"Powinniśmy mieć lepsze podejście do samobójstwa, bo to bardzo dobra metoda ucieczki" - mówi szef szwajcarskiej "kliniki" Dignitas, pomagającej w samobójstwach. W dodatku "pozwala zaoszczędzić pieniądze brytyjskiego podatnika, bo służba zdrowia mniej wydaje na leczenie chorych". Wywiad dla BBC relacjonuje Dziennik.
Najnowszy pomysł "Dignitas" to samobójstwa małżeńskie. Jest już taki jeden przypadek, małżeństwa z Kanady. On jest chory, ona nie, ale również chce umrzeć. Nie ma sprawy - twierdzi szef Dignitas, Minelli. I dodaje, że wymaganie, by istniała nieuleczalna choroba, to paternalizm i próba decydowania za innych. W czerwcu ub.r. podano, że w ciągu 10 lat działalności "Dignitas" pomogło umrzeć 868 osobom.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.