Ciekawa jestem, co by Matka Boska i Pan Jezus powiedzieli na te nasze sukienki. Szczerze mówiąc, najlepiej wyglądają w swoich, tych namalowanych. Takie jest moje zdanie. Ta bursztynowa, była do przyjęcia, natomiast pozostałych z nową na czele nie potrafię zaakceptować. No, ale oczywiście, coś z tymi wotami trzeba robić, sukienki są jakimś rozwiązaniem. A możeby zamiast zostawiać korale, należałoby dziękować dobrymi czynami?
Moim zdaniem nic nie dzieje się bez woli Pana Jezusa czyli syna Bożego. To za jego przyczyną powstają wszelkie upiększenia i nasze sukienki również. Bóg chce aby obrazy z wizerunkami były piękne i podpowiada nam, śmiertelnikom, co mamy czynić.
I w ogóle po co dorośli ludzie ubierają religijne obrazy ? To jakieś dziecinne,jest taka stara zabawa , papierowym ludzikom zakłada się papierowe ubrania. Zupełnie nie rozumiem, no ale może to należy do pobożnych zachowań, skoro dzieje się to w kościele. Jednych to dziwi albo śmieszy, inni przed tym klękają i bardzo dobrze bo nie jest nudno.
Kawałek samolotu to nie chcę wierzyć, że w podziękowaniu za katastrofę ale zwyczajna polityka, coś w rodzaju krzyża pod Pałacem.
Chciałbym ci wytłumaczyć jak Pan Bóg kieruje ludzkimi uczuciami i drogami, lecz do Ciebie i tak to nie dotrze. Lepiej porozmawiaj z mamusią na ten temat albo z księdzem. Jeżeli jest to nie możliwe to musisz czekać na kontakt z Maryją.
Oczywiście porteet Maryji jest najpiękniejszy bez sukien i drogocennych kamieni ale w sukienkach i koronach Maryji jest człowiek po prostu.Na imieniny czy śluby i jubileusze małżeńskie dajemy prezenty- bo to jest ludzkie. Każdy przedmiot tworzący strój Królowej Świata- wierzący tak nazywają Maryję-Bogurodzicę- jest historią człowieka wierzącego w Boga.Człowiek, który oddał najcenniejszą pamiątkę osobistą czy rodzinną dla swej Królowej i Wspomożycielki nie jest głupi- jest normalny, czuje i wyraża wdzięczność.Ci wszyscy, którzy złożyli dary ku uczczeniu i w podzięce Matce Bożej dają mi wskazówkę...zawierzenia w ufnej modlitwie ku Pośredniczce.
Zakonnicy ktorzy pomagają biednym nie mają czasu na takie rzeczy, oni cieżko pracują i są tego efekty. Stare dziady na Ciemnej Górze bawią się sukienkami a potem sie dziwić że tyle pwdofilli w kościele.
Maryja jest Matką Boga. Ale Chrystus nie stał się Odkupicielem dzięki niej. Dzięki niej się tylko narodził.
To wielka rola, ale nie mieszajmy miejsc. To Maryja była uczennicą swojego Syna. To przez Jego Odkupienie została zachowana od grzechu pierworodnego i dzięki Jego łasce wzięta do nieba z duszą i ciałem.
Bóg jest Bogiem. Maryja Matką Boga dzięki Jego łasce.
Do jo_tka Dziękując za wypowiedź muszę powiedzieć,że generalnie się z nią zgadzam za wyjątkiem ostatniego zdania,że " Maryja Matką Boga (jest) dzieki Jego (Jezusa ) łasce. Maryja jest Matką Boga bo się na to zgodziła.Bogu powiedziała TAK a mogła przecież odmówić- tak jak kazdy człowiek miała wolną wolę. Powiedziała "Tak" Bogu- godząc się na wszystko co się z Nią stanie. Dlatego z Ducha Świętego/nie z Chrystusa/ urodziła Syna- Człowieka i Boga jednocześnie.Dlatego jest naszą Pośredniczką- w każdym razie tak sądzę. Na nagrobku J. Piłsudskiego w Wilnie jest napis "Serce Matki i Jej Syna". Nic więcej.Prawda ,że pięknie! Dziękuję i pozdrawiam.
