Demonstracja przeciw obniżkom płac

PAP |

publikacja 06.11.2010 23:30

Dziesiątki tysięcy demonstrantów wypełniły w sobotę szeroką Aleję Wolności i przyległe ulice w centrum Lizbony, aby zaprotestować przeciwko planowanym obniżkom płac i innym środkom antykryzysowym podejmowanym przez rząd.

Demonstracja przeciw obniżkom płac PAP/EPA/MARIO CRUZ Rząd socjalisty Jose Socratesa chce zredukować zarobki w sektorze publicznym o 3 do 10 proc., obniżyć dodatki rodzinne i podnieść podatek dochodowy.

Protest zorganizowany przez Wspólny Front związków zawodowych administracji publicznej, powołany do walki przeciwko zapowiedzianym cięciom w wysokości 5 miliardów euro, to przygotowanie do strajku generalnego.

Strajk ten został wyznaczony na 24 listopada.

Demonstranci gromadzili się pod transparentami, na których widniały hasła: "Nie polityce, która odbiera nam chleb!", "Żądamy reform, ale bez odbierania nam godności!"

Jeden z organizatorów demonstracji, Jose Lanca, który kieruje lokalnym związkiem pracowników administracji publicznej w Setubalu, tak wyjaśnił dziennikarzom stanowisko Wspólnego Frontu: "Staramy się opanować społeczną eksplozję. Wskazujemy rządowi te wielkie inwestycje publiczne, których powinien zaniechać w warunkach kryzysu, aby nie skazywać pracowników na głód i nie zmuszać ich do żywienia się w parafialnych ośrodkach pomocy".

Rząd socjalisty Jose Socratesa chce zredukować zarobki w sektorze publicznym o 3 do 10 proc., obniżyć dodatki rodzinne i podnieść podatek dochodowy.

Przeciętna płaca portugalskiego urzędnika w sektorze publicznym wynosi 600 euro miesięcznie.

W sobotniej demonstracji po raz pierwszy uczestniczą członkowie związków policji i innych służb porządkowych.

Po raz pierwszy od 1988 roku doszło w Portugalii do porozumienia centrali związkowej CGTP, zbliżonej do partii Komunistycznej, i centrali UGT związanej historycznie z socjalistami.

Zapowiedziany strajk generalny - według przewidywań portugalskich mediów - unieruchomi transport, w tym komunikację lotniczą, a także przemysł naftowy i urzędy.