Brzeziński studzi optymizm

PAP |

publikacja 09.12.2010 17:39

Zdaniem prof. Zbigniewa Brzezińskiego spotkanie prezydenta Bronisława Komorowskiego z prezydentem Barackiem Obamą było potwierdzeniem solidnych stosunków Polski z USA. Przestrzegł on jednak przed oczekiwaniem, że Obama samodzielnie zniesie wizy amerykańskie dla Polaków.

Brzeziński studzi optymizm Prezydent RP Bronisław Komorowski podczas wspólnego śniadania z profesorem Zbigniewem Brzezińskim, 9 bm. w Waszyngtonie PAP/KPRP/Łukasz Kamiński

"Spotkanie prezydenta Komorowskiego z prezydentem Obamą było potwierdzeniem, że stosunki między USA a Polską są bliskie i solidne, oparte na podobnych założeniach i zasadach strategicznych. Jest to potwierdzenie faktów. Nie jest to przełom, bo fakty te istnieją od pewnego czasu, tylko niejako wzmocnienie rzeczywistości" - powiedział polskim dziennikarzom w czwartek były doradca prezydenta Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego.

"Amerykańskie propozycje w kwestii bezpieczeństwa (Polski) istnieją od pewnego czasu. Też są uznaniem faktu, że stosunki polsko-amerykańskie opierają się na podobnych założeniach o wzajemnych interesach w zapewnieniu bezpieczeństwa dla Europy Środkowej. To potwierdzenie rzeczywistości, która stała się faktem w ciągu ostatniego dwudziestolecia" - dodał.

Zapytany, jak należy odczytać deklarację Obamy, że jeszcze za jego rządów zostaną zniesione wizy wjazdowe do USA dla Polaków, Brzeziński zalecił ostrożność.

"Prezydent USA ma pewne ograniczenia w sprawie wiz. To nie jest jego osobista decyzja. To wymaga współpracy z Kongresem i zrozumienia ze strony Polski, że nie można traktować pochopnie (amerykańskich) przepisów imigracyjnych i stwarzać sytuacji, że na przykład ktoś przyjeżdża do USA na wizę sześciomiesięczną i pozostaje tam przez sześć lat. To są pewne niedociągnięcia ze strony Polski" - powiedział profesor.