• Krzysztof
    10.06.2013 14:56
    Dobra, treściwa i akurtna analiza, w moim mniemaniu. Dziękuję Autorowi i Redakcji.
  • komentarz
    10.06.2013 15:51
    Słowo kaczyzm pierwszy raz użyła prof. Senyszyn (proszę mnie nie kojarzyć z SLD i lewactwem), kiedy PiS wygrał wybory po niechlubnych rządach SLD. A ponieważ PiS nie miało większości parlamentarnej, stworzył koalicję z Samoobroną (ludzi mających problemy z prawem), oraz LPR - zideologizowaną skrajnie partią prawicową, gdzie młodzieżówka tejże zamawiała piwo w pozdrowieniu hitlerowskim. PiS zaczął tworzyć zręby IV RP, uchwalił ustawę lustracyjną, którą uwalił ówczesny Trybunał Konstytucyjny, dalej - powstało CBA, kolejna specsłużba, mająca za zadanie badać korupcję w państwie. W rzeczywistości mieliśmy spektakl nagonek na ludzi znanych publicznie, z kregów lewicowych głównie, gdzie wyniki "śledztw" podawano do publicznej wiadomości zanim orzekł sąd o ich winie (Lepper, chirurg z MSWiA, Kwaśniewscy, Sawicka itp.).
    Za czasów tzw. IV RP tworzyła się atmosfera podejrzeń i nieufności i podstawy pełzającej półdyktatury, co sami twórcy IV RP przyznali.
    PiS też opracował prawo przyznawania wyłącznie prezydentowi (L. Kaczyńskiemu) wybór prezesa KRRiT, co Trybunał unieważnił w 2009 r.
    Na ten temat w "Prosto w oczy" M. Olejnik wypowiadali się prof. Legutko i K. Kutz, fragment wywiadu jest pod adresem:
    http://www.youtube.com/watch?v=JamZO-rKd8w
    Prof. Legutko dość mętnie tłumaczył uchwalone prawo (nagranie jest złej jakości), należy do ścisłej czołówki PiS, był ministrem, jako jeden z ideologów tej partii. Więc nic dziwnego, że będzie bronił i gloryfikował swój obóz polityczny w sposób nieobiektywny.
    Ostatnio rozwija się dyskusja n.t. skrajnej prawicy RN, który ogłosił wojnę z państwem, zaś PiS, że jest tamą przeciw RN, na co publicyści przypominają i politycy, że podglebiem do aktywizacji tej skrajności były działania PiS w przeszłości, np. słynne marsze z pochodniami po Krakowskim Przedmieściu, na których lżono władze państwa. W ochodach 11 listopada skrajna narodowa prawica wyodrębniła się jako samodzielna siła, co oczywiście jest nie w smak PiS-owi. Polecam we wstrętnej GW dzisiejszy art. A. Kondzińskiej p.t. "Bolesny szpagat PiS", analizujący przyczyny powstania RN.
    Byłoby dobrze aby red. P. Legutko był łaskaw omówić ten problem solidnie, zamiast wychwalać jednego z ideologów PiS jego książkę, która jest apotezą polityki własnej partii.
  • gut
    10.06.2013 16:01
    Interesujące.
  • abc_d
    10.06.2013 16:24
    O niebo wolę rządy obecnej koalicji PO-PSL niż recydywe PiS. Może i w niektórych obszarach, to rządzenie mogłoby być skuteczniejsze, lepsze i bardziej dynamiczne. Ale cenię sobie polityczny spokój obenie rządzących, niż zajadłe awanturnictwo IV RP. Nie wyobrażam sobie w rządzie np. posła Macierewicza, czy posłanki Pawłowicz. A od kiedy sięgam pamięcią, prawica zawsze miała kłopoty z formą, jak to dziś napisał jeden z redaktorów GN.

