Światowy Dzień AIDS

KAI |

publikacja 01.12.2010 09:50

Z okazji obchodzonego 1 grudnia Światowego Dnia AIDS kościelne organizacje pomocy zwracają uwagę na cierpienia związane z tą chorobą oraz na niewystarczające środki pomocy ze strony wspólnoty międzynarodowej. Przypominają, że każdego dnia umiera na świecie 800 dzieci na skutek AIDS i chorób z nią związanych, zwłaszcza w Afryce.

Światowy Dzień AIDS Wiele ludzi nie ma dostępu do leków ważnych dla życia oraz do odpowiednich testów na AIDS Jayel Aheram / CC 2.0

Dzieje się tak nie tylko dlatego, że AIDS uważa się za chorobę śmiertelną, lecz przede wszystkim dlatego, że wiele ludzi nie ma dostępu do leków ważnych dla życia oraz do odpowiednich testów na AIDS.

Kościół pomaga

Tylko w Afryce żyje 1,8 mln dzieci, które są bądź nosicielami HIV, bądź chorują na AIDS. Dlatego jednym z najważniejszych działań Caritas jest pomoc tym dzieciom. Podczas, gdy w krajach uprzemysłowionych do leczenia chorych na AIDS stosowane są skutecznie zapobiegające przeniesieniu się wirusa leki antyretrowiralne i są one dostępne niemal dla każdego, sytuacja dzieci w Afryce wygląda zupełnie inaczej – krytykuje Caritas i przypomina, że w dalszym ciągu 62 proc. dzieci w najuboższych regionach świata nie ma dostępu do leków, które pozwoliłyby im przeżyć.

Kampania Caritas nosi nazwę HAART (Highly Active Anti-Retroviral Therapy). Cztery najważniejsze hasła tej kampanii, to: zintensyfikowanie prac nad rozwojem leków antyretrowiralnych dla dzieci i dostępu do tych leków, lepszy dostęp do testów na HIV u dzieci poniżej 18 miesiąca życia, zwiększenie środków, które zapobiegną przenoszeniu HIV z matki na dziecko oraz zadeklarowanie, że 10 proc. wszystkich środków przeznaczanych na świecie na walkę z HIV i AIDS, będzie przeznaczane na ochronę, zaopatrzenie i kształcenie dzieci – sierot po rodzicach zmarłych na AIDS. Takich dzieci jest na świecie około 15 milionów.

Instytucje i inicjatywy kościelne świadczą jedną czwartą ogólnej światowej pomocy udzielanej chorym na AIDS/HIV oraz ich rodzin. W niektórych ubogich krajach, zwłaszcza w regionie Afryki południowej, Kościół finansuje nawet połowę tej pomocy.

Ponad 30 milionów zarażonych

AIDS (Acquired Immune Deficiency Syndrome, czyli nabyte osłabienie immunologiczne organizmu) powoduje całkowite załamanie systemu immunologicznego. Wywołuje go HIV – ludzki wirus niedoboru odporności.

Obecnie – według najnowszych danych ONZ-owskiego Wspólnego Programu Narodów Zjednoczonych ds. AIDS (UNAIDS), zarażonych wirusem HIV lub chorych na AIDS jest na świecie ok. 33,3 milionów ludzi. Szczególnie dotknięci chorobą są mieszkańcy krajów afrykańskich na południe od Sahary, z których 22,5 miliona osób to nosiciele HIV. Jednym z powodów tak wysokiej zachorowalności jest brak odpowiedniej edukacji. Ponadto na rozwój epidemii w regionie ma wpływ m.in. fakt, że w wielu krajach afrykańskich kobiety nie mogą same decydować o swoim życiu seksualnym.

Według danych UNAIDS w 2009 roku umarło na świecie z powodu AIDS 1,8 mln osób , z czego 1,3 mln w Afryce południowej. Wprawdzie od 1990 roku liczba nowych zachorowań nie zmienia się, to jednak ONZ-owski program ds. AIDS zakłada, że mimo wszelkich wysiłków i prowadzonych kampanii dziennie 7 100 osób, a więc 2,6 mln rocznie, zaraża się wirusem HIV. 1,8 mln nowych zachorowań odnotowuje się na południu Afryki.

Z raportu UNAIDS wynika, że nosiciele wirusa HIV stanowią 20 proc. ludności Afryki południowej. W 2009 roku zarażonych wirusem już przy urodzeniu było ok. 370 tys. dzieci. Ponad 90 proc. spośród 2,3 miliona zarażonych dzieci mieszka w Afryce na południe od Sahary. Nosicielkami HIV w tym regionie jest 32 procent kobiet w wieku 24-29 lat.

Od wybuchu epidemii w latach osiemdziesiątych zaraziło się HIV ok. 70 milionów ludzi na świecie, a zmarło prawie 26 milionów – poinformował UNAIDS. Niemal 75 procent z nich pochodziło z Afryki.

Fundusz ostrzega, że ognisko nowych zachorowań znajdzie się w Europie Wschodniej i Azji Środkowej. W liczbach absolutnych jest tam na razie 1,2 mln zarażonych HIV, ale rejestruje się stopniowo znaczny ich wzrost.

W ciągu 30 lat wirus ogarnął wiele krajów świata i pociągnął za sobą miliony ofiar śmiertelnych, prowadząc społeczeństwa, zwłaszcza w najuboższych krajach, na skraj ubóstwa. Do dziś brakuje leku, który by skutecznie zwalczał wirusa, od lat trwają prace nad szczepionką przeciwko HIV.

Choroba ludzi młodych

AIDS rozwija się najszybciej jako choroba ludzi młodych. Połowa spośród 2,5-2,7 mln nowych infekcji rocznie przypada na dzieci i młodzież do 24 roku życia, częściej u kobiet niż u mężczyzn. Nosicielami HIV jest także 2,4 mln dzieci poniżej 15. roku życia – 90 proc. spośród nich – w Afryce na południe od Sahary.

Oblicza się, że na świecie żyje ok. 15 milionów dzieci poniżej 15. roku życia, których rodzice zmarli na skutek AIDS. Spośród tych dzieci 12,1 mln żyje w Afryce. Według szacunków ONZ, do 2011 roku w Afryce będzie żyło ok. 18 milionów dzieci, których jedno z rodziców lub oboje zmarli na AIDS.

Liczba nosicieli HIV wzrosła w ostatnich latach we wszystkich regionach świata, najbardziej jednak we wschodniej Azji (gdzie obecnie żyje ok. 50 proc. więcej nosicieli niż w 2002 roku) oraz w regionie Europy Wschodniej i centralnej Azji – tam odnotowano 40-procentowy wzrost zachorowań.

W Azji epidemia szerzy się szczególnie w Indiach i Indonezji oraz w Wietnamie. Według UNAIDS w 2008 roku HIV-pozytywnymi było ok. 4,3 miliona ludzi w tym regionie.

Terapia antyretrowiralna

W zachodniej Europie i Ameryce Północnej wysokoaktywną terapię antyretrowiralną (HAART) wprowadzono już w 1995 roku. Jej zastosowanie spowodowało zmniejszenie śmiertelności nosicieli o 75 procent w ciągu kilku lat.

Ale choć leki antyretrowiralne są niezbędne, to jednak nie są „cudownym” lekiem. Terapia odnosi skutek, jeśli jest prowadzona systematycznie. W wielu regionach Afryki brakuje jednak warunków na prowadzenie fachowej opieki medycznej, brak też lekarzy specjalistów i ośrodków zdrowia. Dlatego dotychczas tylko co piąty nosiciel HIV ma dostęp do odpowiednich leków.