Dlaczego tak brzydko nazywa się mamę Jezusa ? Dlaczego nie tak po prostu i ładnie "Maria" ? Mnie tak jak mówicie , to zawsze kojarzy się najpierw z "ma " - "ryja", albo Radiem Maryja :( , - niesmacznie i śmiesznie :( Dopiero jak pomyśle sobie, "Maria" - zaraz jest O.K :)
Jeśli chodzi o Pismo Święte, to nie ma. Jeśli chodzi o Tradycję i wiarę Kościoła katolickiego, to tak wierzymy. Nie zamierzam w tym miejscu dyskutować o dogmatach.
Nie chciałam siać "herezji" jak ktoś stwierdził ale skoro Maryja zgodziła się być Matką Jezusa to czyż nie staje się matką Odkupiciela? Czyżbym wierząc LOGICZNIE i analizując moją wiarę pomyliła się? Mówi się przecież matka mordercy, matka najszybszego człowieka wszechczasów mimo że to nie matka jest morderczynią czy najszybszą na świecie.Podsumowując, Jezus dzięki Maryji urodził się ( wolność Maryji na tym polega że mogła wybrać nie będąc zmuszoną)więc od Jej TAK zaczęła się historia Odkupienia w naszej erze (i w Nowym Testamencie.W Nowym Testamencie znajduję odpowiedzi.Używam imienia Maryja z racji przynależności do kilku pokoleń Polaków ( stara forma imienia MB)wstecz.
Matka Boża przeciera w Niebie oczy widząc te herezje ludzi, którzy przeznaczają majątki na obwieszanie jej obrazów drogocenna biżuterią, zamiast za te pieniądze wspomóc najuboższych! Ludu, mój Ludu, czemuś mnie opuścił?
No, ale oczywiście, coś z tymi wotami trzeba robić, sukienki są jakimś rozwiązaniem.
A możeby zamiast zostawiać korale, należałoby dziękować dobrymi czynami?
I w ogóle po co dorośli ludzie ubierają religijne obrazy ?
To jakieś dziecinne,jest taka stara zabawa , papierowym ludzikom zakłada się papierowe ubrania.
Zupełnie nie rozumiem, no ale może to należy do pobożnych zachowań, skoro dzieje się to w kościele.
Jednych to dziwi albo śmieszy, inni przed tym klękają i bardzo dobrze bo nie jest nudno.
Kawałek samolotu to nie chcę wierzyć, że w podziękowaniu za katastrofę ale zwyczajna polityka, coś w rodzaju krzyża pod Pałacem.
Zakonnicy ktorzy pomagają biednym nie mają czasu na takie rzeczy, oni cieżko pracują i są tego efekty.
Stare dziady na Ciemnej Górze bawią się sukienkami a potem sie dziwić że tyle pwdofilli w kościele.
Nazywa się przecież Matka Boża- bo Go urodziła!
Maryja jest Matką Boga. Ale Chrystus nie stał się Odkupicielem dzięki niej. Dzięki niej się tylko narodził.
To wielka rola, ale nie mieszajmy miejsc. To Maryja była uczennicą swojego Syna. To przez Jego Odkupienie została zachowana od grzechu pierworodnego i dzięki Jego łasce wzięta do nieba z duszą i ciałem.
Bóg jest Bogiem. Maryja Matką Boga dzięki Jego łasce.
Dziękując za wypowiedź muszę powiedzieć,że generalnie się z nią zgadzam za wyjątkiem ostatniego zdania,że " Maryja Matką Boga (jest) dzieki Jego (Jezusa ) łasce. Maryja jest Matką Boga bo się na to zgodziła.Bogu powiedziała TAK a mogła przecież odmówić- tak jak kazdy człowiek miała wolną wolę. Powiedziała "Tak" Bogu- godząc się na wszystko co się z Nią stanie. Dlatego z Ducha Świętego/nie z Chrystusa/ urodziła Syna- Człowieka i Boga jednocześnie.Dlatego jest naszą Pośredniczką- w każdym razie tak sądzę.
Na nagrobku J. Piłsudskiego w Wilnie jest napis "Serce Matki i Jej Syna". Nic więcej.Prawda ,że pięknie!
Dziękuję i pozdrawiam.
Mnie tak jak mówicie , to zawsze kojarzy się najpierw z "ma " - "ryja", albo Radiem Maryja :( , - niesmacznie i śmiesznie :(
Dopiero jak pomyśle sobie, "Maria" - zaraz jest O.K :)
Jeśli chodzi o Tradycję i wiarę Kościoła katolickiego, to tak wierzymy. Nie zamierzam w tym miejscu dyskutować o dogmatach.