• Gość
    14.02.2017 12:05
    Najlepiej wyjaśni wszystko sowa w budce. :)
  • Bezimienny
    14.02.2017 12:13
    Bezimienny
    Paranoja.... Skręcający w lewo ma obowiązek obserwować, czy przypadkiem ktoś go nie wyprzedza? Przecież przepisy stanowią, ze na skrzyżowaniach i przed nimi nie wolno wyprzedzać...
    • Gość
      14.02.2017 13:03
      Oczywiste, że skręcając w lewo patrzę w lusterko. Oczywiste, że ustępuję pojazdom uprzywilejowanym. Gość z seicento powinien zbliżyć się do krawężnika i pokornie czekać na przejazd kolumny.
      • Gość
        14.02.2017 13:43
        Widziałeś film z monitoringu? Kierowca seicento miał prawo przypuszczać, że minął go JEDEN samochód uprzywilejowany.
    • Bezimienny
      14.02.2017 13:47
      Bezimienny
      Gościu... Kiedy skręcasz w lewo, a jadące za tobą samochody już się zatrzymały, to patrząc w lusterko chronisz się tylko przed drogowymi piratami. Nikt normalny w takiej sytuacji nie omija pojazdu czekającego na skręt. A co do pojazdu uprzywilejowanego.... Pewnie nie pomyślał, że jedzie kolumna. Przejechał jeden pojazd, to ruszył. Ciemno było. Źle zrobił. Tyle że prokuratura wytoczyła przeciw niemu już nie artylerię, ale nawet broń rakietową.

      A co do uprzywilejowania pewnych pojazdów.... Mieszkam koło pogotowia. Ciągle któryś z nich jedzie na sygnale. I jeszcze nie widziałem, by któryś z kierowców na czerwonym świetle przejeżdżał przez skrzyżowanie nie rozglądając się czujnie, czy może jednak ktoś w poprzek nie jedzie. Tak nakazuje rozsądek. Bo żadne uprzywilejowanie nie zwalnia kierowcy z myślenia i przewidywania. Jeśli wykonuje niebezpieczny manewr, a takim niewątpliwie jest wyprzedzanie czy omijanie w miejscu, gdzie normalnie wyprzedzać ani omijać nie wolno, to musi się liczyć z tym, że coś pójdzie nie tak. I powinien zachować ostrożność. Przecież do jasnej Anielki ten ktoś mógł się zatrzymać dla przepuszczenia pieszego, nie tak?
  • MarianNowak
    14.02.2017 13:52
    Podejrzany kierowca fiata Sebastian K. nie przyznaje się do winy. W prokuraturze zeznał, że włączył lewy kierunkowskaz. Twierdzi też, że kolumna rządowa poruszała się bez sygnału dźwiękowego, odpiera też zarzuty, że mógł nie słyszeć sygnału, ponieważ słuchał w samochodzie muzyki. Twierdzi, że panel radia znajdował się w schowku.
  • Gość
    14.02.2017 15:33
    Czy "młodociany" to nie pogardliwa klasyfikacja? Ile lat trzeba mieć, żeby nie być "młodocianym"?
    To po pierwsze. a po drugie - jeszcze przed chwilą wszyscy twierdzili, że Pani Premier ma "otarcia od pasów", a teraz nagle, że "uszczerbek na zdrowiu dłuższy niż 7 dni"? Może od razu na intensywną terapię?
    • Stanisław_Miłosz
      14.02.2017 16:53
      Młodociany w sensie stażu kierowania pojazdem, a nie wieku metrykalnego. Więc czy pogardliwie, należałoby się dowiedzieć jaki ma staż. Praktyka pokazuje, że dorosłym kierowcą jest się po przejechaniu 30 tys. kilometrów i trzech latach prowadzenia. Są oczywiście wyjatki, jedni dojrzewają szybciej, a inni do u* ś* są młodociani (gdy im "róbta co chceta" wryje się w zwoje jak rysa na igielitowej płycie).

      Co do "otarcia", to przypuszczam, że nigdy nie hamowałeś na drzewie w pasach. Lub brak ci wyobrażni.
  • Stanisław_Miłosz
    14.02.2017 16:43
    Rozbudowano zarzut? A co na to Komisja Wenecka, czy to jest zgodne z Konstytucją? I europejskimi wartościami, oczywista oczywistość.
  • Gość
    14.02.2017 18:10
    Istotne jest to czy pierwszy samochód z kolumny miał światła błyskowe niebieskie i czerwone, czy tylko niebieskie. Jeśli tylko niebieskie, to skąd kierowca seicento miał wiedzieć, że to jest kolumna? Jeśli były tylko światła niebieskie to 100% winy można przypisać kierowcy pierwszego samochodu z kolumny. A łatwo to sprawdzić przeglądając monitoring. Dlaczego w mediach ten temat nie został poruszony?
  • Gość czwartkowy
    16.02.2017 09:29
    Jest całkiem oczywiste, że wypadek spowodował kierowca BOR, nie zachowując należytej ostrożności. Pozostaje tylko ocenić stopień jego winy i oczywiście to, czy nie zostało złamane prawo - jeśli nie było sygnału dźwiękowego. Pojazdom uprzywilejowanym zdarzają się wypadki i niestety ich kierowcy ponoszą tego konsekwencje. Mam nadzieję, że sąd rozjedzie zarzuty prokuratury i trzymam kciuki za chłopaka.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12°C Wtorek
wieczór
9°C Środa
noc
5°C Środa
rano
8°C Środa
dzień
wiecej »