    Mnie Panowie Piotr, a zwłaszcza Ryszard Legutko, w niczym nie przekonali. Mam nadzieje, że większość Polaków myśli podobnie, jak ja.
    • Obywatel
      10.06.2013 19:26
      Hoho, naprawdę rozbawiające jest to, co ci PR-owcy PO wklepują na forach internetowych.
      Zero konkretu, tylko powtarzanie o "politycznym spokoju Tuska" oraz "awanturnictwie i zajadłości chorego z nienawisci Kaczyńskiego".
      • JacekNowak
        11.06.2013 22:31
        JacekNowak
        Dokładnie to, o czym pisał Legutko. Nie trzeba żadnych rzeczowych argumentów, wystarczy powtórzyć bzdurę o spokojnych i grzecznych politykach PO oraz o zajadłych i agresywnych politykach PiS.
      • abc_d
        11.06.2013 23:01
        @JacekNowak,

        to jest dokładnie to. Pani poseł Pawłowicz jest tego dobitnym przykładem. Prawica ma od lat problem z formą i dlatego przegrywa. Do wyborów 2 lata, więc jeszcze się kilka razy odezwie Pawłowicz, Macierewicz, czy Kaczyński i wynik wyborów można w ciemno obstawiać.
  • Uważny_2
    10.06.2013 18:26
    Nie dość, że jakiś głupawy rysunek był przy tym artykule, to jeszcze tytuł tez nie jest najmądrzejszy, bo przecież dziś jest tylko jeden Kaczyński. Zresztą, śp. Lech Kaczyński był politykiem bardziej przewidywalnym i politycznie mądrzejszym od swego brata, a także zdecydowanie bardziej ugodowym i racjonalnym.

    Jego brat Jarosław, to całkowite przeciwieństwo. I to on stanowi realne zagrożenie pisowskie dla polskiej polityki, także na arenie międzynarodowej. Najlepiej byłoby, moim zdaniem, gdyby przyznano mu wcześniejszą polityczną emeryturę. To mogłoby odblokować scenę polityczną i wyrzucić ów "kaczyzm", na śmietnik historii.

    Podzielam też diagnozę i ocenę sytuacji, którą przedstawił @komentarz.
  • halinka
    10.06.2013 19:31
    brak argumentów merytorycznych PO-poplecznikom skutkuje atakiem personalnym na przeciwnika politycznego, powtarzanym w kółko w mediach i wszystko na ten temat, nie trzeba długachnych elaboratów
  • Obywatel
    10.06.2013 19:50
    To właśnie PO pod wodza Tuska rozwaliła koalicję z PiSem zanim ta koalicja powstała. PiS miał mozliwość rządzenia jedynie z Samoobroną i LPR-em.
    Akurat współrzadzący z Platfmormą postkomunistyczny PSL jest partią jeszcze bardziej szkodliwą niż Samoobrona. Lepper jedynie bredził coś o dobrym Łukaszence i Putinie, natomiast Pawlak od lat wpycha Polskę w niekorzystne umowy z Gazpromem, dzieki którym mamy jedne z najdroższych cen gazu w Europie.

    Za rządów PiSu nie było żadnej poważnej afery.
    Za rządów PO kryminalne sprawki różnych Mirów i Zbychów to codzienność.
    • Jozef
      10.06.2013 19:57
      Zgadzam się @Obywatelu,
      że za czasów PiS nie było żadnej poważniejszej afery, dlatego, że PiS tworzył jedną wielką aferę, tj. IV RP
    • Anonim (konto usunięte)
      11.06.2013 11:28
      To naprawde nieodpowiedzialne, ze PO nie chciala odpowiadac za populistyczne obiecanki-cacanki PiSu (2 mln mieszkan itp) i wspolrzadzic (?) na warunkach pisowskich

      Mit o "winie Tuska za wszystko" tam wlasnie wzial poczatek....
      • Obywatel
        11.06.2013 12:34
        Wzrost znaczenia Polski w Europie i na świecie (co bardzo żmudnie osiągał rząd Kaczyńskiego oraz prezydent Lech Kaczyński) to "pisowski populizm".

