• wierny
    25.06.2015 16:59
    W tym przypadku brak negatywnego stanowiska Kościoła jest rzeczą dobrą i może świadczyć, że do tej pory nie ma w tych objawieniach błędów doktrynalnych. Zatem trzeba jeszcze poczekać parę lat na ostateczne wyjaśnienie się czy tajemnice objawione przez Maryję ,,widzącym" są prawdziwe.
  • gut
    25.06.2015 19:06
    Nic bez świętej głowy. :)
  • _jasiek
    25.06.2015 21:19
    Zakończenie objawień konieczne jest do wydania pozytywnej opinii, negatywna powinna być wydana natychmiast po stwierdzeniu niezgodności "objawień" z Magisterium Kościoła. Tu znowu wygląda, że przeważyły względy "pastoralne".
  • Mewa
    25.06.2015 22:19
    DOROTA RAFALSKA MEDJUGORJE PRAWDA CZY FAŁSZ

    Identyfikacja domniemanych „objawień” z Medjugorje w świetle kryteriów teologiczno-psychologicznych

    Wydawnictwo: KUL - Lublin 2003 rok
    WARTO
  • Franciszek
    26.06.2015 12:41

    Gdyby argumenty z pracy doktorskiej pani Rachwalskiej były prawdziwe to już dawno Kongregacja Nauki i Wiary zabroniłaby kontaktu jakiegokolwiek osób wierzących z Medjugorje.
    Ks.Maciej Arkuszyński napisał książkę krytyczną wobec pracy p.Rachwalskiej ale kto to czyta ?
    Każdy może wrzucić sam ,w internet wymyślone ,,orędzie z Medziugorje,, a ty to połkniesz i będziesz rzucał oszczerstwa o zjawach i inne plotki.
    Są dwie możliwości zachowań Chrześcijanina
    1. Czekać z modlitwą, nie wypowiadać się ,ufając Kościołowi.
    2. Jechać ,oczywiście z kapłanem ,zobaczyć ,skorzystać z sakramentów.
    Wrócić ,iść do swojego proboszcza jeśli trzeba to biskupa i rządać aby zakazał wyjazdów komukolwiek bo..................
    Lub dać świadectwo że dzięki temu wyjazdowi zmieniło się moje życie tak że..........................
    Inne zachowania nie są Chrześcijańskie.
    • _jasiek
      26.06.2015 13:07

      Znam casus księdza Arkuszyńskiego. Jego dzieło jest kilkakrotnie grubsze od pracy Pani Doktor Doroty RAFALSKIEJ (a nie Rachwalskiej) ale z tego faktu nic nie wynika. Nie było recenzowane przez osoby z tytułami i stopniami naukowymi. Natomiast ostateczna ocena Pani Doktor jest taka:

      Badania Pani Dr Doroty Rafalskiej mają doniosłe znaczenie dla nauk teologicznych, psychologicznych, socjologicznych i filozoficznych. Autorka zachowała w biegu badań niezwykły krytycyzm metafizyczno-teologiczny. Zwrócił na to uwagę Departament Badań. W liście skierowanym do prof. dr. Antoniego J. Nowaka OFM z dnia 2.06.2002 Komitet Badań Naukowych (Zespół Nauk Humanistycznych) pisze: „Uprzejmie informuję, ze nadesłany przez Pana Raport Końcowy (merytoryczny i finansowy) z realizacji projektu badawczego 1H01 B015 18 PB0322/H01/2000/18/ pn. Identyfikacja objawień w Medjugorje w świetle kryteriów teologiczno-psychologicznych PROMOTORSKI został oceniony przez Zespół Nauk Humanistycznych – H01. Ocena: ZNAKOMITY (67 pkt.)”
       

       

      • Paweł
        26.06.2015 13:56
        No, jestem pod wrażeniem... Trzeba teraz dotrzeć do wszystkich, którzy poszczą 2 razy w tygodniu i co miesiąc się spowiadają, bo tak im kazała Królowa Pokoju z Medziugoria, że dzaiałają pod wpływem demona... Gdyby św. Jan Paweł II zapoznał się z tą pracą na pewno uniknąłby wypowiedzi o Medziugoriu, jako "centrum duchowym świata", oraz o tym, że gdyby nie był papieżem, to dawno by już tam spowiadał...
      • _jasiek
        26.06.2015 22:43
        @Paweł2015-06-26 13:56

