Mówiłem do całego Zachodu

KAI/ Radio Watykańskie

publikacja 22.09.2010 14:30

Starodawne narody Europy mają „duszę chrześcijańską” – powiedział papież podsumowując zakończoną w minioną niedzielę wizytę w Wielkiej Brytanii. Publikujemy pełny tekst papieskiej katechezy.

Mówiłem do całego Zachodu Benedykt XVI Jakub Szymczuk/Agencja GN

Pełny tekst papieskiej katechezy

Czterodniowej podróży apostolskiej na Wyspy Brytyjskie papież poświęcił swą katechezę. Wygłosił ją do 10 tys. pielgrzymów, którzy zgromadzili się na rzymskim Placu św. Piotra.

„Ta podróż apostolska umocniła we mnie głębokie przekonanie: starodawne narody Europy mają «duszę chrześcijańską», która jest ściśle zespolona z duchem i dziejami poszczególnych narodów, a Kościół nie przestaje pracować, aby owa tradycja duchowa i kulturowa była nieustannie żywa” – mówił Ojciec Święty o swoich wrażeniach z pobytu w Wielkiej Brytanii.

Papież podkreślił, że była to wizyta oficjalna, a równocześnie pielgrzymka do serca dziejów i dnia dzisiejszego narodu brytyjskiego, bogatego kulturą i wiarą. Nazwał ją wydarzeniem historycznym, które wyznacza nową ważną fazę w długich i złożonych dziejach relacji tych ludów ze Stolicą Apostolską.

Ojciec Święty przypominał, iż głównym celem jego wizyty była beatyfikacja kardynała Johna Henry'ego Newmana, którego wyniósł na ołtarze 19 września w Birmingham. Papież wskazał na aktualność przesłania nowego błogosławionego i pozostawionych przez niego dzieł.

Mówiąc o przesłaniu pielgrzymki, Benedykt XVI stwierdził, iż pragnął przypomnieć prawdziwą naturę człowieka, jego najgłębsze potrzeby i ostateczny cel życia. Tłumaczył, że celem wizyty było też wsparcie wspólnoty katolickiej oraz jej wysiłków na rzecz upowszechniania niezmiennych prawd moralnych, stojących u podstaw społeczeństwa autentycznie ludzkiego, sprawiedliwego i wolnego.

„Zwracając się do obywateli tego kraju, ważnego punktu światowej kultury i gospodarki miałem na myśli cały Zachód, prowadząc dialog z argumentami tej cywilizacji i przekazując zawsze aktualną prawdę Ewangelii, którą jest ona przeniknięta” – powiedział Ojciec Święty.

Benedykt XVI pozdrowił pielgrzymów w kilku językach. Zwracając się do Polaków powiedział: „Witam serdecznie uczestniczących w tej audiencji pielgrzymów polskich. Wspominając moją podróż do Wielkiej Brytanii dziękuję wam i waszym rodakom, zwłaszcza spotkanym na pielgrzymim szlaku, za obecność i modlitewne wsparcie. Niech Kardynał John Henry Newman, nowy błogosławiony, wyprasza nam miłość Bożego Serca i dar świętego życia. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”.

Przybyłych na audiencję wiernych z całego świata papież prosił o modlitwy w intencji obradującej w Wiedniu Międzynarodowej Komisji ds. Dialogu Teologicznego między Kościołem Rzymskokatolickim a Kościołem Prawosławnym. Przypomniał, że tematem obrad jest „rola biskupa Rzymu w komunii Kościoła powszechnego ze szczególnym odniesieniem do pierwszego tysiąclecia dziejów chrześcijańskich”.

„Tematem aktualnej fazy obrad jest rola Biskupa Rzymu w komunii Kościoła powszechnego, ze szczególnym uwzględnieniem pierwszego tysiąclecia chrześcijańskiej historii – mówił Benedykt XVI. – Posłuszeństwo woli Pana Jezusa i wzgląd na wielkie wyzwania, jakie stoją dziś przed chrześcijaństwem, zobowiązują nas do poważnego zaangażowania w sprawę przywrócenia pełnej jedności między Kościołami. Zachęcam wszystkich do gorącej modlitwy za prace Komisji oraz za stały rozwój i umacnianie pokoju i zgody między tymi, którzy przyjęli chrzest, abyśmy mogli dawać światu ewangeliczne świadectwo coraz bardziej autentyczne”.

