85 lat temu Bóg zawarł z nami przymierze

ksas

publikacja 21.11.2010 09:11

„Rozważając czasy minione, uświadamiamy sobie najpierw, że powstanie nowej diecezji można porównać do zawarcia przymierza z Bogiem” - napisał metropolita katowicki abp Damian Zimoń w liście pasterskim z okazji 85. rocznicy utworzenia diecezji katowickiej. List odczytano we wszystkich kościołach archidiecezji katowickiej 21 listopada 2010 r. w uroczystość Chrystusa Króla.

85 lat temu Bóg zawarł z nami przymierze Roman Koszowski/agencja gn Abp Damian Zimoń

Abp Zimoń przypomniał, że 28 października 1925 roku, na mocy bulli papieża Piusa XI „Vixdum Poloniae unitas”, dotychczasowa Administracja Apostolska dla Górnego Śląska przekształcona została w nową diecezję śląską, czyli katowicką. „Obchodząc osiemdzisięciopięciolecie tamtego wydarzenia, pragniemy wyrazić Bogu wdzięczność, a jednocześnie spojrzeć na to wydarzenie w świetle słów proroka Aggeusza: ‘Rozważcie czasy obecne i minione (…) Bądźcie uważni’” - czytamy w liście pasterskim.

Metropolita katowicki stwierdził, że osiemdziesiąt pięć lat temu także z mieszkańcami diecezji katowickiej Bóg zawarł podobne przymierze. „Przymierze, z którym związana jest obietnica. Wierność Ewangelii i Kościołowi Stwórca pragnie wynagrodzić swoim błogosławieństwem” - podkreślił.

Abp Zimoń przypomniał poprzednich biskupów Kościoła katowickiego: Augusta Hlonda, który później został Prymasem Polski, Arkadiusza Lisieckiego, Stanisława Adamskiego, Herberta Bednorza oraz biskupów pomocniczych. „Cenimy duchową wielkość i społeczne zaangażowanie duchownych i świeckich, znanych i nieznanych, dzięki którym Kościół katowicki przez minione lata rozwijał się i uświęcał” - napisał metropolita katowicki i dodał: „Obchodząc osiemdziesięciopięciolecie istnienia naszego Kościoła lokalnego, dziękujemy Ojcu Niebieskiemu za to, że ‘nas uzdolnił do uczestnictwa w dziale świętych w światłości’”.

Według abp Zimonia do rangi symbolu urasta fakt, że duchowa inauguracja diecezji katowickiej odbyła się przy okazji koronacji obrazu Matki Bożej Piekarskiej, 15 sierpnia 1925 r. Dokonał jej ówczesny nuncjusz apostolski w Polsce, abp Lorenzo Lauri. „Rozważając czasy obecne i wyzwania, jakie stoją przed nami, rozumiemy, że siły do wytrwania w przymierzu z Bogiem powinniśmy szukać w zawierzeniu naszego Kościoła Matce Bożej” - czytamy w liście, w którym metropolita katowicki przypomniał szczególnie istotne dla dziejów diecezji fakty związane z piekarskim sanktuarium, m. in. doroczne pielgrzymki stanowe oraz pielgrzymkę Jana Pawła II.

Jako szczególną formę aktywności Kościoła katowickiego w środowisku kultury i nauki abp Zimoń wskazał powstanie dziesięć lat temu Wydziału Teologicznego w Uniwersytecie Śląskim. Poinformował, że 25 listopada Uniwersytet Śląski uhonoruje tytułem doktora honoris causa kardynała Zenona Grocholewskiego, prefekta watykańskiej Kongregacji ds. Wychowania Chrześcijańskiego.

Powierzając Kościół katowicki świętym patronom Matce Boskiej Piekarskiej, św. Jackowi, św. Barbarze i św. Florianowi abp Zimoń napisał w zakończeniu listu: „Rozważajmy czasy obecne i minione w świetle Ewangelii. Bądźmy uważni. Pozostańmy wierni przymierzu z Bogiem, któremu mamy za co dziękować. Niech radosne „Te Deum laudamus” zabrzmi dziś we wszystkich kościołach naszej archidiecezji. Niech opieka Matki Bożej Piekarskiej i innych Patronów broni nas przed zakusami zła i będzie źródłem nadziei na następne lata”.

Poniżej pełna treść listu:

 

 

„Rozważcie czasy obecne i minione (…) Bądźcie uważni” (Ag 2,18).

List pasterski Metropolity Katowickiego

z okazji 85. rocznicy utworzenia Diecezji Katowickiej

2 Sm 5,1-3; Kol 1,12-20; Łk 23,35-43

 

 

Bracia i Siostry w Chrystusie!

