Fala wpływa na Lubelszczyznę

PAP |

publikacja 04.09.2010 09:24

Na Lubelszczyznę dociera fala kulminacyjna na Wiśle, spowodowana opadami na południu kraju. W sobotę poziom wody w rzece znacznie wzrósł. We wszystkich powiatach nadwiślańskich obowiązuje alarm powodziowy. Trwają prace przy zabezpieczaniu wałów.

Fala wpływa na Lubelszczyznę Roman Koszowski Agencja GN Powodzianie niedawno wracali do siebie. Oby teraz nie musieli uciekać...

Wisła w Annopolu w nocy z piątku na sobotę podniosła się o około metr, rano poziom rzeki wynosił 6,7 metra i przekraczał stan alarmowy o 1,2 metra. W położonych niżej Puławach i Dęblinie Wisła przekroczyła stany ostrzegawcze.

"Najgorsze jeszcze przed nami. Poziom wody wody w Annopolu może wzrosnąć jeszcze o około pół metra, według prognoz ma sięgnąć nawet do 710 cm" - powiedział PAP dyrektor Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Lublinie Włodzimierz Stańczyk.

Najwyższy poziom wody w Annopolu spodziewany jest w sobotę po południu.

We wszystkich powiatach nadwiślańskich - kraśnickim, opolskim, puławskim i ryckim - obowiązuje alarm powodziowy. Od piątku na wałach przeciwpowodziowych trwają prace zabezpieczające - są one obkładane folią i workami z piaskiem.

Najwięcej obaw wiąże się tymi fragmentami wałów, które zostały uszkodzone podczas poprzednich powodzi i gdzie prowadzono prace remontowe. W maju i czerwcu Wisła na Lubelszczyźnie przerwała wały przeciwpowodziowe w czterech miejscach - w Popowie, Zastowie Polanowskim, Kopcu oraz Janowcu.

W miejscach tych - jak tłumaczył Stańczyk - zbudowano dodatkowe tzw. wały opaskowe, czyli usypano zabezpieczające wały w kształcie półkoli wokół remontowanych miejsc. "Wały opaskowe zostały dodatkowo zabezpieczone, obłożone folią i workami z piaskiem" - dodał.

Stany alarmowe w Lubelskiem przekroczone są także na rzekach: Tyśmienicy w Tchórzewie, Wieprzu w Krasnymstawie oraz na Krznie w Malowej Górze.