Międzynarodowa Komisja Mieszana do Dialogu Teologicznego między Kościołem Katolickim a Kościołem Prawosławnym istnieje od 30 lat. Ustanowili ją w 1979 r. Jan Paweł II i patriarcha Konstantynopola Dymitr I. W obecną fazę dialogu o sakramentalnej naturze Kościoła, w tym o papieskim prymacie, weszła ona w 2007 r. sesją plenarną w Rawennie. Podczas niej przyjęto wspólny dokument o „Konsekwencjach eklezjologicznych i kanonicznych sakramentalnej natury Kościoła”. Od ubiegłorocznej sesji plenarnej na Cyprze Komisja zajmuje się rolą Biskupa Rzymu w komunii Kościoła pierwszego tysiąclecia. Obecnie omawia projekt wspólnego dokumentu o specyficznej funkcji, jaką następca Piotra pełnił w tym okresie, w którym chrześcijanie Wschodu i Zachodu pozostawali jeszcze w jedności. Obradami w Wiedniu kierują wspólnie ze strony katolickiej nowy przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan, abp Kurt Koch, a ze strony prawosławnej metropolita Ioannis Zizioulas z patriarchatu Konstantynopola.

„Zachęcam wszystkich do intensywnej modlitwy w intencji prac Komisji i nieustannego rozwoju i umocnienie pokoju, zgody między ochrzczonymi, abyśmy mogli dać światu coraz bardziej autentyczne świadectwo ewangeliczne” – dodał Benedykt XVI.

 

Oto polskie tłumaczenie pełnego tekstu papieskiej katechezy.

Drodzy bracia i siostry!

Chciałbym dziś mówić o wizycie apostolskiej w Wielkiej Brytanii, którą Bóg pozwolił mi odbyć w minionych dniach. Była to wizyta oficjalna, a jednocześnie pielgrzymka do serca dziejów i dnia dzisiejszego narodu brytyjskiego, bogatego swą kulturą i wiarą. Było to wydarzenie historyczne, które wyznaczyło nową, ważną fazę w długich i złożonych dziejach relacji tych ludów ze Stolicą Apostolską. Głównym jej celem było ogłoszenie błogosławionym kard. Johna Henry Newmana, jednego z największych Anglików czasów najnowszych, wybitnego teologa i duchownego. Rzeczywiście uroczystość beatyfikacji stanowiła główne wydarzenie podróży apostolskiej, której temat zainspirowany był słowami zaczerpniętymi z hasła kardynalskiego błogosławionego Newmana: „Serce przemawia do serca”. Podczas czterech intensywnych i pięknych dni spędzonych w tym szlachetnym kraju z wielką radością przemawiałem do serc mieszkańców Wielkiej Brytanii, a oni mówili do mojego serca, zwłaszcza poprzez swą obecność i świadectwo swej wiary. Mogłem faktycznie stwierdzić, jak to dziedzictwo chrześcijańskie jest nadal silne i nadal czynne w każdej warstwie społeczeństwa. Serce Brytyjczyków i ich życie jest otwarte na rzeczywistość Boga i istnieje tam wiele przejawów religijności, które ta moja wizyta jeszcze bardziej ukazała.

Od pierwszego dnia w Wielkiej Brytanii oraz przez cały okres mojego tam pobytu wszędzie zostałem serdecznie przyjęty przez władze, przedstawicieli różnych warstw społecznych, przedstawicieli różnych wyznań i religii a zwłaszcza zwykłych ludzi. W sposób szczególny myślę o wiernych wspólnoty katolickiej i ich pasterzach, którzy choć stanowią mniejszość, są powszechnie doceniani i poważani. Zaangażowani w radosne głoszenie Jezusa Chrystusa, sprawiają, że Pan Jaśnieje i stają się głosem Pana, zwłaszcza wśród maluczkich. Wszystkim wyrażam moją głęboką wdzięczność za okazany entuzjazm i godną pochwały staranność, z jaką zabiegali o sukces mojej wizyty. Pamięć o nich na zawsze zachowuję w mym sercu.

Pierwsze spotkanie miało miejsce w Edynburgu z Jej Królewską Mością, Elżbietą II, która wraz ze swym małżonkiem, księciem Edynburga, przyjęli mnie z wielką uprzejmością w imieniu wszystkich Brytyjczyków. Było to spotkanie bardzo serdeczne, charakteryzujące się wspólną głęboką troską o dobro narodów świata oraz rolę wartości chrześcijańskich w społeczeństwie. W historycznej stolicy Szkocji mogłem podziwiać artystyczne piękno, świadczące o bogatej tradycji i głębokich korzeniach chrześcijańskich. Odwołałem się do tego w przemówieniu do Jej Królewskiej Mości i obecnych przedstawicieli władz, przypominając, że orędzie chrześcijańskie stało się integralną częścią języka, myśli i kultury mieszkańców tych wysp. Mówiłem również o roli, jaką Wielka Brytania spełniła i wypełnia w społeczności międzynarodowej, wspominając o znaczeniu kroków podjętych na rzecz sprawiedliwego i trwałego rozwiązania pokojowego w Irlandii Północnej.

Atmosfera świętowania i radości stworzone przez dzieci i młodzież napełniła radością etap w Edynburgu. Przeniósłszy się następnie do Glasgow, miasta upiększonego wspaniałymi parkami, przewodniczyłem Mszy św. tej podróży właśnie w Bellahouston Park. To był moment intensywnej duchowości, bardzo ważny dla katolików tego kraju, także ze względu na fakt, że tego dnia przypadało święto liturgiczne św. Niniana - pierwszego ewangelizatora Szkocji. Temu liturgicznemu zgromadzeniu, zjednoczonemu w gorliwej wspólnej modlitwie, jeszcze bardziej uroczystej ze względu na angażujące tradycyjne melodie i pieśni, przypomniałem znaczenie ewangelizacji kultury, zwłaszcza w naszych czasach, kiedy wszechobecny relatywizm grozi przysłonięciem niezmiennej prawdy o naturze człowieka.

Drugiego dnia rozpocząłem wizytę w Londynie. Spotkałem się tam najpierw z przedstawicielami świata edukacji katolickiej, która odgrywa ważną rolę w systemie szkolnictwa tego kraju. W prawdziwie rodzinnej atmosferze mówiłem do nauczycieli, przypominając o znaczeniu wiary w kształtowaniu obywateli dojrzałych i odpowiedzialnych. Wielu młodym, którzy mnie przyjęli z sympatią i entuzjazmem, proponowałem, by nie dążyli do celów ograniczonych, zadowalając się wygodnymi wyborami, ale kierowali się ku czemuś większemu, a mianowicie poszukiwaniu prawdziwego szczęścia, które można znaleźć tylko w Bogu. W kolejnym spotkaniu z przywódcami innych religii, znacząco obecnych w Zjednoczonym Królestwie, przypomniałem o nieuniknionej konieczności szczerego dialogu, który, aby być w pełni owocny, musi przestrzegać zasady wzajemności. Równocześnie zwróciłem szczególną uwagę na poszukiwanie sacrum jako wspólny dla wszystkich religii teren na którym można umocnić przyjaźń, zaufanie i współpracę.

Braterska wizyta u arcybiskupa Canterbury stała się okazją do potwierdzenia wspólnego zaangażowania w świadczenie orędzia chrześcijańskiego, które łączy katolików i anglikanów. Następnie miało miejsce jedno z najbardziej znaczących wydarzeń tej podróży apostolskiej: spotkanie w Wielkiej Sali Brytyjskiego Parlamentu z osobistościami życia instytucjonalnego, politycznego, dyplomatycznego, naukowego, religijnego, przedstawicielami świata kultury i przedsiębiorczości. W tym tak bardzo prestiżowym miejscu podkreśliłem, że religia nie powinna stanowić dla prawodawców problemu do rozwiązania, ale czynnik przyczyniający się w walny sposób do postępu historycznego i debaty publicznej narodu, szczególnie przywołując istotne znaczenie podstawy etycznej dla dokonywania wyborów w różnych dziedzinach życia społecznego.

W równie uroczystej atmosferze udałem się do Opactwa Westminsterskiego: po raz pierwszy Następca Piotra wszedł do świątyni, symbolu starożytnych korzeni chrześcijańskich tego kraju. Recytacja Nieszporów wraz z przedstawicielami różnych wspólnot chrześcijańskich Zjednoczonego Królestwa była ważnym momentem w stosunkach między Kościołem katolickim a Wspólnotą Anglikańską. Kiedy wspólnie oddaliśmy cześć przy grobie świętego Edwarda wyznawcy, a chór śpiewał: „Congregavit nos in unum Christi amor”, wszyscy wielbiliśmy Boga prowadzącego nas na drodze do pełnej jedności.

W sobotę rano spotkanie z premierem otworzyło cykl spotkań z wybitnymi przedstawicielami świata brytyjskiej polityki. Następnie miała miejsce celebracja eucharystyczna w katedrze westminsterskiej, poświęcona Najdroższej Krwi Pańskiej. Był to niezwykły moment wiary i modlitwy, który ukazał także bogatą i cenną tradycję muzyki liturgicznej „rzymskiej” i „angielskiej”. Wzięli w niej udział przedstawiciele różnych aspektów życia Kościoła, zjednoczonych duchowo z rzeszami wierzących długiej historii chrześcijańskiej tej ziemi. Odczuwam radość z powodu spotkania wielu młodych ludzi, którzy uczestniczyli w tej Mszy św. na zewnątrz katedry. Poprzez swą obecność pełną entuzjazmu, a jednocześnie uważną i gorliwą wykazali oni gotowość do czynnego udziału w nowej epoce odważnego świadczenia wiary, rzeczywistej solidarności, hojnego zaangażowania w służbie Ewangelii.

