Kocioł garnkowi

Ani zapłodnienie in vitro, ani ocena z religii w szkole, ani aborcja nie są dziś głównymi tematami, którym Polacy się zajmują.

Zdążyłem się już przyzwyczaić, że czołówki polskich mediów dotyczą tylko trzech tematów – zapłodnienia in vitro, nauczania religii w szkole i aborcji. To źle, bo to znaczy, że przyzwyczaiłem się do wmawiania mi, że to są najważniejsze sprawy zaprzątające dziś Polaków. Nie są. I nie tylko ja bardzo dobrze o tym wiem. Gazeta Wyborcza w kreowaniu tematów poszła 8 stycznia o jeden krok za daleko. Zrobiła wielką wrzawę wobec czegoś, czego nikt nie potwierdza – rozgłosiła, że rząd ma dla Kościoła jakieś nowe propozycje w kwestii ocen z religii i zdawania tego przedmiotu na maturze. Odpowiedzialny za tę kwestię resort stanowczo zaprzeczył. „Ministerstwo Edukacji Narodowej nie rozważa żadnych nowych koncepcji w związku ze sprawą ocen z religii, czy też zdawaniem tego przedmiotu na maturze - informuje Biuro Prasowe MEN”. Dokładnie takie zdanie można przeczytać w wiadomości podanej przez Katolicką Agencję Informacyjną. A co pisze Gazeta Wyborcza? „MEN nie potwierdza, nie zaprzecza”. MEN zaprzecza. GW brnie w kłamstwo. Czarno na białym. Kilka dni temu sygnalizowałem, że mamy do czynienia z kreowanymi sztucznie konfliktami na linii państwo-Kościół. To, co się działo w ostatnich dniach w mediach dowodzi, że moje domysły nie są wzięte znikąd. I przeczytałbym ze zrozumieniem komentarz Konrada Kołodziejskiego, zastępcy redaktora naczelnego Dziennika, który zarzuca Gazecie Wyborczej fałszowanie listy polskich priorytetów, gdybym nie pamiętał, która gazeta wielkimi literami na pierwszej stronie wywoływała problem zapłodnienia in vitro lub nagłaśniała żałosny antyklerykalny i antykościelny wpis na blogu jakiejś byłej działaczki PZPR, a następnego dnia wypaczała w tytule sens wypowiedzi biskupa Tadeusza Pieronka. Tą gazetą jest Dziennik. Czyli przyganiał kocioł garnkowi. Ani zapłodnienie in vitro, ani ocena z religii w szkole, ani aborcja nie są dziś głównymi tematami, którym Polacy się zajmują. O wiele bardziej zaprzątają ich głowy sprawy tak przyziemne, jak to, czy lekarz ich przyjmie, gdy przyjdą z chorym dzieckiem, czy ktoś posypie oblodzone drogi i czy nie zabraknie pieniędzy na wciąż drożejący chleb. Żeby się o tym przekonać nie trzeba zamawiać kosztownych sondaży. Wystarczy się przejść po kolędzie. Tak, jak to właśnie w tych dniach czynią tysiące księży w całej Polsce.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Środa
wieczór
6°C Czwartek
noc
5°C Czwartek
rano
11°C Czwartek
dzień
wiecej »