        A mnie radził Ksiadz Spowiednik, żeby co miesiąc się spowiadać i nie musiałem się do b. Jugosławi wcale udawać, żeby się do tego zastosować. Nadto poszczenie 2 razy w tygodniu czy 4 godziny dziennie modlitw, to trzeba ze Spowiednikiem a najlepiej Kierownikiem Duchowym omówić i przemodlić. Bawienie się w coś takiego kosztem obowiązków stanu (rodzina, praca zawodowa) wygląda niepoważnie, najczęściej jest to ptzejawem pychy, patrzta ino, jaki ze mnie doskonały ktoś!
      • JAWA25
        12.05.2017 12:38
        poziom "argumentacji" Rafalskiej jest z grubsza taki "Symbolika Zjawy nie jest przypadkowa: czemu nie chce ukazać stóp jako dowodu pełnego człowieczeństwa? Natomiast… wąż… nóg… nie ma… “ http://medugorje.pl/others/SeulAnastazja_uwagi_na_marginesie_artykulow_doroty_rafalskiej_o_medziugorju_wersja29.09.2008.pdf s. 33
    • Ajja
      26.06.2015 13:16
      ad 2. Po co w ogóle jechać do Medjugorje zamiast do Fatimy, Lourdes czy mniej znanego ale o takim samym statusie (tj. miejsce objawień uznanych przez Kościół) Gietrzwałdu, gdzie też są oferowane sakramenty, zdarzają się cuda? Co jeśli za jakiś czas okaże się że Gospa jest demonem albo mistyfikacją a nie Matką Bożą? Co stanie się z pana czy kogoś innego wiarą, z nawróceniem opartym na tak wątłym fundamencie?
      • Paweł
        26.06.2015 13:23
        Rozumiem, że gdybyś mieszkała w Lourdes albo w Fatimie w okresie objawień, trzymałabyś się z dala od tego i zachęcała innych, by postępowali w ten sam sposób? A gdybyś miała dużą skuteczność, to cud słońca zobaczyliby tylko pastuszkowie...
      • Ajja
        02.07.2015 07:48
        W Lourdes czy Fatimie jakoś wizjonerzy nie mieli "wizji" tuż po popełnieniu drobnych grzeszków, a księża propagujący gospizm nie porzucali kapłaństwa i nie płodzili dzieci z byłymi zakonnicami.
    • trup
      26.06.2015 13:29
      jest trzecia możliwość , zamiast szukać sensacji i objawień (katolik nie musi w nie wierzyć) lepiej pomodlić się przed Najświetszym Sakramentem - To nasz Pan Jezus Chrystus - przebywać z Bogiem , posiedzieć i pomilczeć - dać głos Bogu śród ciszy .Żadne objawienie nie jest warte tyle co ten mały opłatek .Jeżeli tego nie robimy to wszelkie wyjazdy są nonsensem .pozdrawiam .
  • jacek kantorczyk
    28.06.2015 06:44
    Zanim przedstawiciele Kosciola Katolickiego ostatecznie zadecyduja o prawdziwosci niezwyklych objawien w Madjugorje ktore zaistnialy w 1981 roku, dobrze by bylo aby wczesniej szczegolowo zapoznali sie z niezwyklymi przypadkami ktore wydarzyly sie 6 lat wczesniej, w 1974 roku w gorach sasiedniego Pirinu lezacymi w pobliskiej zachodniej Bulgarii w niewielkiej odleglosci od Madjugorji. Te objawienia z 1974 i 1981 moga miec rzeczywiscie ze soba wiele wspolnego ze wzgledu na ich bliskie sasiedztwo i sposob ich oddzialywania. Niezwykle wydarzenia z roku 1974 opisalem w ksiazce „W scianach Dzangala”, ktora wydalem w 2013 roku

    (angielska wersje tej samej ksiazki "The Rock Climbers" wydalem 2014 roku www.therockclimbers.com)

    daja duzo do myslenia, jezeli chodzi o tajemnicze w tamtych okolicach dzialania sil, ktore nie wahalbym sie nazwac paranormalnymi, czy tez jak ktos by wolal je nazwac nadprzyrodzonymi a na ktorych fizyczne oddzialywanie wraz z moimi czterema towarzyszami od wspinaczki skalnej bylismy bezposrednio wystawieni.

    Jezeli ktos lubi dociekac i zaglebiac sie w tego rodzaju „ponadnaturalne zagadki” oraz pragnalby dotrzec do ich bezposrednich zrodel oddzialywania, moja ksiazka jest dla Niego.