        Utrata pozycji Polski w Unii oraz przyzwolenie na bezczelność Rosji i jej agentury to "platformerski i euopejski racjonalizm polityczny, liberalizm, ład, dobrobyt i powszechne szczęście".

        Co jeszcze wymyślisz o "pisowskim populizmie" i "donaldowym raju"?

        Cała "europejskość" rządów Tuska przy gospodarczo politycznej porażce to dziś jedynie nachalna homopropaganda i politpoprawność. Tylko czy po to wchodzilismy do Unii?
      • abc_d
        11.06.2013 14:10
        @Obywatelu,
        troche mniej kłamstewek, a wiecej odpowiedzialności za słowo, jak przystało na świadomego obywatela.
        Czy utratą pozycji Polski w UE jest powierzenie przewodniczenia PE Jerzemu Buzkowi ? A może przyznanie Polsce ogromnego dofinansowania i budżetu na jej modernizacje w kolejnych 7 latach, jest utratą tej pozycji ? Po to głównie wchodziliśmy do UE.

        Jako światły obywatel winieneś równiez wiedzieć, że od 1991 roku polska gospodarka nie zna pojęcia recesja. To w okresie ostatniego kryzysu w UE, zasługa głównie tej koalicji i rządów Premiera Donalda Tuska.
      • Scott
        13.06.2013 10:12
        Daruj sobie Kaelu zabawę + i -. To żenujące.
      • Scott
        13.06.2013 10:58
        O nie, było zupełnie inaczej. Nawet obmrożenie jabłek wg. Tuska było winą PiS.
  • Hannaonline84
    11.06.2013 12:11
    Zgadzam się z tym artykułem jak najbardziej.
    Uważam, że Donald Tusk nie mógł znieść porażki w wyborach 2005 r. To Go bardzo zabolało i w rezultacie zamiast robić koalicję z PiS to zaczął atakować braci Kaczyńskich i ich partię przy każdej okazji. Takie miałam wtedy (po wyborach w 2005 r.) i mam do dziś odczucie.
    Niestety w rezultacie podzielił i skłócił Polaków (krótko mówiąc)co jest na naszą niekorzyść do dziś.
    W 2005 wierzyłam, że Donald Tusk może być i będzie dobrym premierem, a być może nawet najlepszym po II wojnie światowej. Niestety okazało się inaczej. Dziś twierdzę, że nie jest dobrym premierem, a wręcz przeciwnie. Rozczarował mnie na całej linii.
    Powinien zdecydowanie w 2005 roku zrobić koalicję PO z PiS bo to by było najlepsze rozwiązanie dla Polski i Polaków.
    • Wyborca Tuska
      11.06.2013 12:37
      @Hannaonline84,

      to moim zdaniem najlepszy Premier od 1991 roku. Zdecydowany, konsekwentny i mądry.

      Chciałbym ci przypomnieć, że koalicję w 2005 roku robiła partia, która wygrała wybory, czyli PiS. Jaką zrobiła i czym się skończyła, to wszyscy wiemy. Po zaledwie 2 latach Polacy pokazali rządzącym czerwoną kartke i miejsce w szeregu. Nie da sie tych dwóch koalicji w niczym porównać. W 2015 roku zrobią to Polacy i mam nadzieje, że wybiorą stabilność, spokój i kontynuowanie trudnego procesu modernizacji Polski.
      • Obywatel
        11.06.2013 13:51
        Napisz jeszcze, że dzięki Tuskowi słońce świeci, a jak Kaczor wróci do władzy to będzie tsunami.

        Poza tym, czy PR-owcy PO nie mogliby na tym forum wrzycac czegoś weselszego?
        Bo te nudne teksty typu "Stabilnośc, spokój, modernizacja POlski" to ja pamiętam jeszcze z dzieciństwa w czasach Edwarda Gierka. Czy czarownika i zaklinacza Tuska nie stać na wiekszą inwencję niż komunistyczne slogany?
      • t_chr
        11.06.2013 14:04
        Jakie działania rządu PO-PSL wskazują na stabilność, spokój i kontynuowanie trudnego procesu medernizacji Polski z podziałem na dziedziny: szkolnictwo, wojsko, rolnictwo, służba zdrowia, kultura, polityka historyczna, gospodarka, polityka zagraniczna?
      • Wyborca Tuska
        11.06.2013 15:01
        @Obywatel,

        Masz rację z tym słońcem, czyż nie po to Premier Tusk był w Peru. Porównanie do tow. Gierka, tez nie jest pozbawione racji, bo przeciez i wtedy i za Tuska Polska przeżywa najlepsze lata.

