Nie ma tolerancji dla... homofobii

Tysiące amerykańskich uczniów, w tym niektórych zaledwie 12-letnich, weźmie dziś udział w Dniu Ciszy. To kolejna propagandowa akcja środowisk homoseksualnych - pisze Nasz Dziennik.

Tego dnia uczniowie zachowają całkowite milczenie. Nie będą nawet odpowiadać na pytania zadane przez nauczycieli. Ma to być protest przeciwko rzekomej dyskryminacji osób homoseksualnych. Niektóre szkoły idą dalej, organizując warsztaty, przemówienia oraz przedstawienia, a wszystko po to, by dać jasny sygnał - że nie ma tolerancji dla "homofobii". Dzień ten nie jest wcale oddolną inicjatywą szkół, co często próbuje się w przypadku takich akcji sugerować opinii publicznej. Dzień Ciszy został zorganizowany przez ogólnokrajową grupę aktywistów homoseksualnych - Edukacyjną Sieć Gejów, Lesbijek i Heteroseksualistów (GLSEN), która jest także odpowiedzialna w dużym stopniu za tworzenie klubów dla homoseksualistów na amerykańskich uczelniach. Akcja ta zapoczątkowana została w 1996 roku, objęła wówczas 150 studentów z jednego uniwersytetu. Dziś ma w niej wziąć udział blisko 500 tys. uczniów z 4 tys. szkół podstawowych, średnich i uczelni wyższych. Uczniowie prócz koszulek będą nosić także różne transparenty, które mają wskazywać, że są oni częścią "krajowego ruchu na rzecz zwrócenia uwagi na przemilczanie, z którym spotykają się geje, lesbijki, transseksualiści i ich zwolennicy" - głosi jeden z punktów programu. Organizatorzy, zachęcając do tego typu absurdalnego protestu, nie dość, że propagują dewiacje, to na dodatek paraliżują normalne funkcjonowanie szkoły. Profesorowie wyższych uczelni stwierdzają, iż poprzez nakazywanie studentom milczenia de facto zabiera się im kolejny dzień nauki w i tak już mocno okrojonym, zawierającym praktycznie tylko podstawy edukacyjne, programie. GLSEN - jak zwykle w takich przypadkach - twierdzi, że dzień ten ma na celu propagowanie tolerancji. Oczywiście w rzeczywistości chodzi tu wyłącznie o tolerancję dla ich punktu widzenia. Każdy, kto sprzeciwia się całkowitej akceptacji zachowań homoseksualnych, jest ignorantem i zasługuje na całkowite potępienie - wynika z przesłania, jakie niesie Dzień Ciszy. Takie podejście sprawia, że wszyscy uczniowie przywiązani do wartości religijnych są wystawiani na pośmiewisko. Tym, którzy posiadają inne spojrzenie na związki osób tej samej płci, nie pozwala się dojść do głosu. Nie dopuszcza się żadnej dyskusji na ten temat. Próbuje się narzucić "jedyny słuszny" punkt widzenia na homoseksualizm. I akcje takie jak Dzień Ciszy mają właśnie na celu indoktrynowanie uczniów już od najmłodszych lat. W odpowiedzi na próby narzucenia ideologii homoseksualnej studenci chrześcijańscy zorganizują w najbliższy poniedziałek Dzień Prawdy. Będzie to już czwarty taki dzień, który wspiera otwartą dyskusję na temat, czym tak naprawdę jest homoseksualizm. - W naszej akcji nie chodzi o to, by pokazać, że jesteśmy adwersarzami studentów, którzy uważają się za gejów, czy ich organizacji. Jest ona po to, by pomóc tym ludziom zrozumieć, czym tak naprawdę jest ich postawa - stwierdził Mike Ensley, jeden z organizatorów Dnia Prawdy. Dodał, że akcja ta ma także pokazać, iż każdy człowiek ma prawo głośno wyrażać sprzeciw wobec narzucanej ideologii.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
16°C Piątek
dzień
wiecej »