Abp Depo chciałby widzieć Europę chrześcijańską, ale ona jest już od dawna pluralistyczna. Wierzą ci, którym wiara jest do czegoś potrzebna, a pozostałym pewnie nie jest do niczego potrzebna. Paś biskupie owce swoje, a nie ruszaj cudzych. I tak masz sporo do roboty...