      • Hannaonline84
        11.06.2013 15:43
        Tak właśnie w 2005 roku powinna powstać
        koalicja PiS z PO.
        Niestety zamiast tego zaczęła się wojenka PO z PiS a zaczął ją Donald Tusk z pomocą mediów.
        Szczuli na PiS kogo się dało i jak się dało.
        Niestety tak jest do dziś, ale kiedyś się to skończy i niekoniecznie z dobrym rezultatem dla PO i samego Tuska.
        Wyborco Tuska mam wątpliwości co do tego, że za Gierka były najlepsze lata Polski. Wprawdzie tych czasów nie pamiętam, ale śmiem twierdzić, że od zakończenia II wojny światowej nie było jeszcze zbyt dobrze w naszym kraju choć może się tak wydawać.
        Teraz jest nieco lepiej niż za Gierka, ale bynajmniej nie dzięki PO ani Tuskowi.
        Najlepsze lata Polski są dopiero przed nami (bo teraz jest dobrze lub nieźle, ale na pewno nie najlepiej), ale obecnie istnieje ryzyko, że dzięki (między innymi) PO z Donaldem Tuskiem na czele będzie gorzej zamiast lepiej.
      • Wyborca Tuska
        11.06.2013 16:12
        @ t_chr

        nie starczy mi miejsca na wyliczenie wszystkiego, no i czasu nie mam zbyt dużo. Ale krótko z każdej dziedziny, którą sobie wybrałeś. Mam nadzieję, że dobra wola pozwoli ci przyjać teze, że błędy popełnia ten , kto nic nie robi. A teraz ad rem.


        1. Szkolnictwo - W latach 2008–2012 wzrastały wydatki na edukację z budżetu państwa. Polska edukacja obficie korzysta też z finansowego wsparcia Europejskiego Funduszu Społecznego. Wydatki budżetu państwa w 2012 r. na oświatę i wychowanie oraz edukacyjną opiekę wychowawczą zaplanowane zostały na 42,123 mld zł (w roku 2007 było to 31,450 mld zł, co oznacza wzrost o ponad 10,5 mld zł).


        2. Wojsko - Zniesienie poboru – na początku sierpnia 2009 r. koszary opuścili ostatni żołnierze z poboru.
        W styczniu 2010 r. osiągnięty został poziom 100-tysięcznej armii zawodowej.
        Przyjęcie programu modernizacji Sił Zbrojnych RP na lata 2009–2018 (październik 2009 r.) – 14 programów operacyjnych. To tzw. mapa drogowa dla rozwoju Sił Zbrojnych RP.


        3. Rolnictwo - Od momentu przystąpienia Polski do UE wsparcie publiczne dla rolników wyniosło już ponad 113 mld zł, w tym ponad 76 mld zł pochodziło ze środków Wspólnej Polityki Rolnej.
        Głównym mechanizmem wsparcia modernizacji polskiego rolnictwa są dopłaty bezpośrednie. Polscy rolnicy otrzymali ponad 63 mld zł dopłat bezpośrednich. Z dopłat hektarowych korzysta blisko 1,5 mln rolników.
        Realizowanych jest wiele działań, które mają przeciwdziałać wyludnianiu się wsi. Zwiększona została wysokość premii dla młodych rolników z 50 tys. do 75 tys. zł. Dla studentów z rodzin wiejskich o dochodach nieprzekraczających 600 zł stworzono program udzielania poręczeń do wysokości 100% wykorzystanej kwoty kredytu.
        Dla producentów rolnych wprowadzono możliwość uzyskiwania preferencyjnych kredytów na sfinansowanie zakupu udziałów i akcji zakładów przetwórczych.
        W ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2007–2013 realizowane jest działanie „Ułatwianie startu młodym rolnikom”. Przeznaczono na nie 420 mln euro. Do końca 2010 r. wydano łącznie ponad 15 tys. decyzji o przyznaniu pomocy na kwotę ponad 1 mld zł.


