Wietnamscy katolicy kontynuują modlitewne czuwania, domagając się zwrotu nieruchomości odebranych Kościołowi przez komunistyczne władze.
Do trwającej już od 7 stycznia 2008 r. modlitewnej mobilizacji wiernych z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Hanoi przyłączył się ordynariusz stołecznej diecezji. Abp Joseph Ngo Quang Kiet odprawił dla nich w sobotę 9 lutego Mszę, po której modlono się przy skonfiskowanej posesji. Liczący 6 ha teren prowadzący parafię redemptoryści zakupili w 1928 r. Po objęciu w 1954 r. władzy w północnym Wietnamie komuniści stopniowo zajęli prawie cały teren, a obecnie zezwolili tam na budowę zakładów odzieżowych. Redemptoryści już od 10 lat ponawiają prośby do władz o zwrot posiadłości. 7 stycznia przełożony wietnamskiej prowincji tego zgromadzenia zaapelował do współbraci i do wiernych o modlitewną solidarność. Po sobotniej Mszy odprawionej przez arcybiskupa Hanoi redemptoryści i wierni udali się w procesji do skonfiskowanej posiadłości. Do parafian dołączyło się ok. 3 tys. katolików przybyłych także z sąsiednich diecezji, niektórzy nawet z odległości kilkuset kilometrów. Władze nakazały początkowo zagrodzenie dostępu barierami, podobnie jak uczyniono to wcześniej w związku z czuwaniami modlitewnymi przy skonfiskowanym budynku delegatury apostolskiej w Hanoi. Później zalecono usunięcie barier. Było dużo milicji, która jednak nie interweniowała. W tym samym czasie Msza w intencji zwrotu kościelnego terenu w Hanoi odbyła się kościele redemptorystów w mieście Ho Chi Minh – dawnym Sajgonie. Wzięło w niej udział 10 tys. osób.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.