  • WAWA
    30.06.2015 16:18
    nt dzieła Rafalskiej http://www.medjugorje.org.pl/dzial-informacyjny/odpowiadajac-na-zarzuty/403-wybrane-rodzaje-bledow-w-publikacji-doroty-rafalskiej.html nt objawień http://www.tygodnik.com.pl/temat/objawienia/paradoksy.html o poszczeniu "pokarm nie przybliży nas do Boga. Ani nie będziemy ubożsi, gdy przestaniemy jeść, ani też jedząc nie wzrośniemy w znaczenie" 1 Kor 8,8 "Ten, kto jada wszystko, niech nie pogardza tym, który nie wszystko jada, a ten, który nie jada, niech nie potępia tego, który jada" Rz 14,3 "Niechaj więc nikt was nie osądza z powodu jedzenia i picia, bądź w sprawie święta czy nowiu, czy szabatu. Są to tylko cienie spraw przyszłych, a rzeczywistość należy do Chrystusa" Kol 2,16 "wszystko, co Bóg stworzył, jest dobre, i niczego, co jest spożywane z dziękczynieniem, nie należy odrzucać" 1 Tm 4,4. Post tylko wtedy ma uzasadnienie gdy łączy się ze wspieraniem potrzebujących (Iz 58,3n)
  • W
    01.07.2015 17:47
    25 czerwca mieliśmy potwierdzenie że do Medjugorie przychodzi Nasza Matka.Ktoś spyta dlaczego?Szatan w tym dniu usiłował wszystkich zmylić i wydano fałszywą informację która poszła na cały świat.M.in.że zabroniono spotkań z widzącymi,że zabroniono brać udziału w objawieniach,itd.Wszystko na drugi dzień okazało się nieprawdą.Watykan wydał specjalny komunikat w którym podano że nie było żadnego spotkania Kongregacji Nauki i Wiary i nie podjęto żadnych decyzji.Może się to stać najwcześniej jesienią.Przypominam pierwszą część-wszystko wydarzyło się w 34-rocznicę objawień.Taka jest prawda która niestety niektórych boli.Może warto samemu tam pojechać i się przekonać co się tam dzieje.Osobiście sprawdziłem w tamtym roku-jak dla mnie Medjugorie jest niepodważalne.Za miesiąc jadę drugi raz-mogę tylko szczerze polecić.Pojedziesz raz i już tam będziesz wracał co rok.Viva Gospa.
    • Ajja
      02.07.2015 07:53
      Ale po co tam jeździć? Medjugorje wydało też złe owoce. To że ktoś przeżyje w jakimś miejscu mistyczne uniesienia nie świadczy o nadprzyrodzonym charakterze przyczyny uniesienia.
    • JAWA25
      12.05.2017 12:44
      trzeba gdzieś jeździć by uwierzyć ? "Bóg nie mieszka w świątyni zbudowanej przez ludzi" (Dz 17,24) "całe objawienie dokonało się w Jezusie Chrystusie" http://www.rozmawiamy.jezuici.pl/forum/116/n/12414
  • Byłem tam ...
    24.08.2015 15:55
    Objawienia sprowadzają się do 5 rzeczy: różaniec (wszystkie części codziennie), eucharystia, biblia, post (w tym o chlebie i wodzie!), comiesięczna spowiedź (widziałem te kolejki i zmienionych ludzi po spowiedzi z całego życia). Jeżeli to działanie złego to chyba się nawrócił.
  • pielgrzym
    13.10.2016 08:52
    osobiście byłem tam z grupą ludzi i kapłanem z Lublina,moje zycie ,nie zmieniło się nagle,ale stopniowo dochodzę do duchowosci tej świadomosci przez stopnową zmianę zycia i reguł.Zaszokowany tą pobożnoscią ,w dialogu z Bogiem wzrastam ,z rózancem w ręku i uczynkami miłosierdzia.Szczęść Boże.
  • Gość
    21.11.2017 21:27
    "Podstawowym kryterium był stosunek zjawy do instytucji Kościoła. Jeśli zjawa traktowała Kościół hierarchiczny z szacunkiem, tak jak Pan Jezus w wizjach św. Teresy, można było dalej badać, czy treść wizji nie jest sprzeczna z nauką Kościoła. Jeśli natomiast pojawiała się krytyka instytucji Kościoła, hierarchów czy kierowników duchowych, wizję traktowano jako fałszywą, bądź inspirowaną przez diabła."

    http://stary.naszdziennik.pl/print.php?dat=20070526&id=my61.txt&typ=my

    ... a ileż tam było nagadywane na Kościół na biskupa miejsca, etc ....
  • Monika
    07.08.2018 13:30
    "Szatan wytrzyma to, że wielu katolików będzie lepszymi katolikami, jeżeli uda mu się dzięki Medjugorje zrealizować swój cel wychowanie tysięcy katolików do nieposłuszeństwa Kościołowi" - a nieposłuszeństwa było tam wiele, suspendowani franciszkanie, krytyka ordynariusza miejsca, wspólnoty zakładane bez zgody, itp.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12°C Wtorek
wieczór
9°C Środa
noc
5°C Środa
rano
8°C Środa
dzień
wiecej »