publikacja 28.06.2023 14:17
Pasażerowie dopiero co wsiedli na pokład "Independence of the Seas", gdy rozpętała się gwałtowna burza. W powietrzu latały krzesełka, parasole i stoliki...
Agnieszka Lesiecka /Foto Gość Wycieczkowiec wyruszał z Port Canaveral na Florydzie (zdjęcie ilustracyjne).
Wycieczkowiec należy do firmy Royal Caribbean, a wyruszał w podróż z Port Canaveral na Florydzie. Nagrania ze scenami jak z filmu akcji szybko obiegły internet – pasażerowie za wszelką cenę starali się uratować i zostać na pokładzie targanego wichurą i ulewnym deszczem statku. „To było szaleństwo, sceny jak z filmu »Twister«” – komentowali.
„Na szczęście nie było ciężko rannych, a »Independence of the Seas« mógł kontynuować zaplanowaną na trzy noce podróż” – donosi włoski „Corriere della Sera”, załączając krążący w sieci filmik: