Wiecie co zapominacie o historii to nie tyczy tylko naszej współczesnej historii ...a co z wojnami krzyzowymi kiedy sie mordowało niewinnych małrów którzy mieszkali tam od wieków bo ktoś nawiedzony powiedział że to ziemia obiecana...a co z świetą inkwizycja która mordowała jak popadło na podstawie falszywych oskarżeń i wedle uznania na polecenie papieża czy kłame to sama prawda taki był kosciół...a sam jestem katolikiem i nad tym ubolewam. gdzie jest człowiek i Bóg przeciez kościół to wierni w bogu a nie światynia i jacyś kapłani o róznych skłonnościach które wychodzą na jaw ...POMYŚLICIE że jakiś pokrecony słuchałem nauk Jna Pawła na żywo i jak umarł płakałem jak dziecko to był ktoś ponad wszystko ...a tak łatwo zapomina się czego nauczał i o co prosił, pozostają tylko wzorce kreowane przez innych wedle swych upodobań i gdzie kościół, tzn wierni bo to prawdziwe imię kościoła i zasady przez człowieka wyznawane, którego tak ukochaliśmy i czcimy bo był Polakiem a przedewszystkim człowiekiem, który ukochał wszystkich ludzi bez względu na pochodzenie, rasę i kolor skóry... na każdym kontynencie świata.