Tysiąc szczęśliwych

KAI |

publikacja 12.09.2011 08:35

Około tysiąca par, które obchodziły w tym roku 25- lub 50-lecie swojego małżeństwa spotkało się w niedzielę 11 września w kościele seminaryjnym w Opolu na XI Pielgrzymce Małżeństw Jubileuszowych Diecezji Opolskiej. „Rodzina silna moralnie i ekonomicznie to fundament państwa” – powiedział w homilii bp Paweł Stobrawa. W trakcie Eucharystii jubilaci odnowili swoje przyrzeczenia małżeńskie.

Tysiąc szczęśliwych Józef Wolny/Agencja GN

Biskup pomocniczy diecezji opolskiej podkreślił, że obchodzenie jubileuszy małżeńskich jest ważne dla wszystkich. „Dla starszych są one okazją do rachunku sumienia. Młodych natomiast mogą zachęcić do pracowitości, gorliwości i uczciwości. Mogą być także wyzwaniem do większego wysiłku i do zaangażowania w życiowe powołanie” – powiedział hierarcha.

Bp Stobrawa podkreślał także rolę, jaką w życiu każdego społeczeństwa i państwa odgrywa rodzina. Przypomniał on, że sam Bóg dał temu wyraz w dziele stworzenia, a Jezus rozpoczął swoje dzieło zbawcze uświęcając życie rodzinne, a małżeństwo podniósł do godności sakramentu.

Hierarcha zwrócił uwagę, że „z jednej strony każdy wstrząs jaki dokonuje się we współczesnych społeczeństwach w sposób szczególny odbija się na rodzinie. Z drugiej zaś tylko dobra kondycja rodziny zapewnia dobre funkcjonowanie społeczeństwa i jego pomyślny rozwój”.

Podziękował także jubilatom za przykład chrześcijańskiego życia i trwanie w świętym i nierozerwalnym małżeństwie. „Wdzięczność ta jest tym większa, gdy uświadamiamy sobie, że w życiu waszym nie brakło trudności i problemów, o które rozbiło się dzisiaj już niejedno małżeństwo” – powiedział bp Stobrawa.

Ks. Jerzy Dzierżanowski, duszpasterz rodzin diecezji opolskiej podkreślił, że „spotkania jubileuszowe są także okazją, by zaakcentować, że jest dużo dobrych rodzin i trwałych małżeństw szczęśliwie żyjących w więzi z Bogiem i między sobą”. Duszpasterz rodzin, powołując się na doświadczenie małżeństw, które spotyka powiedział, że kluczem do trwałego związku jest przede wszystkim wiara. „To fundament, na którym każdy z nas, chrześcijan buduje swoje życie” - dodał.

Ks. Dzierżanowski zauważa, że problemem wielu młodych małżeństw jest postawa życzeniowa. „Wielu młodych ludzi chce być szczęśliwymi i pięknie żyć, ale bardzo często jest to tylko życzeniowe, gdyż brakuje im właściwych wzorców i formacji wyniesionej z domu rodzinnego. To bardzo często nie jest ich wina. W wielu rodzinach zagubił się ten element troski o życie duchowe i to daje o sobie znać w życiu nowej rodziny, którą się zakłada”- zauważa duszpasterz.

Na wiarę i wzajemny szacunek, wskazują jednomyślnie Maria i Jan Bratko z Opola, którzy w tym roku świętowali 60 lat swojego małżeństwa. „Trzeba kroczyć prosto po drodze, jaką nakreślił Pan Bóg” – mówi Jan Bratko. Jego małżonka dodaje, że potrzeba też dużo cierpliwości obu stron we wszystkich sprawach małżeńskich.