Śmiercionośny wyciek

PAP |

publikacja 05.10.2010 13:12

Rząd Węgier ogłosił we wtorek stan wyjątkowy w trzech komitatach (województwach): Veszprem, Gyor-Moson-Sopron i Vas, w związku z poniedziałkowym wyciekiem toksycznej substancji ze zbiornika w zakładach aluminiowych w mieście Ajka.

Śmiercionośny wyciek ZSOLT SZIGETVARY/PAP/EPA W poniedziałek toksyczna substancja zanieczyściła rzekę Marcal oraz wylała się na tory kolejowe

Krótko później media podały, że tama pękła w drugim miejscu, jednak Narodowe Centrum ds. Katastrof (NDU) zaprzeczyło tym doniesieniom.

Rzeczniczka rządu Węgier Anna Nagy wyjaśniła, że stan wyjątkowy w Veszprem ogłoszono, bo tutaj doszło do katastrofy, a w kierunku dwóch pozostałych komitatów płynie toksyczny czerwony muł ze zbiornika.

Według NUD potwierdzone są cztery ofiary śmiertelne, a śmierć jednej jest niepotwierdzona. Pogotowie ratunkowe powiadomiło o 116 rannych. Trwają poszukiwania czterech osób.

Od poniedziałku łącznie milion metrów sześciennych toksycznej substancji zawierającej ług i metale nieżelazne wydostało się z przerwanego zbiornika w zakładach Ajkai Timfoldgyar w mieście Ajka, 160 km na południowy zachód od Budapesztu. W poniedziałek toksyczna substancja zalała miejscowości Kolontar, Devecser i Somlovasarhely, zanieczyszczając rzekę Marcal oraz wylewając się na tory kolejowe.

Spółka MAL, do której należą zakłady, rozpoczęła już naprawę uszkodzonej tamy - podała we wtorek agencja MTI. Do rzeki Marcal wsypano setki ton gipsu, który ma związać toksyczne ścieki.