stanowisko prokuratora generalnego. Nowy prokurator generalny rozpocznie swoje urzędowanie 31 marca. Seremet zapowiedział też, iż tego dnia poda nazwiska swych zastępców.

Seremet prokuratorem generalnym Bartłomiej Zborowski/PAP Nowy prokurator generalny Andrzej Seremet

"Chciałbym zacząć od gratulacji. Serdecznie gratuluję. Obejmuje pan na okres sześciu lat funkcję niezmiernie wręcz odpowiedzialną. I w całkowicie zmienionych okolicznościach. Czas pokaże, czy te zmiany będą zmianami słusznymi" - mówił prezydent podczas uroczystości mianowania Seremeta w Pałacu Prezydenckim.

Prezydent przypomniał, że nie był zwolennikiem rozdziału prokuratury od ministerstwa sprawiedliwości. "Sejm Rzeczypospolitej ma jednak władzę ustawodawczą i z tej władzy zmieniając ustawę skorzystał" - dodał.

"Skorzystałem ze swego prawa i myślę, że dokonałem wyboru bardzo słusznego" - powiedział prezydent o powołaniu Seremeta. Przypomniał, że "władza prokuratora generalnego jest władzą olbrzymią". Jak wskazał, wprawdzie prokurator w Polsce jest pod kontrolą sądu, ale na przykład, jak dodał, na sto wniosków o tymczasowe aresztowanie sąd uwzględnia ponad dziewięćdziesiąt. "Tak więc to wielka władza i odpowiedzialność" - zaznaczył prezydent.

Seremet, po odbiorze swej nominacji, powiedział dziennikarzom, że nazwiska jego zastępców będą znane 31 marca. Jako pierwsze z zadań, które przed nim stanie Seremet wymienił powołanie prokuratorów Prokuratury Generalnej. "Decyzje personalne krążą mi po głowie" - zaznaczył.

Wiadomo, że prokurator generalny powinien mieć co najmniej trzech zastępców: są nimi I zastępca prokuratora generalnego, naczelny prokurator wojskowy i szef pionu śledczego IPN. Jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP ze źródła w Kancelarii Prezydenta Seremet rozważa dobór części swych zastępców spoza Prokuratury Krajowej i chciałby, żeby było ich więcej niż trzech. Nazwiska te, według źródła, znane są już prezydentowi i nie budzą jego poważniejszych zastrzeżeń.

Nowy prokurator generalny odpowiadając na pytanie, o największą trudność na nowym stanowisku powiedział, że będzie nią "przekonać prokuratorów do tego, że za decyzjami, które mają oparcie w prawie i dowodach, stoją tylko oni i nie spadnie im włos z głowy".

"Ta droga, którą będę preferował, będzie jednocześnie oznaczać dla prokuratorów szansę na to, żeby wybić się na niezależność, bo dzisiaj z postawą niezależności, niezawisłości, twardości, konsekwencji nie mamy w prokuraturze do czynienia zbyt powszechnie" - powiedział. Zaznaczył też, że "można znaleźć przykłady kunktatorskich zachowań prokuratorów".

"Sądzę, że za parę miesięcy tęsknota za togą sędziowską się we mnie odezwie, ale jak powiedziało się A, trzeba powiedzieć B i trzeba być konsekwentnym" - dodał Seremet, który wcześniej był sędzią m.in. krakowskiego sądu apelacyjnego.

Minister w Kancelarii Prezydenta Andrzej Duda powiedział natomiast, że powołany w sobotę prokurator generalny będzie w sposób właściwy wykonywał zapisy ustawy i będzie potrafił sformować nową postać prokuratury. "Przymioty osobiste prok. Seremeta jako człowieka i sędziego z doskonałymi kwalifikacjami i opiniami ugruntowały prezydenta, że to będzie dobry wybór" - dodał.

Nowy prokurator generalny będzie pierwszą od 20 lat osobą pełniącą tę funkcję po jej oddzieleniu od stanowiska ministra sprawiedliwości. W piątek prezydent zdecydował, że to Seremet - sędzia Sądu Apelacyjnego w Krakowie - będzie prokuratorem generalnym. Kontrkandydatem Seremeta był urzędujący prokurator krajowy Edward Zalewski. Obu przedstawiła prezydentowi Krajowa Rada Sądownictwa.

Spośród 16 osób, które zgłosiły KRS chęć ubiegania się o funkcje prokuratora generalnego, Seremet uzyskał największe poparcie członków Rady - zagłosowało na niego 15 spośród 24 osób. Rekomendowała go także prezydentowi w początkach lutego Rada Prokuratorów, w której zasiadają reprezentanci prokuratur z całego kraju oraz prokuratury wojskowej i pionu śledczego IPN.

Seremet urodził się w 1959 r. w Radłowie (woj. małopolskie). Jest absolwentem Uniwersytetu Jagiellońskiego, na studiach był członkiem NZS. Od połowy lat 80. orzekał w sądzie rejonowym i wojewódzkim w Tarnowie. Od 1997 r. orzeka w sprawach karnych w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie. Przez kilka miesięcy w 2008 r. był delegowany do Sądu Najwyższego. Pełnił też funkcję rzecznika dyscyplinarnego krakowskich sędziów. Nowy prokurator generalny będzie pełnił swą funkcję przez jedną, 6-letnią kadencję.