• Maluczki
    05.04.2014 09:43
    "Nie mogę pojąć, jak premier Polski mógł przy pomocy premiera Rosji prowadzić walkę polityczną z własnym prezydentem."

    Ma Pan zahamowania w wyciąganiu wniosków?
    Błąd! Nie należy mieć takich zahamowań. Wyciąganie błędnych wniosków czasami drogo kosztuje.
    Polacy celują w wyciąganiu fałszywych wniosków, dlatego Polska jest na wykończeniu.
  • Jacek
    06.04.2014 16:38
    Jestem zniesmaczony. W tygodniku, który ma ambicje bycia tygodnikiem opinii, w tak krótkim artykule (autorstwa kierownictwa redakcji) tyle nierzetelności i zaprzeczeń... Kilka przykładów: Co znaczy "słabiej zabezpieczony"? Kiedy Rosjanie "pospiesznie przeprowadzali ekshumacje"? Jakim prawem prokuratura może " zwierzchnikowi nakazać wyciągnięcie konsekwencji służbowych wobec urzędników"? Jeżeli piloci "nie popełnili błędu, źle odczytując wysokość" to dlaczego samolot prezydencki znalazł się tak nisko? Jeżeli "PiS zgromadziło obszerne dossier, które pozwala na postawienie obecnemu premierowi zarzutów karnych" to dlaczego wiedząc o przestępstwie nie zgłosiło zawiadomienia do prokuratury?
    Zawsze byłem pod wrażeniem jak można skomplikować rzeczy proste. Powtórzę komentarz znaleziony w sieci oddający najlepiej istotę sprawy
    "Air Force One państwa europejskiego pretendującego do roli lokalnego gracza i z pretensjami do tej "europejskości", za którą tęskni jak złotówka za dolarem rozbija się, ponieważ piloci elitarnej jednostki wojskowej powołanej specjalnie do przewożenia najważniejszych osób w państwie wprowadzili współrzędne pasa w innym układzie niż ten, w którym pracował ich GPS, niewłaściwie korzystali z wysokościomierzy, nie posłuchali wieży, że nie ma warunków, oszukali a potem ignorowali urządzenie mówiące ludzkim głosem "podciągnij, lecisz w ziemię", wreszcie przekroczyli znacznie wysokość decyzji, wypatrując przez okna gruntu (eufemizm, zeszli poniżej poziomu pasa). Do tego wisienka na torcie: piloci nie mieli dopuszczeń, żeby w ogóle wzbić się tego dnia na tej maszynie w powietrze, a te nieaktualne, które mieli, były udzielone bezzasadnie."
    • Maluczki
      06.04.2014 19:04
      Te twoje wszystkie niesmaki i inne sprawy miała obowiązek wyjaśnić i udowodnić specjalna komisja, którą miał powołać Donald Tusk.
      Gdzie jest ta komisja i gdzie są jej ustalenia?
      • Jacek
        08.04.2014 18:57
        Proszę czytać ze zrozumieniem. Te "moje niesmaki" dotyczyły sformułowań W Cz. P. Łozińskiego. Jaki byłby sens, aby Tusk miał w tej sprawie powoływać komisję?
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
2°C Wtorek
rano
9°C Wtorek
dzień
11°C Wtorek
wieczór
9°C Środa
noc
wiecej »