        4. Służba zdrowia - Ochrona zdrowia w Polsce dzięki intensywnym działaniom polskiego rządu uzyskała dostęp do znaczących środków finansowych pochodzących ze wsparcia udzielanego przez Unię Europejską, Europejski Obszar Gospodarczy oraz Konfederację Szwajcarską. Łącznie z tych funduszy realizowane są inwestycje i inicjatywy na kwotę ok. 6,5 mld zł. To ogromny impuls finansowy, który umożliwił zrealizowanie wielu dużych i ważnych inwestycji infrastrukturalnych, a także uruchomienie wartościowych projektów szkoleniowych i profilaktycznych.
        Zmieniona ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta – w przypadku wystąpienia w szpitalu zdarzenia medycznego mającego dla pacjenta negatywne skutki od 2012 r.pacjenci mogą dochodzić odszkodowania bez konieczności występowania na drogę sądową, co radykalnie skróciło procedury i zmniejszyło koszty. Ustawa jest nowością w polskim systemie prawa, wzorem były przepisy w krajach skandynawskich.

        Uproszczenie sposobu potwierdzania prawa do świadczeń opieki zdrowotnej – od 1 stycznia 2013 r. nie będą potrzebne papierowe dokumenty potwierdzające prawo do świadczeń opieki zdrowotnej – wystarczy podanie numeru PESEL i potwierdzenie swojej tożsamości (za pomocą dowodu osobistego, prawa jazdy lub paszportu). Druga przełomowa zmiana polega na tym, że w razie niemożności uzyskania elektronicznego potwierdzenia – wystarczy złożenie oświadczenia.


        5. Gospodarka - Łączny wzrost gospodarczy, jaki w ciągu ostatnich pięciu lat zanotowała Polska, był zdecydowanie najwyższy ze wszystkich krajów Unii Europejskiej.
        Polski PKB w tym okresie wzrósł o 18,5%, podczas gdy średnia unijna to -0,7%.
        W latach 2009–2012 Polska osiągnęła drugi najwyższy poziom inwestycji publicznych w całej UE.
        Liczba miejsc pracy w naszym kraju zwiększyła się w tym czasie o 935 tys. Lepszy wskaźnik mają tylko Niemcy.

        Polska najlepiej konsoliduje finanse publiczne wśród krajów UE (z wyjątkiem krajów objętych programami naprawczymi). W ostatnich latach udało się zahamować niekontrolowane wzrosty wydatków, jakie wcześniej były w naszym kraju normą.
        Działania rządu pozwoliły Polsce osiągnąć piąty najniższy wzrost długu publicznego w UE (w latach 2008–2012).

        Rentowności wszystkich naszych obligacji (2-, 5- i 10-letnich) osiągnęły poziomy najniższe w historii (im mniejsza rentowność, tym lepiej). Wiarygodność Polski nigdy nie była tak wysoka.


        6. Polityka zagraniczna - Polska przez ostatnie lata konsekwentnie prowadzi spójną politykę europejską opartą na zasadzie otwartości, konkurencyjności i solidarności. Głośno artykułujemy nasz sprzeciw wobec Europy wielu prędkości. Jesteśmy dobrze reprezentowani w instytucjach europejskich. Polacy cieszą się uznaniem i zaufaniem innych państw Unii. Wyrazem tego był wybór Jerzego Buzka na szefa Parlamentu Europejskiego oraz Janusza Lewandowskiego na komisarza Komisji Europejskiej ds. budżetu.
        Dzięki polskim wysiłkom Parlament Europejski przyjął tzw. sześciopak, czyli pakiet rozporządzeń i dyrektyw wzmacniających ład gospodarczy w strefie euro