W Nuncjaturze Apostolskiej spotkałem się z niektórymi ofiarami nadużyć duchowieństwa i zakonników. Był to moment intensywnego wzruszenia i modlitwy. Nieco później spotkałem się także z grupą specjalistów i wolontariuszy odpowiedzialnych za ochronę dzieci i młodzieży w środowiskach kościelnych. Jest to aspekt szczególnie ważny i obecny w zaangażowaniu duszpasterskim Kościoła. Podziękowałem im i zachęciłem do dalszej pracy, która wpisuje się w długą tradycję Kościoła troski o szacunek, edukację i kształtowanie nowych pokoleń. Również w Londynie odwiedziłem następnie dom spokojnej starości prowadzony przez Małe Siostry Ubogich. Swój cenny wkład w to dzieło wnosi wiele pielęgniarek i wolontariuszy. Ten ośrodek pomocy jest znakiem wielkiego szacunku, jaki Kościół miał zawsze dla osób starszych, jak również wyraz zaangażowania brytyjskich katolików w poszanowanie dla życia, bez względu na wiek lub stan.

Jak powiedziałem, kulminacyjnym punktem mojej wizyty w Zjednoczonym Królestwie była beatyfikacja kardynała Johna Henry Newmana, wybitnego syna Anglii. Została ona poprzedzona i przygotowana specjalnym czuwaniem modlitewnym, które miało miejsce w sobotni wieczór w Londynie, w Hyde Parku, w atmosferze głębokiego skupienia. Wielu wiernym, zwłaszcza młodym, chciałem ponownie przypomnieć świetlaną postać kardynała Newmana, intelektualisty i człowieka wiary, którego orędzie duchowe można podsumować w świadectwie, że droga sumienia nie jest zamknięciem we własnym „ja”, lecz otwarciem, nawróceniem i posłuszeństwem Temu, który jest Drogą, Prawdą i Życiem. Obrzęd beatyfikacji odbył się w Birmingham podczas uroczystej niedzielnej celebracji eucharystycznej, w obecności wielkiego tłumu wiernych, którzy przybyli z całej Wielkiej Brytanii i Irlandii, oraz przedstawicieli wielu innych krajów. To wzruszające wydarzenie jeszcze bardziej uwypukliło postać naukowca o wybitnej inteligencji, znamienitego pisarza i poety, mądrego Bożego człowieka, którego myśl oświeciła wiele sumień i nadzwyczaj fascynuje po dziś dzień. Niech inspirują się jego myślą i dziełem w sposób szczególny wierni i wspólnoty kościelne Zjednoczonego Królestwa, aby i w naszych czasach ta szlachetna ziemia nadal wydawała obfite owoce życia ewangelicznego.

Spotkanie z Konferencją Episkopatu Anglii i Walii oraz episkopatem Szkocji, zakończyło dzień wielkiego święta i intensywnej wspólnoty serc Wspólnoty Katolickiej w Wielkiej Brytanii.

Drodzy bracia i siostry, podczas mojej wizyty w Zjednoczonym Królestwie chciałem, jak zawsze przede wszystkim wesprzeć wspólnotę katolicką, zachęcając ją do niestrudzonej pracy, aby broniła niezmiennych prawd moralnych, które podjęte na nowo, oświecone i potwierdzone przez Ewangelię, są podstawą społeczeństwa prawdziwie ludzkiego, sprawiedliwego i wolnego. Pragnąłem też mówić do serc każdego z mieszkańców Zjednoczonego Królestwa, nikogo nie wyłączając, o prawdziwej naturze człowieka, o jego najgłębszych potrzebach i ostatecznym przeznaczeniu. Zwracając się do obywateli tego kraju, leżącym na skrzyżowaniu kultury i gospodarki światowej, miałem na myśli cały Zachód, prowadząc dialog z argumentami tej cywilizacji i przekazując zawsze aktualną prawdę Ewangelii, którą jest ona przeniknięta. Ta podróż apostolska umocniła we mnie głębokie przekonanie: starodawne narody Europy mają «duszę chrześcijańską», która jest ściśle zespolona z duchem i dziejami poszczególnych narodów, a Kościół nie przestaje pracować, aby owa tradycja duchowa i kulturowa była nieustannie żywa.

Błogosławiony John Henry Newman, którego postać i pisma zachowują nadal niesłychaną aktualność zasługuje, by znali go wszyscy. Niech on wspiera postanowienia i wysiłki chrześcijan, aby „wszędzie rozprzestrzeniał się zapach Chrystusa, aby całe ich życie było jedynie tylko promieniowaniem Jego życia”, jak mądrze pisał on w swej książce „Promieniować Chrystusem”.