Dla mnie są to doświadczenia podobne do badań niejakiego dr Mengele z Aushwitz. Tam też więźniowie nie byli ludźmi, tylko numerami. I też doświadczenia wykonywano w imię nauki i super rasy. Dziś, dzięki technologii to samo wykonuje się w ciszy laboratoriów. Dzieci nie są dziećmi, tylko materiałem badawczym. Takie podejście MUSI doprowadzić do zagłady cywilizacji. Zresztą tego właśnie tej zachodniej cywilizacji życzę. To tylko kwestia czasu.
Idealnie pasowała do tego wczorajsza sztuka teatralna z 2005 roku: "Małe piwo" (tym, którzy oglądają tylko Wiadomości TVP a nie teatr przypomnę, że intryga oparta była o modyfikację genetyczną chmielu).
Co więcej, obraz polityków pasował do PO a teraz pasuje do PiS. Premier to idealne odbicie współczesnej sytuacji w kraju.
Brytyjczycy wymieniają zalety minn. jakie choroby można dzięki temu uleczyć, natomiast nie napiszą ,że ryzyko powstania nowych chorób wskutek takich manipulacji jest ogromny.
A kto pyta potencjalne dzieci czy ą być wynikiem "postępu nauki"czy też normalnymi ludźmi.Mam chorobę genetyczną,jednak wolę być chora niż aby eksperymentowano mną na etapie zarodka w celu mojego zdrowia.Nie zgadzam się na śmierć innych istnień kosztem mojego zdrowia.
Dziś, dzięki technologii to samo wykonuje się w ciszy laboratoriów. Dzieci nie są dziećmi, tylko materiałem badawczym. Takie podejście MUSI doprowadzić do zagłady cywilizacji. Zresztą tego właśnie tej zachodniej cywilizacji życzę. To tylko kwestia czasu.
Idealnie pasowała do tego wczorajsza sztuka teatralna z 2005 roku: "Małe piwo" (tym, którzy oglądają tylko Wiadomości TVP a nie teatr przypomnę, że intryga oparta była o modyfikację genetyczną chmielu).
Co więcej, obraz polityków pasował do PO a teraz pasuje do PiS. Premier to idealne odbicie współczesnej sytuacji w kraju.