Umacnianie wałów w Sandomierzu

PAP |

publikacja 03.06.2010 12:31

W Sandomierzu (Świętokrzyskie) trwa umacnianie wałów przed spodziewaną falą na Wiśle. Poziom wody na rzece nadal utrzymuje się tu na poziomie ostrzegawczym. Wisła przekroczyła już stan alarmowy w Karsach (na granicy z Małopolską) i w Annopolu (w woj. lubelskim).

Umacnianie wałów w Sandomierzu Józef Wolny/Agencja GN Sandomierz - widok na Wisłę

Jak poinformował w czwartek PAP dyżurny Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Świętokrzyskiego, fala powodziowa z Małopolski powinna dotrzeć do województwa świętokrzyskiego po południu.

W Sandomierzu w środę wieczorem słuchacze szkolenia pożarniczego z województw świętokrzyskiego i śląskiego oraz Centralnej Szkoły Pożarniczej, a także żołnierze z Centrum Szkolenia na Potrzeby Sił Pokojowych w Kielcach rozpoczęli foliowanie wału, zabezpieczając go w ten sposób przed rozmyciem. Wał jest także umacniany ziemią.

W mieście trwa wypompowywanie wody. Strażacy mają do dyspozycji 22 pompy. Polskich strażaków wspierają koledzy z grupy Baltica - z Litwy, Łotwy i Estonii - oraz Ukraińcy.

"W piątek rano Baltica opuszcza Sandomierz, na miejsce ich pomp instalujemy 6 kolejnych, które przyjechały z Opola i Białegostoku" - powiedział PAP komendant świętokrzyskiej straży pożarnej, Zbigniew Muszczak.

Komendant poinformował, że strażacy z Kielc i Bydgoszczy umacniali także wał w powiecie staszowskim.

Trwa monitorowanie wałów we wszystkich gminach regionu świętokrzyskiego zagrożonych powodzią.