Czegoś tu nie rozumiem. Rosja przecież walczy po stronie Assada przeciw ISIS. Niemcy i Francja też walczą przeciw ISIS... Więc tak naprawdę EU walczy przeciw Assadowi ?? ISIS to jedynie taka przykrywka ?? Nie bardzo też rozumiem dlaczego rozwalili Libię... Komu i dokładnie co tam przeszkadzało? Przecież nie tak dawno przyjmowali Kadafiego w Londynie poklepując po plecach i wychwalając za likwidację ambicji atomowych.