Dawno to mówię, że państwo powinno ustanowić bon oświatowy i zezwolić na tworzenie szkół wyznaniowych. No ale nie wie się co to jest religia i chce się narzucać wzajemnie swoją religię i takie są tego owoce.
Wg zasady zaproponowanej nie przez sędziego niejakiego Tuleje władza wykonawcza powinna teraz rozważyć zgodność tego orzeczenia Sądu Apelacyjnego z konstycyjnymi zasadami wolności wyrażania przekonań religijnych i na gruncie stosowania wprost zasad konstytucji odmówić podporządkowania się temu orzeczeniu.
art. 25 Konstytucji nakazuje władzy państwowej bezstronność w sprawach religijnych, umieszczanie symboli religijnych w szkole państwowej jest z bezstronnością sprzeczne, instytucje państwowe nie są kościołem czy prywatnym domem
Konwencja owa mówi "Wolność uzewnętrzniania przekonań religijnych może podlegać jedynie takim ograniczeniom, które są przewidziane przez ustawę i konieczne w społeczeństwie demokratycznym z uwagi na interesy bezpieczeństwa publicznego, ochronę porządku publicznego, zdrowia i moralności lub ochronę praw i wolności innych osób." Gdzie tu jest o umieszczaniu krzyża (czy czegokolwiek) w szkole (czy Sejmie)?
No właśnie wynika nawet wprost z tego przytoczonego tekstu, ponieważ nie ma w prawie polskim ograniczenia uzewnętrzniania wolności religijnych przewidzianego przez ustawę, a umieszczenie krzyża nie godzi ani w interesy bezpieczeństwa publicznego, ani w ochronę porządku publicznego, ani zdrowia czy moralności, nie jest też niedopuszczalne z uwagi na konieczność ochrony praw i wolności innych osób. Po prostu... To dotyczy nie tylko krzyża... I nawet w tych sytuacjach wolność uzewnętrzniania przekonań religijnych jedynie MOŻE, a nie MUSI podlegać ograniczeniom.
Jak mówi o. Paweł Gużyński "Do Sejmu nie chodzi się na nabożeństwa tak samo, jak nie oczekuje się dewocjonaliów na półkach u rzeźnika" szkoły też powinno to dotyczyć
Mi osobiście sam krzyż nie przeszkadza, jestem przeciwnikiem ich wieszania w miejscach publicznych ponieważ oznacza to że, ogólnie dopuszczamy wszystkie symbole religijne. Nie chciałbym żeby moje dzieci chodziły do szkoły w której obok godła wisi np. półksiężyc.