28 października 1925 roku, na mocy bulli papieża Piusa XI „Vixdum Poloniae unitas”, dotychczasowa Administracja Apostolska dla Górnego Śląska przekształcona została w nową diecezję śląską, czyli katowicką.

Obchodząc osiemdzisięciopięciolecie tamtego wydarzenia, pragniemy wyrazić Bogu wdzięczność, a jednocześnie spojrzeć na to wydarzenie w świetle słów proroka Aggeusza: „Rozważcie czasy obecne i minione (…) Bądźcie uważni” (Ag 2,18).

I.      

Rozważając czasy minione, uświadamiamy sobie najpierw, że powstanie nowej diecezji można porównać do zawarcia przymierza z Bogiem.

W czasach Starego Testamentu Bóg zawarł przymierze z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem. Była z nim związana obietnica: jeżeli ludzie pozostaną wierni Jedynemu Bogu, to Stwórca pobłogosławi im i staną się wielkim narodem. Jak słyszeliśmy, obietnica ta spełniła się w osobie Dawida. Zawarł on „w obecności Pana” przymierze ze starszyzną Izraela w Hebronie, „a oni namaścili (go) na króla Izraela” (2 Sm 5, 1-3).

Jednak najważniejsze i ostateczne przymierze zawarł Bóg ze swoim ludem w śmierci swojego Syna. Jezus Chrystus, Król Wszechświata, w pełni objawił swoją Boską i królewską godność umierając na krzyżu dla naszego zbawienia. Niewielu świadków męki Chrystusa Pana zdołało to zrozumieć. Prawdziwe Oblicze Jezusa dostrzegł jedynie, patrzący na krzyż z pokorą nawróconego serca, jeden ze złoczyńców, który wraz z Nim był ukrzyżowany (Łk 23, 35-43).

Osiemdziesiąt pięć lat temu także z nami Bóg zawarł podobne przymierze. Przymierze, z którym związana jest obietnica. Wierność Ewangelii i Kościołowi Stwórca pragnie wynagrodzić swoim błogosławieństwem.

Na pierwszego biskupa diecezji katowickiej wyznaczono ks. Augusta Hlonda, pochodzącego z Brzęczkowic koło Mysłowic. Ten późniejszy kardynał i Prymas Polski, obierając Chrystusa Króla na patrona diecezji, wskazał na warunki spełnienia tego przymierza: na pokorną, pełną uniżenia służbę Bogu i ludziom na wzór Zbawiciela.

II.

W dzisiejszą uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata rozważamy prawdę o Chrystusie, który króluje służąc i pochylając się z miłością nad każdym człowiekiem. W Modlitwie Pańskiej prosimy o przyjście Jego Królestwa - Królestwa miłości, świętości i łaski, sprawiedliwości i pokoju. Królestwa prawdy i życia, harmonii i ładu.

On jest Królem serc. Nikogo nie zmusza. Ogarnia nas miłością, nie mając względu na osoby. On jest z nami także w momentach smutnych i trudnych. Dodaje nam odwagi, kiedy żyjemy w lęku, pociesza, łagodzi nasz gniew i wzbudza w nas miłość, która pokonuje nienawiść.

Kościół otrzymał misję przekazywania wszystkim pokoleniom Dobrej Nowiny, aby ludzie mieli siłę i nadzieję do walki z grzechem i śmiercią (por. Mt 28, 19-20; Dz 4, 32-33). Chociaż wydaje się to czasem zadaniem zbyt trudnym, pragniemy nieść Chrystusa wszystkim: zarówno wierzącym, jak i tym, którzy się zagubili i odeszli. Wszystkim zabłąkanym i tym, którzy szczerym sercem Go szukają. Bóg nas kocha i pragnie naszego zbawienia.

W czasach, gdy wielu jest zniechęconych z powodu różnych doświadczeń, naszym obowiązkiem jest pomóc im zwrócić się na nowo do Jezusa Chrystusa. On jest naszą nadzieją. Pomaga nam w chwilach prób i zamętu. Dzięki Niemu, nawet w obliczu śmierci, nie poddajemy się zwątpieniu (por. Rz 8, 31-32;  2 Kor 4, 7-14).

III.

Przykład świętych i wielu naszych bliźnich, którzy Jezusa poznali, przyjęli i żyli z Nim, zachęca nas, abyśmy otworzyli dla Niego nasze serca (por. Ap 3,20).

