W Afganistanie z premedytacją zabito 20 października pracowniczkę chrześcijańskiej organizacji charytatywnej Serve Afghanistan. 34-letnia Gayle Williams była wolontariuszką pomagającą niepełnosprawnym Afgańczykom.
Naoczni świadkowie widzieli jak dwóch talibów podjechało do niej motocyklem, gdy szła ulicą w Kabulu. Została zastrzelona z bliskiej odległości, po czym sprawcy uciekli. Jako powód zabójstwa talibowie mieli podać fakt pracy dla chrześcijańskiej organizacji. Na stronie internetowej Serve Afghanistan czytamy, że zabita wolontariuszka kochała Afgańczyków i z oddaniem służyła niepełnosprawnym. Od prawie dwóch lat prowadziła dla nich w Kandaharze i w Kabulu szkolne projekty integracyjne.
"Kościelne postępowanie w bulwersującej sprawie sprzed miesięcy dobiega końca."