Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.
Napisałem nawet list w tej sprawie do biskupa Noela, ale jak na razie bez echa...
Módlmy się za naszych braci Katolików z zachodnich rubieży Europy, bo zagubili się bardzo w tej swojej "postępowości".
Pozdrawiam wszystkich,
Szczęść Boże!
Generalnie uważam, że to skupianie się na szczegółach i skrupulanctwo. Zarówna postawa stojąca jak i klęcząca, zarówno do ręki jak i do ust, jeśli brane z szacunkiem, jest godne, bo tak to jest w naszej kulturze.
Osobiście klękam na chwilę przed wzięciem, a następnie biorę do rąk na stojąco. I nie uważam, że nie okazuję szacunku, i gorąco wierzę w obecność ciała Boga pod postacią tego opłatka.
Co do sumienia to nie wszyscy mają je właściwie uformowane. Ciało Pana Jezusa należy przyjmować godnie, a nie byle jak. Bogu oddać należy część a nie walić do Komunii jakby kapłan rozdawał należne każdemu ciasteczko.
Inną sprawą jest, że w wielu kościołach przy nadgorliwości reformatorskiej (twarzą do ludu) zlikwidowano obejścia starych ołtarzy, więc nie można obejść procesyjnie miejsca, gdzie odbywa się ofiara. Zastąpiono to procesją do koszyczka, co faktycznie sensu nie ma.
Nawiasem mówiąc koszyczek wędrujący po kościele nie przeszkadza mniej.
Inną sprawą jest, że w wielu kościołach przy nadgorliwości reformatorskiej (twarzą do ludu) zlikwidowano obejścia starych ołtarzy, więc nie można obejść procesyjnie miejsca, gdzie odbywa się ofiara. Zastąpiono to procesją do koszyczka, co faktycznie sensu nie ma.
Nawiasem mówiąc koszyczek wędrujący po kościele nie przeszkadza mniej.
Dziękuję za taki szacunke. Tylko do kogo?
Nigdy dość przypominania, że ten opłatek to Jezus nasz Pan. Karmimy się nim. I czcimy. Czy robimy to na klęcząco, stojąco, do ręki czy do ust? Czy Jezus zwróci uwagę na formę? Z pewnoscią zwróci uwagę na nasze serce.
KATOLIKU TY JEDEN!!!!!!!!!!!!!!!
TO BÓG !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Myślę, że nikt by się nie zgorszył!
Ojciec Święty Benedykt XVI jasno pokazał w jakiej postawie powinniśmy oddawać cześć Jezusowi Eucharystycznemu. Tylko na kolanach potrafimy oddać cześć Bogu w Trójcy Świętej jedynemu.
Neokatechumenat popełnia wielkie nadużycia liturgiczne, nie ma się z czego szczycić.
Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim (Jn 6:53-56). Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie (Jn 15:6). Jam jest chleb życia (Jn 6:35). Krwią Jego zostaliście uzdrowieni (1 Ptr 2:24). w Jego ranach jest nasze zdrowie (Iz 53:5). to jest moja Krew Przymierza... wylana na odpuszczenie grzechów (Mt 26:28).
Neo błądzi jesli uważa, że nalezy się cofnąć do czasów pierwszych chrzescijan. Odrzuca tym samym Tradycję, a tradycja to jedna z podstaw naszej wiary.
Niedawno na mszy miałam taką myśl po przeistoczeniu: na ołtarzu żywy Bóg, a my sobie tak stoimy, jakby nic. Serce powinno leżeć krzyżem.
Niedawno na mszy miałam taką myśl po przeistoczeniu: na ołtarzu żywy Bóg, a my sobie tak stoimy, jakby nic. Powinno się leżeć krzyżem, paść i nie wstać. Ale czy nie ważniejsze, by mieć taką świadomość?
Niedawno na mszy miałam taką myśl po przeistoczeniu: na ołtarzu żywy Bóg, a my sobie tak stoimy, jakby nic. Powinno się leżeć krzyżem, paść i nie wstać. Ale czy nie ważniejsze, by mieć taką świadomość?
http://www.kkbids.episkopat.pl/anamnesis/22/7.htm
Niedawno na mszy miałam taką myśl po przeistoczeniu: na ołtarzu żywy Bóg, a my sobie tak stoimy, jakby nic. Powinno się leżeć krzyżem, paść i nie wstać. Ale czy nie ważniejsze, by mieć taką świadomość?
http://www.kkbids.episkopat.pl/anamnesis/22/7.htm
Ale niestety ludzie przyjmuja komunie na stojaco a w niektorych kosciolach to; Ksiac blogoslawi pare osob i one serwuja komunie. Wyobrazcie to sobie.
Co do innych tutaj ktozy usprawiediwiaja rozne zachowane: Szacunek, szacunek i jeszcze raz szacunek.PROSZE. Polecam nie samowita ksiazke. Jesli chcecie wiedziec wiele zeczy jakby z ust Maryi to przeczytajcie: MISTYCZNE MIASTO BOZE, napisane przez Maria z Agredy. Ta ksiazka otwozy oczy i mozna naprawde sie obudzic. Wiekszosc z nas spi, a Pan Jezus jak sie modlil w Ogrodzie Oliwnym to napominal uczni"czuwajcie i modlcie sie , abyscie nie ulegli pokusie: albowiem moi i wasi nieprzyjaciele nie spia tak jak wy."
Obudzcie sie!
Pozdrawiam z Californi