Dlatego rozważając czasy minione, wspominany ludzi, którzy mimo trudności wytrwale naśladowali Chrystusa Pana. Dziękujemy Bogu za świadectwo życia i posługę naszych biskupów: Augusta Hlonda, Arkadiusza Lisieckiego, Stanisława Adamskiego, Herberta Bednorza oraz biskupów pomocniczych. Cenimy duchową wielkość i społeczne zaangażowanie duchownych i świeckich, znanych i nieznanych, dzięki którym Kościół katowicki przez minione lata rozwijał się i uświęcał. W niespokojnym okresie przedwojennym, podczas zawieruchy II wojny światowej, w czasach dyktatury komunistycznej, w nocy stanu wojennego, w sporach czasów demokracji Boża Opatrzność prowadziła nas posługując się tymi wyjątkowymi osobami.

Obchodząc osiemdziesięciopięciolecie istnienia naszego Kościoła lokalnego, dziękujemy Ojcu Niebieskiemu za to, że „nas uzdolnił do uczestnictwa w dziale świętych w światłości”. To On sam „uwolnił nas spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna, w którym mamy odkupienie, odpuszczenie grzechów” (Kol 1, 12-13).

IV.   

Rozważając czasy obecne i wyzwania, jakie stoją przed nami, rozumiemy, że siły do wytrwania w przymierzu z Bogiem powinniśmy szukać w zawierzeniu naszego Kościoła Matce Bożej.

Do rangi symbolu urasta fakt, że duchowa inauguracja diecezji katowickiej odbyła się przy okazji koronacji obrazu Matki Bożej Piekarskiej, 15 sierpnia 1925 r. Dokonał jej ówczesny nuncjusz apostolski w Polsce, abp Lorenzo Lauri.

Z tej okazji późniejszy bp August Hlond wypowiedział znamienne słowa: „Ludu śląski! Ktokolwiek dochodzi przyczyn twej głębokiej wiary, musi iść do Piekar. Bez nich nie można ani twej duszy zrozumieć, ani twego życia religijnego ogarnąć. Tylko ten je zupełnie pojmie, kto cię widział przed cudownym obrazem” (kard. August Hlond, Dzieła, Toruń 2003, s. 140).

Cześć oddawana Matce Bożej, wzywanej jako „Opiekunka sławna i Orędowniczka wszelkich łask” (pieśń „Matko Piekarska”), to jeden z głównych nurtów naszego życia duchowego. W naszych sanktuariach maryjnych, w prawie każdej parafii i w każdym ruchu religijnym próbujemy naśladować cnoty Maryi, zwłaszcza zawierzenie Panu Bogu i pełnienie Jego woli.

Szczególnie istniejący od trzystu pięćdziesięciu lat kult Matki Bożej Piekarskiej i związane z nim pielgrzymki stanowe uświadamiają nam wielkie wyzwania, jakie współczesny świat stawia przed wierzącymi: jak ważna jest etyka środków społecznego przekazu; odpowiedzialne rodzicielstwo; wartość życia ludzkiego; potrzeba budownictwa sakralnego; problemy emigracji; znaczenie sprawiedliwości i miłości społecznej.

W Piekarach dopominaliśmy się zawsze o wolność religii i sumienia; o obronę świętości niedzieli i o wolność kultury; o prawo do nauczania teologii. Wyrażaliśmy sprzeciw wobec bezbożnego wychowania, wzywaliśmy do poszanowania praw pracowniczych; broniliśmy rodziny. Wskazywaliśmy na odpowiedzialność za własne człowieczeństwo, na znaczenie narodu i patriotyzmu, na moralny wymiar pracy i odpoczynku, na etykę solidarności i na potrzebę prawdy w życiu społecznym. Wiele z tych kwestii nadal stanowi ważne wyzwanie dla nas i dla przyszłych pokoleń.

Jan Paweł II, który przed obrazem Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej przez prawie czterdzieści lat głosił ewangelię pracy, zwracał uwagę, że w naszym świecie potrzebny jest ład moralny. Jeśli tego ładu zabraknie, to na miejsce sprawiedliwości wkrada się krzywda, a na miejsce miłości - nienawiść (20 VI 1983 r. w Katowicach, na Muchowcu).

Ta papieska katecheza dla Górnego Śląska nadal inspiruje i streszcza program duszpasterski Kościoła katowickiego. Wobec problemów współczesności dotyczy on nowej ewangelizacji, tzn. harmonijnego połączenia pracy i życia rodzinnego z wymaganiami Ewangelii.

V.

„Bądźcie uważni!” – wzywa prorok Aggeusz. Wezwanie to dotyczy każdego z nas, ale w szczególny sposób odnieść je możemy do tych, którzy są powołani, aby głosić Ewangelię w środowisku kultury i nauki.

