Poród domowy jest jak najbardziej bezpieczny. Przecież tak właśnie rodziły nasze babcie! W artykule jest za słabo pokreślony zwrot: "jeśli nie ma przeciwskazań". Jeśli ciąża jest zagrożona, jeśli matka cierpi na konkretne choroby, jeśli poprzednie porody...itd. Poród domowy oznacza też, że "gdyby coś niepokojącego się działo", to nie ma na siłę "dom i już", tylko pędzimy do szpitala. Przede wszystkim domowe są szybsze i nie ma nacisku, by leżeć na plecach, choć ta pozycja wydłuża poród.
Poród domowy oznacza też, że "gdyby coś niepokojącego się działo", to nie ma na siłę "dom i już", tylko pędzimy do szpitala.
Przede wszystkim domowe są szybsze i nie ma nacisku, by leżeć na plecach, choć ta pozycja wydłuża poród.