W takim razie ambasada Federacji Rosyjskiej i inne podległe jej placówki w Warszawie na ul. Szucha i nie tylko powinna oddać najpiękniejsze i najdroższe działki w stolicy, które trzyma bezprawnie od dziesiątek lat. I nie ma na nią SIŁY, ani prawnej ani żadnej innej !!!
NIZ ZNA GRANIC