Naszą wielką nadzieją jest w tym zakresie działalność Wydziału Teologicznego w Uniwersytecie Śląskim. Obchodzimy właśnie dziesiątą rocznicę jego powstania.

Gdy pięć lat temu, razem z delegacją Uniwersytetu Śląskiego i władzami Katowic dziękowałem Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II za jego ustanowienie, Papież powiedział: „Wiara i rozum spotykają się w poszukiwaniu mądrości. Posługują się innymi narzędziami i władzami, ale ubogacają się wzajemnie na drodze odkrywania wielorakich wymiarów prawdy”.

Powołaniu Wydziału Teologicznego w Uniwersytecie Śląskim towarzyszyło przekonanie, że „przyszłość więzi Kościoła ze społeczeństwem zależy od tego, czy podejmie on udział w edukacji młodego pokolenia dla takiego przystosowania do nowego Śląska, który zachowałby swoją chrześcijańską tożsamość. Nie wystarczy sama aktywna obecność duszpasterska i charytatywna, bo ona pomagałaby tylko przetrwać, a nie współtworzyć nową rzeczywistość społeczną. Obecność silnego ośrodka myśli katolickiej w uczelni uniwersyteckiej jest znakiem obecności Kościoła tam, gdzie się tworzy założenia i programy integralnej edukacji” (kard. Franciszek Macharski).

Dzisiaj Wydział Teologiczny w Katowicach tworzy prawie tysiąc stu studentów na studiach stacjonarnych i zaocznych, którzy pogłębiają swoją wiedzę i formację na dwóch kierunkach i w czterech specjalnościach.

25 listopada Uniwersytet Śląski uhonoruje tytułem doktora honoris causa kardynała Zenona Grocholewskiego, prefekta watykańskiej Kongregacji ds. Wychowania Chrześcijańskiego. Dzień wcześniej ks. Kardynał odprawi Mszę św. o godzinie 18.00 w archikatedrze dla środowisk akademickich i szkół katolickich oraz noszących imię Jana Pawła II. Zapraszam wszystkich.

Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do powstania Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach i którzy wspierają go materialnie i duchowo w rozwoju.

+ + +

Patronem naszej archidiecezji razem z Matką Bożą Piekarską, jest św. Jacek Odrowąż, którego siedemset pięćdziesiątą rocznicę śmierci uczciliśmy w 2007 roku metropolitalną pielgrzymką do Rzymu. Tam narodziła się idea Metropolitalnego Święta Rodziny, które z roku na rok zyskuje coraz większe znaczenie.

Powierzamy się także św. Barbarze i św. Florianowi. Kult każdego z tych świętych patronów ma swoje uzasadnienie w historii śląskiego Kościoła. Tkwi głęboko w religijności wiernych naszego regionu.

Pielgrzymowanie do stóp Matki Bożej Piekarskiej i do innych sanktuariów oraz coraz lepsze poznawanie i naśladowanie Jezusa, naszego Pana i Zbawiciela, to pewna droga do uświęcenia osobistego i do świętości Kościoła na naszej, śląskiej ziemi.

Chrystus zarzucał swoim współczesnym, że nie rozpoznali „znaków czasu”. Zarzut ten i ostrzeżenie nigdy nie traci na aktualności. Nieustannie wystawiani jesteśmy na różne próby wiary. Jednak jest w nas wiele sił ducha i bogactwa. Nie poddawajmy się temu, co przyziemne i małostkowe. Nie ulegajmy duchowi tego świata.

Rozważajmy czasy obecne i minione w świetle Ewangelii. Bądźmy uważni. Pozostańmy wierni przymierzu z Bogiem, któremu mamy za co dziękować.

Niech radosne „Te Deum laudamus” zabrzmi dziś we wszystkich kościołach naszej archidiecezji. Niech opieka Matki Bożej Piekarskiej i innych Patronów broni nas przed zakusami zła i będzie źródłem nadziei na następne lata.

Rok liturgiczny kończy się dzisiaj zapowiedzią ostatecznego zwycięstwa Chrystusa Króla. W tajemniczej godzinie znanej tylko Bogu nastąpi koniec i wszystko zostanie poddane Chrystusowi. Jego królowanie rozpoczęło się, gdy złożył siebie w ofierze i został wywyższony na krzyżu. Idźmy tą samą drogą, drogą pokory, służby i wzajemnie okazywanej miłości.

Niech Chrystus Król ogarnie w Eucharystii całe nasze życie swoim panowaniem, a swoją mocą czyni nas w pełni dziedzicami Królestwa Bożego.

Z serca Wam błogosławię! W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

 

Katowice, 25.X.2010 r.

+ Damian Zimoń

arcybiskup

metropolita katowicki