      • Wyborca Tuska
        11.06.2013 16:49
        @Hannaonline84,

        Podzielam twoje zdanie, że jest dobrze i dodam, że będzie jeszcze lepiej, zwłaszcza dla młodych, takich jak ty, czy moich dzieci. A czasami Gierka się nie przejmuj, wystarczy, ze @Obywatel wie, o czym piszę.
      • JacekNowak
        11.06.2013 22:58
        JacekNowak
        Według wyborców Tuska najlepsze lata dla Polski, to dziesięciolecie, które zaczęło się dość obiecująco, ale skończyło się kartkami na wszystko, pustymi pułkami sklepowymi, wielkim krachem który w konsekwencji doprowadził do hiperinflacji w następnych latach. Finałem tych "najlepszych lat dla Polski" był potężny bunt społeczny, którym Polacy podziękowali dobroczyńcy Gierkowi za jego władzę.

        Warto odświeżyć pamięć i przypomnieć sobie, że Gierek nie rządził jedynie przez 5 pierwszych lat, kiedy wszystko zdawało się iść w dobrą stronę, ale i przez następne pięć, kiedy coraz bardziej wychodziło na jaw, że rządzić nie umie.

        Tak więc faktycznie, porównanie Gierka i Tuska nie jest pozbawione racji. Obaj na początku swoich rządów nieźle się prezentowali, ale konsekwencją ich rządów jest ruina państwa i ogromne długi.

        Z tym, że długi Gierka miały jeszcze jakieś rozsądne granice, natomiast długów Tuska chyba nigdy nie zdołamy spłacić. Tak więc porównując Tuska do Gierka trzeba stwierdzić, że Tusk jest taką gorszą i bardziej szkodliwą dla kraju wersją byłego pierwszego sekretarza.
      • Choleryk
        11.06.2013 23:29
        Kaczyński mnie wkurza, że hej. To jest polityk, który swój interes przedkłada nad dobro wspólne. Nigdy na niego nie zagłosuję. Dla mnie punktem odniesienia jest jakość rządów, dlatego będę głosował na PO.
      • Scott
        13.06.2013 10:56
        A poza subiektywnymi uczuciami kierujesz się czymś jeszcze Choleryku?
      • Choleryk
        13.06.2013 19:46
        Moją @Scott opinie o Kaczyńskim podziela większość Polaków, więc nie jest to już typowy subiektywizm.
  • W.
    11.06.2013 12:12

    ta piosenka to dobry sygnał od młodzieży...

    http://www.youtube.com/watch?v=VT1pGi2H3p8
  • Scott
    13.06.2013 10:07
    Ciężko powiedzieć żeby ideały masońskie jak wolność ponad wspólnota były dobre dla kraju, efekty widać.

    Osobną sprawą jest nie to co powie ktoś z PiS[nawet najspokojniej i najbardziwj wyważonymi słowami jak Błaszak], ale to jak się to zaprezentuje. W sytuacji Pana Błaszczaka nie ma jak zaatakować jego wypowiedzi, to atakuje się jego samego - mówiąc -Płaszczak taki i śmaki. Wypowiedzi Kaczyńskiego, Macierewicz jeśli puszczać by je w całości- bez komentarzy miałby zupełnie inny, zdecydowanie pozytywny odbiór. Ale jeden "ekspert" z drugim powiedzą że a to Polske podpala, a to chcąc naprawić służbe zdrowia choćby to zbija kapitał na chorych dzieciach... I myślenie samodzielne niektórzy sami sobie wyłanczają, bo ktoś robi to za nich. Myślą że się mniej zmęczą.
  • Janosik
    13.06.2013 19:53
    Największym zagrożeniem dla Kaczyńskiego jest sam Pan Jarosław. Nie dziwie się, że jest tak postrzegany przez większość Polaków. Nie ma tez reki, by otaczać się dobrymi ludźmi.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
5°C Sobota
dzień
7°C Sobota
wieczór
wiecej »